Czas płynie nieubłaganie, a ja mam wrażenie, że ciągle drepczę w miejscu. Lata lecą, a człowiek tak naprawdę nic nie osiągnął. Może oprócz wyjścia z grupy w Lidze Mistrzów. Miałem wtedy bardzo mocną ekipę w Polonii. W Football Managerze 2009 też próbuję zbudować podobny skład. Ostatnio wpadłem na bardzo ciekawego i perspektywicznego zawodnika. Nie prezentuje się może rewelacyjnie, ale drzemie w nim spory potencjał. Jonathan Zacaria urodził się 6 lutego 1990 roku w Ramos Mejia. Jest wychowankiem i aktywnym zawodnikiem Club Almirante Brown zwanego także Los Mirasoles. Jego atrybuty, noga, wzrost i waga są losowe. Jakoś nie zwróciłem uwagi czy jego generują się w podobny sposób. To klasyczny „człowiek zagadka”, ale i tak jest fajny. Spokojnie można w niego zainwestować te tysiąc funtów. U mnie jest szybki i niegłupi. Nieźle podaje, gra z pierwszej i strzela z dystansu. Poza tym od czasu do czasu skutecznie wykończy akcję. Argentyńczyk chętnie zasili polskie i... angielskie kluby. Niestety nie ma co liczyć, że w pierwszym sezonie otrzyma pozwolenie na pracę. Chciałem go ściągnąć do King’s Lynn, ale mi się nie udało. Strasznie żałuję. Nie pozostaje mi nic innego jak... Oby Wasze pośladki nie miały nigdy przyjemności spotkania ze schodami w przejściu podziemnym pod warszawskim rondem Dmowskiego. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .