Jest mi niezmiernie głupio, że znowu muszę to zrobić, ale niestety nie mam wyboru. To chyba po prostu jedna z tych rzeczy, których opisując talenty nie da się nijak uniknąć. OK, parę głębszych wdechów. No dobra, to zabieram się do opisywania kolejnego Brazylijczyka. Zwie się on Mario Fernandes i na świat przyszedł w Sao Caetano do Sul. Tam też rozpoczął swoją piłkarską karierę, która z biegiem lat doprowadziła go do Gremio. Gra tam już trzeci sezon i radzi sobie całkiem przyzwoicie - w ostatnim sezonie zaliczył 33 występy, jednego gola i 7 asyst. Jak zatem można scharakteryzować Mario? Jego naturalnym środowiskiem jest obrona, chociaż lepiej czuje się na prawej stronie tej formacji, ale i na środku nie powinien zawodzić. Jego umiejętności opierają się na bardzo dobrym przygotowaniu motorycznym - szybkość, przyspieszenie i zwinność to jego mocne strony, tak samo jak skoczność. Technicznie wygląda obiecująco - dobrze gra głową, nie ma problemów z grą obronną, a to w połączeniu z umiejętnością przewidywania bardzo się przyda. O psychice Mario nie da się wiele powiedzieć - nie jest w tym aspekcie słaby, ale niewiele rzeczy wybija się ponad przeciętność. Mimo wszystko dysponuje jeszcze na tyle dużym potencjałem by to zmienić. Niestety sprowadzenie Fernandesa do swojego klubu będzie się wiązało ze sporym wydatkiem. Brazylijczyk jest bardzo zdolnym i dobrze wyszkolonym zawodnikiem, który może się bez problemu sprawdzić w silnych klubach europejskich. Polecam go każdemu, kto szuka realnych wzmocnień dla swojej defensywy.