Wystarczy już tych dzieci… czas na zawodnika wartego uwagi w sile wieku. Choćby z Argentyny, to piękny kraj. Ale jakoś nigdy nie mieli wielkiego szczęścia do dobrych bramkarzy. Może w Brazylii popis geniuszu da właśnie on? Nie Messi, nie Samuel, a Agustin Orion. Aktualnie występuje w Boca Juniors, no tak, to tam gdzie Riquelme. Towarzystwo doborowe. Sam Orion ma już 30 lat, więc o spektakularnym transferze może zapomnieć, ale na pewno nie sposób go nie dostrzec w tłumie. Zwłaszcza, gdy spojrzy się na jego atrybuty. Świetne chwytalnie, gra w powietrzu, refleks i ustawianie się. Dokładam do tego dobrą grę jeden na jednego, koncentrację i skoczność. Co ciekawe, całkiem nieźle bije rzuty karne… czyżby kolejny Rogerio Ceni? Żeby dogonić jego rekord życia by mu najpewniej zbrakło, ale próbować może. Podobnie jak i Wy, sprowadzając go do siebie. Nie jest to goalkeeper specjalnie drogi. Raptem 2-3 miliony euro, do tego kilka tys. Tygodniówki i jest Wasz. Spokojnie da radę grać jeszcze 5 sezonów i wychowywać godnego następcę.