Informacje o blogu

Manifest użytkownika iglaROW

CM Revolution

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2009/2010

Ten manifest użytkownika iglaROW przeczytało już 577 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

- Jutro wylatujemy do Bukaresztu. Dziś w nocy nie pijemy, ani nie bawimy się za długo. To dla nas ważne spotkanie. Do wygrania mamy wszystko. Sławę, pieniądze, a do stracenia nie mamy nic. Dlatego nie możemy odpuszczać!
- Trenerze to tylko jacyś Rumuni. Damy rade
- Absolutnie nie wolno Wam tak myśleć, że to jacyś tylko Rumuni. Dla nich jesteśmy też jakimiś tam amatorami z klubu, który trzy lata temu nie brał udziału w rozgrywkach. Więc nie możemy się licytować, ani ich lekceważyć. Musimy grać na 100%
- Tak jest trenerze!
– krzyknęła chórem drużyna i rozeszliśmy się po treningu do domów.

Na mecz do stolicy Rumunii udajemy się wspólnie z piłkarzami Arki Gdynia, którzy będą grali z miejscowym Rapidem. Sporo zaoszczędziliśmy dzięki temu gotówki, którą musielibyśmy wydać na podróż.

Dynamo Bukareszt vs CM Revolution
Do spotkania przystępujemy w składzie bardziej znanym z zeszłego roku z A. De Raph’em na szpicy. Wierzymy, że przy odrobinie szczęścia możemy wygrać. Dość nieoczekiwanie w stolicy Rumunii powitał nas padający śnieg. W czasie meczu już co prawda nie padało, ale graliśmy czerwoną piłką. Do tych warunków szybciej dostosowaliśmy się my. Ale to co robił Mocanu przy strzałach A. De Raph’a czy Wujka Przecinaka to było nieprawdopodobne. Wyraźnie poderwał on swoim graczy do walki i po pół godziny gdy Dynamo strzeliło gola. Na szczęście ich napastnik znajdował się na spalonym. Przed końcem pierwszej połowy Henkel z najwyższym trudem przeniósł nad poprzeczkę jeden ze strzałów z dystansu. W przerwie za zmęczonego Rapechuck’a wchodzi Pucek i zamienia się miejscami z A. De Raph’em. Rapechuck jest na mnie wściekły z powodu tej zmiany. Dynamo przechodzi do ataku pozycyjnego. Wymieniają kilkanaście podań miedzy sobą. Nagle piłkę ponad 20 metrów od bramki dostaje Georgescu. Zdecydował się na strzał i piłka przy samym słupku wpadła do siatki. Gospodarze zdawali się kontrolować przebieg meczu. Na boisku kolejno pojawili się Barton za Grzechoo oraz na ostatnie 5 minut Pavulon za Wujka Przecinaka. Przeszliśmy do zdecydowanej ofensywy. W 89 minucie Rem-8 zostaje kopnięty w Achillesa, na lewej stronie boiska przez co doznaje lekkiego urazu. Popaluca dostał za to czerwoną kartkę a my zwietrzyliśmy swoją szansę. Dynamo jednak umiejętnie utrzymywało się przy piłce. Wtedy w 93 minucie posłali długą piłkę w środek pola. Tam pojedynek główkowy wygrał SZk, piłka powędrowała do Pavulona. On natychmiast zagrał do Pucka. Pucek strzelił z ponad 16 metrów, piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki!

Wynik: 1-1
Bramki: Pucek
Asysty: Pavulon
Niezauważani: Reaper 5/5 wygranych wślizgów oraz 9/9 wygranych główek
Gracz Meczu: Georgescu

Wspaniały mecz w naszym wykonaniu. Remis wywieziony z Rumunii to bardzo dobry wynik. Przed nami rewanż na Graveyard Plaza, w którym mamy spore szanse na awans do fazy grupowej Pucharu Uefa. Wisła przegrała w Amsterdamie 4-1, a Arka zremisowała na boisku Rapidu Bukareszt 0-0. Więc dwie ekipy mają realne szanse na dalszy awans. Kontuzja Rem-8 nie okazała się bardzo poważne i na szczęście w meczu rewanżowym będzie w pełni gotowy do gry. A przed wizytą Ruchu Chorzów na naszym stadionie Dusan Radolsky najbardziej obawia się:


CM Revolution vs Ruch Chorzów
Do gry w pierwszym składzie desygnowany został Pucek. Za jego plecami zagra Barton wraz z A. De Raph’em, a od czarnej roboty w środku pola będzie Jakubkwa. Już w piątej minucie po dwójkowej akcji Pucka oraz Jakubkwa, Perdijic z najwyższym trudem obronił uderzenie z dystansu tego drugiego. Niestety był to nasz jedyny celny strzał w pierwszej połowie. Następne sześć leciało daleko od bramki, z czego cztery były autorstwa Pucka. Na dodatek Grzechoo doznał lekkiego urazu ale nie ma kim go zastąpić. Pocieszający jest fakt, że Ruch nie był w stanie oddać ani jednego uderzenie w kierunku naszej bramki. W drugiej połowie nadal raziliśmy nieskutecznością. Dlatego w 70 minucie na lewej pomocy pojawił się Reporter, a do ataku przeszedł A. De Raph, Pucka zmienił Wujek Przecinak. Na dziesięć minut przed końcem serie strzałów z dystansu w wykonaniu Wujka Przecinaka, Jakubkwa oraz Rapechuck’a bardzo dobrze obronił Perdijic. Kiedy już zaczynałem się oswajać z remisem, obrońca Ruchu posłał daleką piłkę spadającą w okolicach naszych środkowych obrońców. Nie wiadomo dlaczego do tej piłki na 17 metr wybiegł Henkel mimo, że obok byli i Reaper i Magic. Henkel na dodatek stracił piłkę, na rzecz Rybskiego, który wbiegł z nią do pustej bramki. Kompromitacja naszego bramkarza. W 93 minucie próbowaliśmy ratować sytuację, a dokładnie Wujek Przecinak strzelając głową niemal w okienko ale po raz kolejny Perdijic okazał się lepszy.

Wynik: 0-1
Niezauważani: Jakubkwa 69/77 celnych podań
Gracz Meczu: Andrzej Rybski

Fatalny błąd Henkela sprawił, że do bramki na mecze pucharowe w Polsce wskoczy teraz Sol. Potem zdecyduje kto zagra w spotkaniu rewanżowym z Dynamem Bukareszt. Utrata trzech punktów sprawiła, że zamiast na miejscu drugim plasujemy się na ósmej lokacie w tabeli Ligi Polskiej. Przed nami Puchar Ekstraklasy i Puchar Polski, a potem jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie.

Korona Kielce vs CM Revolution – Puchar Ekstraklasy
Zgodnie z zapowiedziami zmiennicy dostali swoją szansę. Zobaczymy czy wykorzystają ją tak jak w przypadku spotkania z Bełchatowem w finale tych rozgrywek rok temu. Korona już na starcie spycha nas do defensywy. Cały czas atakują, a my nie możemy sobie poradzić z Robakiem. W 27 minucie Kuś wykonuje rzut wolny. Uderza pod nogami wyskakującego w górę muru i trafia do siatki. Jeszcze przed przerwą Storm powala Robaka w polu karnym i Nowacki trafia do siatki z „jedenastki”. A my? My oddajemy jeden niecelny na dodatek strzał w wykonaniu Grzechoo. W przerwie Reaper wchodzi za Storma. W 55 minucie Zganiacz pięknym podkręconym strzałem z narożnika pola karnego wpakował piłkę przy długim słupku do naszej siatki. Korona wyraźnie zluzowała przy prowadzeniu 3-0, dzięki czemu mieliśmy swoje okazje. Niestety dalej pudłowaliśmy lub jak w 70 minucie po rzucie rożnym Reaper faulował gdy strzelił bramkę. Na kwadrans przed końcem bramkę po indywidualnej akcji Reportera zdobył Pucek. Niestety dwie minuty później ten sam Pucek z 10 metrów strzelił prosto w Mielcarza.

Wynik: 1-3
Bramki: Pucek
Asysty: Reporter
Niezauważani: Dezerter 21 przechwytów
Gracz Meczu: Marcin Nowacki

Już trzy dni później czekał nas mecz z GKS Katowice w Pucharze Polski. W przypadku zwycięstwa w trzeciej rundzie udamy się na mecz z Górnikiem Zabrze na Roosvelta. Pomimo, że z Koroną przegraliśmy na mecz z GieKsA wystawie identyczny skład jak w Pucharze Ekstraklasy.

CM Revolution vs GKS Katowice - Puchar Polski
Mam nadzieję, że w tym wypadku zmiennicy poradzą sobie lepiej. Rywal o wiele łatwiejszy, a mecz na naszym stadionie. Ale to GKS w 6 minucie po strzale Sadowskiego obejmuje prowadzenie. Na szczęście nie na długo. Już dwie minuty później Barton wyrównuje fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego. Do końca pierwszej połowy ciągle atakujemy i bombardujemy bramkę gości z daleka. Ale Budka broni z ogromnym szczęściem i do przerwy mamy remis. Drugą połowę zaczynamy bez zmian. Po godzinie gry mamy rzut rożny. Pavulon centruje, tam Komorowski nieudolnie wybija piłkę. Przejmuje ją Pucek i strzela bramkę z woleja. Siedem minut później w środku pola Jakubkwa podaje do Bartona. Barton po raz kolejny popisuje się wspaniałym uderzeniem z dystansu i mamy 3-1! W 72 minucie Reporter traci piłkę w środku pola. Natychmiastowe podanie do Sadowskiego i goście mają bramkę kontaktową. Ale tak jak w przypadku pierwszego ich trafienia. Nie mijają dwie minuty, a Grzechoo po akcji lewą stroną wycofuje piłkę lekko do tyły, Barton uderza i kompletuje Hattricka. Przed końcem meczu po przejęciu piłki przez Jakubkwa w środku pola piątą bramkę zdobywa Pucek.

Wynik: 5-2
Bramki: Barton (3), Pucek (2)
Asysty: Jakubkwa (2), Grzechoo, Pavulon
Niezauważani: Jakubkwa 61/65, Barton 60/64 celnych podań
Gracz Meczu: Barton

Po początkowych trudnościach pewnie zwyciężyliśmy w tym spotkaniu. Teraz czeka nas wizyta Dynama Bukareszt na Graveyard Plaza. Postanowione jest, że bronił naszej bramki będzie Sol. W pełni sił jest już na szczęście Rem-8, który de facto mógł już zagrać w meczu z Katowicami ale nie chciałem ryzykować zbyt szybkiego powrotu po kontuzji.

CM Revolution vs Dynamo Bukareszt
Rekord frekwencji będzie ciężko pobić ale tym się nie martwię. Niesteyt Grzelo nie dał rady się wyleczyć. Na szpicy zagra A. De Raph. Za jego plecami Barton z Wujkiem Przecinakiem, a na lewej stronie Rem-8. Zdecydowanym faworytem jest Dynamo ale padać do stóp nie zamierzamy. Od razu przechodzimy do ataku i już w piątej minucie Mocanu fantastycznie broni strzał A. De Raph’a. Następnie do końca pierwszej połowy broni jeszcze nieprawdopodobne sytuacje Bartona i Rem-8. Dynamo nie oddało ani jednego celnego strzału. W przerwie Pavulon wchodzi za Wujka Przecinaka. Po dziesięciu minutach kolejne fantastyczne uderzenie Bartona, ale Mocanu kolejna świetna interwencja. Dynamo zaczyna strzelać z dystansu. Henkel z ledwością broni większość strzałów. Bramka wisi w powietrzu. Na ostatnie dziesięć minut na boisko wchodzą Grzechoo oraz Pucek. Henkel imponuje fenomenalną postawą. Nagle kontrujemy Dynamo. Prawą stroną pędzi Rapechuck, podaje do Bartona, ten z bardzo ostrego kąta uderza ale Mocanu broni. Piłka odbija się jednak wprost do Pavulona i mamy bramkę w 88 minucie!

Wynik: 1-0
Bramki: Pavulon
Asysty: Barton
Niezauważani: Magic 16 główek
Gracz Meczu: Henkel

Awansowaliśmy do fazy grupowej, a na dodatek pobiliśmy rekord frekwencji o dwóch kibiców. Teraz wynosi on 20 029 ludzi. Niestety gorszym bilansem bramek wyjazdowych przegrała Arka Gdynia, a to co się działo w meczu Wisły to prawdziwy kosmos dla fanów z Reymonta.  Po tym spotkaniu wpadło nam 240 tys. € za awans dalej oraz 650 tys. € za udział w fazie Grupowej Pucharu Uefa. Czyli zarobiliśmy niemal 900 tys. €. Po tym sezonie trzeba będzie powiększyć na Graveyard Plaza klubowy sejf. Czas jednak wrócić do ligowej rzeczywistości.

Jagiellonia Białystok vs CM Revolution
Grzelo już zdrowy, ale kondycja pozwala mu póki co tylko na to aby usiadł awaryjnie na ławce rezerwowych i zagrał końcówkę meczu. Już od początku na lewej stronie daje o sobie znać Grzechoo. Po jednym z jego dośrodkowań, obrońcy niepewnie wybijają piłkę przed samo pole karne. Tam czeka Barton i uderzeniem z pierwszej piłki zdobywa bramkę. Parę minut później mamy okazję na podwyższenie prowadzenia. Z prawej strony w pole karne wpada Rapechuck. Piekielnie mocne uderzenie ale Majewski odbija piłkę i nie ma bramki. Jagiellonia nabrała wiatru w żagle. Kilka szybkich podań i w polu karnym na 10 metrze z piłką znalazł się Ulatowski. Nie zmarnował okazji i mamy remis. Nasze kolejne strzały to fatalne pudła wręcz przeciwnie do tego co wyrabiają gospodarze. Bruno Coutinho bombarduje naszą bramkę strzałami z dystansu ale Henkel fenomenalnie dwukrotnie ratuje nas z opresji jeszcze przed przerwą. Na drugą połowę za Magic’a wychodzi SZk. Mija kwadrans gry i Rem-8 popisuje się kapitalnym uderzeniem ponad 20 metrów. Podkręcony strzał wpada do bramki obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Pomimo naszych dalszych paru okazji Majewski broni już bez zarzutu. Podobnie jest po naszej stronie ale Henkel ma niewątpliwie trudniejsze zadanie. Mamy problemy z utrzymaniem krycia w polu karnym. Przez co kilkukrotnie Ulatowski czy Niedziela znajdowali się sami z piłką w obrębie szesnastki. Ale Henkel bronił wspaniale. W doliczonym czasie gry, piłkę na linii pola karnego dostał Dworzańczyk i wydaje się, że niepotrzebnie a na pewno za szybko Henkel wyszedł z bramki by skrócić kąt i został przelobowany. Straciliśmy bramkę w 93 minucie meczu, w którym doliczone były tylko dwie minuty.

Wynik: 2-2
Bramki: Barton, Rem-8
Asysty: A. De Raph
Niezauważani: Shadown 4 wślizgi
Gracz Meczu: Rem-8

Niestety kolejny raz tracimy już pewne punkty. Może nam się to odbić czkawką w końcówce sezonu ale na razie o tym nie myślimy. Wszyscy mamy nadzieję, że zła karta się odwróci i znów będziemy mieli taką serię jak ta z zakończenia poprzedniego sezonu rozgrywek. Kilka dni po meczu czekało nas losowanie fazy grupowej Pucharu Uefa. Umieszczono nas w piątym koszyku wraz z Wisłą Kraków, Broendby, Genk, Hibernian, Kayserispor, Hearts oraz Arminią Bielefeld. Od razu wylosowano nas jako pierwszych i trafiliśmy do grupy A. Z czwartego koszyka trafiło nam się Napoli. Dobrze, że nie wpadliśmy na Anglików (Man City, Aston Villa, Portsmouth). Z trzeciego koszyka również szczęśliwie bo Partizan Belgrad. Póki co Ci najmocniejsi rywale z poszczególnych koszyków nas omijają. Z drugiego koszyka trafiliśmy już na Ol. Marsyllie. Nie jest źle choć o wiele bardziej bym wolał AEK Ateny, Lokomotiv Moskwa lub FC Basel. W pierwszym koszyku czekał Arsenal czy Juventus, ale trafiliśmy tylko an Sporting Lisbona(szkoda, że nie wylosowaliśmy Rapidu Bukareszt). Grupy przedstawiają się następująco:

Czekają nas wyjazdy do Belgradu oraz Lizbony. Na Graveyard Plaza będziemy gościć zawodników z Marsylii oraz Napoli. Mecze zaczynamy za miesiąc 5 listopada, gdyż w pierwszej kolejce pauzujemy.

Jak spisze się CM Revolution w fazie grupowej Pucharu Uefa? Cze realny jest dalszy awans. Czy CM Revolution wzorem lat ubiegłych po raz kolejny odpadnie z Pucharu Polski już wiosną? Czy możliwy jest awans z grupy w Pucharze Ekstraklasy? Jak poradzą sobie zawodnicy grze na czterech frontach? CDN (na pewno przed weekendem)

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.