Fioletowe rajstopy, skarpetki podkolanówki i kuse szorty dla wszystkich miłośników Football Managera. Umieśćmy nasze akty w internecie. Pokażmy, że mamy..., albo lepiej nie pokazujmy. Są tacy co pokazują, a później lądują na billboardach sieci sklepów nie dla idiotów. Tego raczej byśmy nie chcieli. Sandro Klić urodził się 5 października 1981 roku w miejscu nieznanym. Jest wychowankiem HNK Rijeka. W klubie tym grał do 2004 roku. Później przez jakiś czas występował w NK Zagrzeb i NK Pomorac. Niestety od jakiegoś czasu pozostaje bez pracy. Szkoda chłopaka, tym bardziej, że swego czasu reprezentował barwy reprezentacji Chorwacji. Niestety nie wiem w jakiej kategorii wiekowej. Sandro mierzy 177 centymetrów i waży 73 kilogramy. Jest typowym wysuniętym napastnikiem, od biedy mogącym grać także na pozycji ofensywnego pomocnika. Na początku gry jego atrybuty nie wywołują specjalnie pozytywnych emocji, ale to tylko pozory. Chorwat miał przerwę w treningach, więc trzeba mu dać chwilę na dojście do normalnej dyspozycji. Wystarczy około pół roku. Po tym czasie nabiera pewności siebie, zgrywa się z kolegami z zespołu i zaczyna strzelać bramki jak szalony. Przynajmniej tak było u mnie. Mam nadzieję, że podobnie będzie u Was. Ten szybki i sprawny piłkarz chętnie podpisze kontrakt z klubami z polskiej Ekstraklasy. Idealnie sprawdzi się w słabszych ekipach. Tymczasem muszę znikać, bo mi mleko kipi. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .