W 2007 roku w jednym z piłkarskich dzienników znalazł się bardzo ciekawy artykuł. W tym tekście przedstawiono kilkunastu nastoletnich wówczas graczy, którzy mieli zawojować EURO 2012. Nie będę wam teraz prezentował tych zawodników. Przybliżę wam sylwetkę tylko jednego, który nie do końca wykorzystał swój potencjał, ale jest solidnym piłkarzem z niezłymi perspektywami na przyszłość. Vurnon Anita urodził się 4 kwietnia 1989 roku w Willemstad, na Antylach Holenderskich. Jeszcze jako dziecko wyemigrował do Holandii. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w słynnej szkółce Ajaksu Amsterdam. Trenerzy i dziennikarze dostrzegli w nim duży potencjał. Przez tych drugich zaczął być nazywany nową, dynamiczniejszą wersją Seedorfa. 19 marca 2006 roku zadebiutował w Eredivise. Występując w tym meczu stał się najmłodszym zawodnikiem jaki zagrał w barwach drużyny z Amsterdamu. Co ciekawe, pobił w ten sposób…Clarence'a Seedorf'a. Dotychczas w holenderskiej drużynie rozegrał 126 meczów, zdobywając w nich 5 bramek. Anita jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem. Może zagrać na niemal każdej pozycji w obronie i pomocy. Potrafi przewidywać boiskowe wydarzenia, ciężko pracuje na boisku, zarówno podczas meczów, jak i treningów. Zawsze jest skoncentrowany. Do tego jest agresywny, zdeterminowany i błyskotliwy. Świetnie gra bez piłki i nieźle współpracuje z kolegami z zespołu. Młody zawodnik przemierza na boisku wiele kilometrów, gdyż jest szybki i wytrzymały. Jego dośrodkowania i dryblingi często wprawiają rywali w osłupienie. Jak przystało na wychowanka klubu z Amsterdamu, dysponuje dobrą techniką i grą z pierwszej piłki. Chłopak jest też solidny w obronie. Ciężko jest go ominąć, ponieważ dobrze odbiera piłkę. Piłkarz Ajaksu jest bardzo solidnym zawodnikiem. Świetnie nadaje się do średnich klubów, w których brak pieniędzy na wielkie transfery.