Tsepo Peter Masiela – od lat podpora bloku defensywy Maccabi oraz cel transferowy numer jeden wielu europejskich klubów i to wcale nie takich słabych... Niektórzy działacze i kibice klubu z Hajfy od miesięcy drżą w obawie o obsadę tej pozycji, lecz większość trenerów jest zgodna co do tego, kto zastąpi reprezentanta Republiki Południowej Afryki. Chcecie go poznać? Przed wami świeżo upieczony reprezentant Izraela – Taleb Tuatkha. Ten urodzony 21 czerwca 1992 roku w Dżisr a-Zarka gracz debiutował w meczu przeciwko Łotwie w marcu 2011 roku. W historii swojego macierzystego klubu zapisał dotychczas dwadzieścia jeden oficjalnych występów oraz zdobył jednego gola, nie licząc rozegranych spotkań w zespołach juniorskich. Taleb dobrze odbiera piłkę, jak i kryje przeciwników, co pozwala nam spokojnie oglądać akcje przeciwników rozgrywane lewą flanką. Gracz emanuje pracowitością i współpracą co przynosi same korzyści dla zespołu. Ukazując swoją błyskotliwość często zawędruje pod bramkę rywala i zaskoczy bramkarza rywali nie tylko perfekcyjną główką, lecz także zwieńczeniem zespołowej akcji. Tuatkha jest odpowiednio przygotowany fizycznie - jego przyspieszenie, szybkość czy wytrzymałość sprawią, że rywal będzie cały mecz skazany na nękanie naszego obrońcy. Częstotliwość oraz jakość wykonywanych dośrodkowań pozwala stwierdzić śmiało, że to współczesny lewy defensor. Pomimo młodego wieku jego umiejętności prezentują się okazale. Czy nie warto spróbować i zaufać temu młokosowi? Kto wie może okaże się lepszym i trafniejszym wzmocnieniem niż rozchwytywany przez wszystkich jego klubowy kolega? By się przekonać o tym musicie jedynie zakontraktować Taleba.