Korea Południowa to ciekawy kraj. Konflikt z Północą trwa od lat. Aż dziw, że dwa tak ze sobą powiązane kraje aż tak się od siebie różnią w polityce zagranicznej i sprzymierzeńcach, z którymi prowadzą rozmowy. Na pewno większy potencjał piłkarski ma ta bliższa Europie, Korea Południowa. Jest tam kilku utalentowanych zawodników, znacznie przebijających największą gwiazdę KRLD, Jong Tae-Se. Choćby taki Son Heung-Min, grający obecnie w Niemczech, w Hamburg SV. Nie da się ukryć, to wielka nadzieja tego klubu, który ostatnimi czasy musi walczyć o ligowey byt. Oby kolejny sezon był lepszy dla tego zasłużonego klubu. Son pomimo młodego wieku ma bardzo dobre atrybuty typowe dla skutecznego napastnika. Świetnie wykańcza akcję i jest przy tym niezwykle opanowany. Do tego dokładamy jeszcze świetne przyspieszenie i szybkość. Co ciekawe, jest dobry technicznie i umie uderzyć z dystansu. Na dodatek jest błyskotliwy, dobrze gra bez piłki i nie ma losowych atrybutów ogólnych. Warto jednak pamiętać - jego status wojskowy to Poborowy. Na pewno nie będzie to tani zakup, około 10 milionów euro za zawodnika z potencjałem z przedziału 150-180 to nie tak wiele, jakby się mogło wydawać. Prawda? Tym bardziej, że jest to gracz obunożny z powodzeniem mogący grać nie tylko w ataku, ale i na skrzydłach.