Tak! Nareszcie! Piłkarz w Ekstraklasie pochodzący z mojego rodzinnego miasta! Może w końcu plebiscytu na najlepszego piłkarza ziemi sieradzkiej nie wygra pochodzący aż z Błaszek Marcin Kaczmarek, ale rodowity mieszkaniec tejże ziemi. Co prawda Mariusz ma zaledwie 16 lat i jego losy mogą potoczyć się różnie, ale kto wie... może zabawi on w najwyższej klasie rozgrywkowej na dłużej? Póki co ma za sobą kilkunastominutowy debiut i rajd przez całe boisko zakończony golem w meczu młodzieżowej reprezentacji, który na YouTube oglądano ponad 100 tysięcy razy. Chłopak podobno ma też na koncie mecz przeciwko mnie (!), ale nie wiem, na ile tej ciekawostce ufać, bo sam osobiście ów incydentu nie kojarzę i muszę się zdawać na pamięć młodszych kolegów. Może jednak wcale nie jest taki dobry, skoro go wtedy nie zapamiętałem? Przyszedł na świata 12 maja 1995 roku w Sieradzu, ale z miejscowymi klubami nie miał nigdy nic wspólnego. Zaczął od krótkiego epizodu w... Piaście Błaszki (przepadnij, Marcinie Kaczmarku!), jednak wychowany został przez najbardziej znienawidzony przez sieradzan klub – Pogoń-Ekolog Zduńska Wola. Ja się tam nie spinam, bo jeśli Mariusz zrobi karierę, to i tak wszyscy będą wymieniali miasto, w którym się urodził, a nie jakichś tam ekologów. O, jednak się spiąłem. W Football Managerze Stępiński nie oferuje niczego konkretnego. Nie zrozumcie mnie źle – po prostu niemal wszystkie atrybuty ma losowe. Jedynie wykańczanie akcji stoi u niego na stałym poziomie. Przy odrobinie szczęścia i pomocy potencjału, jakim obdarzył go researcher, Mariusz ma szansę rozwinąć się do pułapu naprawdę solidnego piłkarza. Życzę mu tego zarówno w rzeczywistości, jak również w jej wirtualnym odpowiedniku.