Brazylia to kopalnia talentów. Wszyscy dobrze wiemy, że w tym kraju rodzą się największe gwiazdy piłkarskiego świata. Football Manager doskonale odwzorowuje tę sytuację. Najlepszym tego przykładem jest Cicero Santos, dwudziestokilkuletni zawodnik z kraju samby. Gracza tego odkryłem podczas mojej przygody w Hercie Berlin. W niemieckim klubie przebywa na wypożyczeniu. Po rozegraniu kilku sparingów sceptycznie odnosiłem się do jego umiejętności. Nie zachwycił mnie w tych paru meczach niczym szczególnym. Jednak przyznaję, że popełniłem błąd. Cicero to świetny rozgrywający, mogący pełnić funkcje zarówno defensywne, jak i uczestniczyć w akcjach pod bramką przeciwnika. Dzięki wygranym przez niego pojedynkom powietrznym często unikałem straty bramki. Kilka pięknych goli z dystansu, które zdobył pomogło mi wygrać mecze. Jego wielką zaletą są także precyzyjne uderzenia z rzutów karnych. Gdy zobaczyłem jak i ile biega podczas meczu, wpadłem w zachwyt. Niestety ta pracowitość strasznie go męczy i mimo całkiem niezłego atrybutu wytrzymałości, po rozegraniu połowy sezonu Cicero ma problemy z utrzymaniem kondycji na poziomie 75% do przerwy. Dlatego należy popracować nad jego kondycją. Warto też zauważyć, że Brazyliczyk uwielbia wchodzić w pole karne przeciwnika, próbuje podań otwierających drogę do bramki przeciwnika i bije mocne rzuty wolne. Mimo drobnych problemów z właściwym ustawieniem się przy kryciu, wychowanek Bahii jest wart tego, by sprowadzić go do swojego zespołu. Cena nie jest zbyt wygórowana jak za takiego gracza. Zapewniam Was, że nie pożałujecie, jeśli już postanowicie wydać na niego pieniądze. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.1.0 .