Z niektórymi zawodnikami jest pewien kłopot - są za dobrzy żeby o nich nie wspomnieć w tym dziale, ale za drodzy dla większości klubów. Czy z tego względu należy ich pominąć? Osobiście uważam, że nie. W końcu drogi talent, to też talent. Oto przed wami Roberto Firmino - obecnie grający w TSG Hoffenheim brazylijski napastnik urodzony 2 października 1991 roku w Maceió. W barwach "Wieśniaków" już siedem razy wpisał się na listę strzelców, a wcześniej strzelał dla Figuierense FC. Roberto jest naprawdę solidnie zbudowany - 186 cm mówi samo za siebie. Nie oznacza to, że jest klocowatym wieżowcem, który tylko czeka aż ktoś trafi w niego piłką. Przy swojej budowie jest nad wyraz szybki i zwinny. Na pochwałę zasługuje też jego determinacja, umiejętność czytania gry i gry bez piłki. Dobrze wykańcza akcje i umiejętnie gra w powietrzu, co przy jego wzroście nie powinno dziwić. Problemem może być cena Brazylijczyka - Hoffenheim swojego utalentowanego napastnika tanio nie odda, zwłaszcza że chłopak dysponuje niebagatelnym talentem. Odpowiednio prowadzony może z czasem stać się zawodnikiem klasy światowej.