Masz wolne 60-80 tys. euro i potrzebujesz ofensywnego pomocnika lub rozgrywającego? Wykładaj kasę na stół i kupuj - to inwestycja która zwróci się w nadmiarze. Ma 21 lat i gra w młodzieżowej reprezentacji Polski. Aż dziw bierze, że tylko grzeje ławę w Pogoni, ale cóż - tak to jest, jak się zatrudnia Brazylijczyków z plaży w zespole pierwszoligowym. Trzeba się pospieszyć, bo po sezonie po Łukasza stoją kolejki chętnych - jak za komuny do spożywczego. Podpisz z nim kontrakt na 5 lat i zacznij obsadzać inne pozycje, bo niewielu jest graczy, którzy mogą go z niej wygonić. Zgadzam się, że jego atrybuty nie są bardzo wysokie, ale jego atutem jest uniwersalność. Łukasz nie tylko podaje do przodu, ale również odbiera masę piłek, celnie i chętnie strzela za dystansu, potrafi też wykończyć akcję. Dobra technika użytkowa, drybling i zwinność sprawiają, że z łatwością ogrywa przeciwników. Nieźle gra głową - ma 186 cm wzrostu, dobrą skoczność i zdolność do ustawiania się przy dośrodkowaniach. Trałka to profesjonalista, a jako jedyną wadę mógłbym podać niską determinację i kiepską motorykę. Nie jest to jednak coś, z czym nie poradziłby sobie dobry trener. Polecam go szczególnie do słabszych klubów - tam zrobi furorę i na długo pozostanie na ustach kibiców.