Ostatnia porażka bardzo dotknęła mój zespół, głównie dlatego, że spotkanie zakończyliśmy z pustymi rękoma, choć remis był tak blisko.

I to, co się działo w następnych spotkaniach potwierdza, że cały zespół chce wymazać jak najszybciej cień tej porażki. Cóż... Wyjazd do Władywostoku i zwycięstwo 4:0 z tamtejszym Łuczem. Bramki strzelili Stepanov, Bailey, Ivanov i Temnikov. Następne spotkanie było jeszcze bardziej jednostronne. 7:0 z Lokomotivem, w tym spotkaniu po hat-tricku zaliczyli Stepanov i Alkorta, a ostatnią bramkę strzelił Maltsev. Będąc na fali wygrana z PSV 4:1 (Stepanov 4 gole) i 1:0 z CSKA na wyjeździe (strzelcem Kaitov) i 4:0 z Rostowem (bramki: Stepanov, Alkorta, Guiterrez (dwie)).

Tak więc na sześć kolejek przed końcem sezonu ligowego Torpedo ma 12 punktów przewagi nad drugim CSKA, taką przewagę to już ciężko roztrwonić. W grupie LM drugie miejsce za Barceloną.

Jeśli chodzi o najbliższe spotnania to mecz LM z Brnem, potem Amkar, Rubin, znów Brno i kolejne derby ze Spartakiem.