W ostatnim czasie na naszych łamach pojawiło się sporo zawodników z byłej Jugosławii. Byli już Serbowie, Chorwacji czy Czarnogórcy. Dzisiaj po raz kolejny do tablicy wywołamy gracza z Belgradu. Adem Ljajić, bo o nim mowa to nowa nadzieja na lepsze jutro dla serbskiej piłki. Chłopak ma 19 lat i już wielkie kluby w swoim CV. Adem to wychowanek serbskiego klubu Joszanica, jednak w niedługim czasie wypatrzył go najlepszy klub w całej Serbii - Partizan Belgrad. Trafił tam przed sezonem 2005/06 i szybko został wypożyczony do Teleoptiku. Ogólnie dla Partizana rozegrał 38 spotkań, w których strzelił 9 goli. Przed sezonem 2009/10 przeszedł do włoskiej Fiorentiny za sporą sumę 5.5 mln euro. Dotychczas w Serie A rozegrał 35 spotkań i strzelił ledwie 3 gole. Ljajić to typowy lewo skrzydłowy, który spokojnie poradzi sobie też jako ofensywny środkowy pomocnik. Adem świetnie drybluje, dośrodkowuje, gra z pierwszej piłki i podaje. Dysponuję też bardzo dobrą techniką. Całkiem dobrze wyglądają atrybuty psychiczne młodego Serba. Świetnie wygląda fizycznie - w szczególności chodzi o przyspieszenie, szybkość i zwinność. Mimo młodego wieku zdążył już zadebiutować w barwach narodowych z Bułgarią w 2010 roku i od tamtej pory rozegrał cztery spotkania. Cena za jaką Viola odda nam swojego piłkarza nie jest niska, ale oferta w granicach 10 mln euro powinna zadowolić szefostwo włoskiego klubu.