W końcu zasnąłem po raz drugi. Ponieważ pora była popołudniowa, woda w zupełności wystarczyła jako pożywienie. Obudziłem się kolejnego dnia rano... - Panie trenerze, panie trenerze, szybko! - dobiegła do mnie angielszczyzna...
Kolejnego dnia...Dzień był cudny jak jasna cholera. Tam chyba temperatura rzeczywiście nie spada poniżej 20 stopni. Oczywiście jak na złość nikt mi żadnego lokum nie wynajął, więc spałem w piwnicy klubu. Tak, klubu. Klubu Mohun...
Godz. 23:50. Data? Przestałem liczyć dni. Zegar wisiał na ścianie, ale też już ledwo co, więc nie wiem dokładnie, czy podany czas jest prawidłowy. - Sławek, w coś Ty mnie wpakował... - Siedź cicho, a nic Ci się nie stanie.Droga...
W ramach przeprosin, dumnie i w zwartym ordynku piłkarska reprezentacja Polski rozgromiła rywali z San Marino w szóstym meczu eliminacji do piłkarskich Mistrzostw Świata w RPA. Dziesięć niezłych bramek, dwa pobite rekordy,...
Przed chwilą polscy piłkarze skompromitowali polską piłkę nożną. Dzięki Bogu był to blamaż innego rodzaju niż ten w zaciszu szatni, kiedy zawodnicy, sędziowie, działacze i inne moralne szmaty sprzedawały i/albo kupowały marzenia...