To jest spora wada FM'a. Z wychowanków Barcelony i Realu, grających w innych klubach La Ligi, złożyłby niezły zespół, a w FM-ie z wychowanków tychże po paru sezonach nie złożyłoby się zespołu, ktory by się w naszej Ekstraklasie utrzymał. Ergo - w generowaniu newgenów jest za dużo przypadkowości, a za mało uzależnienia od poziomu piłkarskiego kraju, klubu i szkółki juniorskiej. Prowadząc swego czasu Milan czy Barcelonę, miałem sytuację, że na 8 juniorów (zazwyczaj tylu dochodzi przed sezonem) 1 był dobry, 2 niezłych, a 5 to słabeusze o PA rzędu 60-80! W klubach ze szkółkami na poziomie 19-20! Ponoć zależy to od wielkości bazy - im większa, tym rozkład juniorów jest bardziej nierównomierny i stąd takie "kwiatki". W ramach testu chyba sprawdzę tą teorię.
// Edytowano 2 razy, ostatni raz 13.07.2009 o godz. 23:23
Użytkownik uznał post za pomocny
Najnowsze posty