Gdzie najlepiej szukać piłkarskich talentów? Nie, nie w Genie Scout, ani tym bardziej w FMRTE. Najwięcej talentów zajduje się w Ameryce Południowej, a konkretnie w kraju słynącym z kawy, samby i karnawału - Brazylii. Każdy mały brazylijczyk wie, że aby wydostać się z biedoty i żyć godnie, musi coś robić. Większość wybiera grę w piłkę. Grają cały dzień, trenują na podwórku, później w klubie, a że talentem, dysponują ogromnym, to wielką karierę mają na wyciągnięcie ręki. Nieważne czy nazywasz się Aloisio, Jose, Manoel, Rui czy Xurxo, bo i tak znasz Ronaldinho, Ronaldo, czy choćby Neymara, i marzysz o karierze na miarę swych idoli. Jednym z kolejnych dzieciaków z Brazylii, o nieprzeciętnym talencie jest Otavio Edmilson da Silva Monteiro - Otávio. Urodził się w João Pessoa, w stanie Paraiba. Od zawsze chciał być piłkarzem. W młodości musiał grać w piłkę z dużo starszymi kolegami, gdyż żaden z jego rówieśników mu nie dorównywał i nie chciał   się mierzyć z kimś o wiele lepszym od siebie. Jest wychowankiem Internacionalu Porto Alegre i jednym z najwięszych talentów w tym klubie. Swietnie mówi po portugalsku. Z angielskim jest trochę gorzej, ale jest młody i na naukę ma jeszcze czas. Jego głownymi atutami na boisku są błyskotliwe zagrania i świetna współpraca z kolegami. Jest również szybki, sprawny i bardzo dobry technicznie. Nie imponuje siłą, ale mało który z młodych graczy rodem z Brazylii wyróżnia się w tym aspekcie.  Jeśli szukasz błyskotliwego pomocnika, mogącego grać tuż za napastnikiem, to własnie go znalazłeś. A raczej zrobiłem to za Ciebie. Nie kosztuje mało, ale jestem pewny, że każdy pieniądz na niego wydany, zwróci się w tempie iście ekspresowym.