Novara? A co to? Może obiła wam się o uszy taka nazwa. Otóż jest to włoski klub, jak na razie jedyny (choć zanosi się na to, że nie ostatni) który odprawił wielki Inter Mediolan dwukrotnie w tym sezonie! Beniaminek Serie A! Pewnie powiecie, że świadczy to o tym, że Nerazzurri są słabi. A ja powiem, że to tylko świadczy o klasie ich bramkarza - pana Ujkaniego. Samir Ujkani przyszedł na świat 5 lutego 1988 roku w miejscowości Vuctrin (obecnie Kosowo, wtedy Jugosławia). Jako dziecko przeniósł się do Belgii i ma obywatelstwo tego kraju. Jako junior trenował z Anderlechtem Bruksela, a latem 2007 roku podpisał kontrakt z włoskim Palermo. Dwa lata później został wypożyczony do Novary, gdzie bardzo przydał się w podboju Serie B. W styczniu 2011 Palermo odsprzedało połowę karty Novarze, a od przyjścia do klubu rozegrał w nim ponad 80 spotkań. Ma także na koncie 14 występów w narodowej kadrze Albanii. Samir świetnie broni w sytuacjach sam na sam, obdarzony jest też dobrym refleksem, co można było zobaczyć w meczach z Interem. Dobrze chwyta piłkę i gra w powietrzu, do tego nie ma problemów z komunikacją z obrońcami. Albańczyk jest zdeterminowany, umie się ustawić, jednak jego największą zaletą jest zimna krew od pierwszej do ostatniej minuty, koncentracji uczył się chyba od buddystów w Tybecie. W miarę zwinny i skoczny, trochę słabiej ze sprawnością. Novara do krezusów nie należy i w najbliższych latach zapewne nic się w tej materii nie zmieni. W związku z tym oferta oscylująca około 2 milionów funtów powinna załatwić sprawę. Drugiego takiego bramkarza Albania raczej prędko nie znajdzie.