Kojarzycie Benjamina Fabrę? Narzekaliście, że był stary, słaby i miał niskie PA? Arnaud Ribas teoretycznie prezentuje się jeszcze gorzej. Czyżbym słyszał krzyki z loży szyderców? Cieszycie się, chcecie mnie wyśmiać? Wstrzymajcie się chwilę. Francuz to podstawowy zawodnik i najlepszy asystent w moim King’s Lynn. W zasadzie nie ma meczu, w którym nie zaliczyłby asysty. Co ciekawe często strzela bramki. Wielokrotnie jego uderzenia decydowały o losach meczów mojej drużyny. Gość jest niesamowity. Lepszego lewoskrzydłowego do ekip z Conference North/South nie znajdziecie. Arnaud Ribas urodził się 22 sierpnia 1978 roku w Epinay-sur-Seine. Jest wychowankiem FC Metz. Niestety kariery w tym klubie nie zrobił. W kolejnych latach występował w CS Louhans-Cuiseaux, Angouleme Charente FC, Stade Reims, aż w 2006 roku trafił do CSO 1919 Amnéville-les-Thermes. Wszystko wskazuje na to, że barwy tego ostatniego przywdziewa po dziś dzień. Co prawda Arnaud wygląda bardziej na rugbystę, ale zapewniam Was, że to piłkarz z krwi i kości. Krępy jest i tyle - mierzy 168 centymetrów i waży 71 kilogramów. Z twarzy przypomina mi nieco naszego byłego kolegę z redakcji Pereza. Ribas to typowy zrównoważony skrzydłowy. Jak na tak niskie CA i PA prezentuje się wyśmienicie. Jest szybki, agresywny, zdeterminowany i opanowany. Bardzo dobrze dośrodkowuje, podaje, drybluje i strzela z dystansu. Jego mocną stroną jest także technika. Jako ciekawostkę można podać, że uwielbia FC Metz i Angouleme Charente FC, a jego idolem jest David Ginola. Dużym szacunkiem darzy też scouta Herve’a Goursata. Pomimo ogromnego zainteresowania słabszych klubów francuskich, Arnaud jest skory podpisać kontrakt z klubami z najniższych lig angielskich. Nie będziecie musieli zapłacić za niego nawet złamanego grosza. Gwarantuję Wam, że na pewno się nie zawiedziecie się na tym gościu. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o bazę danych z łatki 9.2.0 .