Erywań - największe miasto w Armenii, a do tego stolica. Właśnie tam urodził się Ghukas Poghosyan. Miły chłopak. Zawsze uśmiechnięty i radosny. Od małego szkraba lubił kopać piłkę. Kopał i kopał, aż "dokopał się" się do Piunika Erywań, jednego z najlepszych klubów w Armenii. Jest tam uważany za wielki talent i bardzo o niego dbają, gdyż wiedzą, że za kilka lat może im przynieść radość i spore pieniądze. Ghukas mierzy 170 centymetrów i waży 66 kilogramów. Płynnie mówi po ormiańsku i rosyjsku. Jest graczem bardzo utalentowanym i młodym. Mimo to jest już graczem dobrym, a przy odpowiednim treningu stanie się kimś wyjątkowym, a to za sprawą wysokich wartości takich atrybutów jak ambicja, profesjonalizm czy determinacja. Jest również błyskotliwy, nieźle współpracuje z kolegami na boisku, potrafi dobrze podać. Technika nie jest mu obca, a i dośrodkować potrafi. Jak na siedemnastolatka wygląda nieźle, ale nie świetnie, jednak zapewniam Was, że z każdym tygodniem będzie czynił ogromne postępy. Nie jest drogi, nie zażąda wysokiej pensji, a jak się pospieszycie i kupicie w pierwszym sezonie, to już po trzech latach będziecie mieli wychowanka z prawdziwego zdarzenia. Polecam go gorąco i zapewniam, że pieniądze na niego wydane zwrócą się w mgnieniu oka.