Mało tych Niemców w ich kadrze, ale skoro osiągają sukcesy to chyba nikt nie ma pretensji do Loewa, że powołuje najlepszych zawodników. Jest tam trochę inna sytuacja niż u nas, bo tamci piłkarze chcą grać w reprezentacji naszych sąsiadów, a my musimy się ich prosić (no może nie wszystkich, ale kilku na pewno), by „zawalczyli” o nasz paszport. Przedstawię wam dziś zawodnika, którego przodkowie nie pochodzą z Niemiec, lecz z Demokratycznej Republiki Konga. Reinhold Yabo urodził się 10 lutego 1992 roku w Julich. Jest wychowankiem 1 FC Koeln. W barwach drużyny z Kolonii rozegrał dotychczas 5 meczów. Miniony sezon spędził na wypożyczeniu w klubie Alemannia Aachen. Rozegrał w nim 17 spotkań. Niemiec jest opanowany, kreatywny i skoncentrowany. Podejmuje dobre decyzję. Potrafi współpracować z kolegami. Stwarza zagrożenie pod bramką przeciwnika swoją kreatywnością i podaniami. Jest dość szybki i sprawny. Yabo jest naprawdę dobrym zawodnikiem. W klubach takich jak Koeln powinien być gwiazdą drużyny.