Podnieca cię David Beckham? Chciałbyś, żeby grał w twoim klubie z Ogórkobergu lub Cucumberpoolu jednak nie stać cię na niego? Marzysz o bramkach strzelanych dla twojego zespołu z rzutów wolnych? Teraz masz jedyną i niepowtarzalną okazję na sprowadzenie Oscara Cimino, lewonożnej bestii Liechtensteinu. Oscar to geniusz. Tak szybko rozwijającego się zawodnika jeszcze nie widziałem podczas mojego gry w ligach angielskich. Chłopak ma nieprawdopodobne umiejętności i talent. Dodatkowo ma jak na 21-latka imponujące warunki fizyczne. Cimino pomimo swojego wzrostu jest szybki, skoczny i bardzo sprawny. Niesamowicie szybko się uczy. Nie straszne są mu mecze z trudnymi przeciwnikami, nie straszni są mu drwale. Cimino jest lojalny, ambitny ale lubi czasami zaskoczyć niekonwencjonalnymi wypowiedziami dla branżowych periodyków. Przede wszystkim Cimino jest jednak genialnym lewym pomocnikiem. Fantastyczne podanie, dośrodkowania, rzuty wolne, karne, strzały z dystansu, indywidualne akcje, grupowe akcje, akcje i satysfakcje. Oscar jest po prostu nie do pobicia na lewej stronie linii pomocy. Ma tylko jedną wadę a może jest to zaleta? Cimino jest stworzony wyłącznie do gry na lewej pomocy. Nie sprawdzi się raczej nigdzie poza tą pozycją. Grę po lewej stronie ma jednak opanowaną do perfekcji. Jeżeli chcecie go sprawdzić do swojego klubu musicie to robić bardzo szybko. Walczy o niego wiele klubów z niższych lig europejskich. W drugim sezonie musiałem zapłacić za niego Nocerinie aż 180 tyś euro. Opłacało się. Wam powinno udać się go wyciągnąć za grosze ale spieszcie się. Oscar Cimino na pewno będzie gwiazdą w niższych ligach europejskich. W angielskiej Conference nie ma sobie równych. Widząc jak szybko się rozwija, jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że po kilku latach może stać się gwiazdą europejskiej piłki nożnej. Naprawdę warto. To mówiłem ja, menedżer z Conference.