Informacje o blogu

Manifest użytkownika iglaROW

CM Revolution

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2008/2009

Ten manifest użytkownika iglaROW przeczytało już 465 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

-„Panowie, przed nami wakacje i Euro 2008. Może niektórzy z was będą oglądać. Ale ja mam dla was niespodziankę od BARTOSH!’a. Mamy z prezesem plan aby zbudować drużynę z prawdziwego zdarzenia. Kolektyw, który tworzy się przez lata. Dlatego BARTOSH! ‘wyczarował’ trochę funduszy i każdy z was na wakacje dostanie propozycję nowego kontraktu. Będzie się to wiązać ze znacznymi podwyżkami, ale…”
-„Ale co Trenerze?”
-„Nie będzie w nich żadnych klauzul odejścia, a kontrakt będzie obowiązywał do 30 czerwca 2012 roku!”
-„Nie ma żadnego problemu. Możemy go podpisać nawet teraz” – ku mojemu zaskoczeniu powiedziała to grupa zawodników, w której byli m. in. Rem-8, Rapechuck, Henkel, a nawet M8_PL!
-„Świetnie chłopaki. Zawsze wiedziałem, że mogę na was liczyć. Teraz wszyscy zmiatać na wakacje i wypoczywać. Widzimy się 28 czerwca na pierwszym treningu. Każdy przy wyjściu dostanie propozycję nowego kontraktu. Odsyłać je faksem do mnie. Każdy numer zna.”
-„Tak jest Trenerze. Miłych Wakacji”
-„Dziękuję i nawzajem.”

Nie spodziewałem się, że z większością kadry pójdzie tak łatwo. TO było niebywałe. Każdy z zawodników zapewniał mnie o swojej miłości do CM Revolution, a teraz udowodnili to czynami. Coś pięknego. Najdłuższe negocjacje trwały z SZk oraz A. De Raph’em. Nie ma co się jednak im dziwić. Są to nasze kluczowe postacie. Ale doszliśmy do porozumienia i obaj zostaną z nami jeszcze 4 lata. Wiedziałem, że nie ze wszystkimi pójdzie tak łatwo. O ile cała drużyna dostała propozycję podwyżek to Jakubkwa miał mieć o 50% obciętą pensję dlatego bardzo szybko pojawił się u mnie w domu:
-„Trener chyba żartuje z tym kontraktem. Mam się zgodzić na takie obcięcie pensji. Niby dlaczego?”
-„Dobrze obaj wiemy, że na takie wynagrodzenie nie zasługujesz. Przy dobrych lotach łapiesz się u nas na ławkę, a większą pensje od ciebie ma tylko Speed. Coś tu jest nie tak”
-„A co mnie to obchodzi byle się kasa zgadza. Kontraktu nie podpisze”
-„Myślałem, że będziesz myślał o drużynie. Ale widzę, że liczy się tylko stan twojego konta.”
-„A na jakim świecie Pan żyje Trenerze.”
-„Nie wiem na jakim. Ale na pewno od jutra jesteś na transferowej liście. Nie ma dla ciebie miejsca w CM Revolution”
-„Ale…”
-„Nie ma żadnego ale. Tam są drzwi, zamknij za sobą jak będziesz wychodził. Żegnam”
-„Ale to nie tak…”
-„Powiedziałem, ŻEGNAM!”


Jak obiecałem tak zrobiłem. Jakubkwa natychmiastowo powędrował na transferową listę. Mam nadzieję, że ktoś się po niego zgłosi i odciąży nasz budżet. Jeszcze przed otwarciem okienka transferowego oferty sypały się drzwiami i oknami dla naszych graczy. Głównie z Polski, jednak były również zapytania z Bochum, czy też Wiednia. Za marne pieniądze nie mam zamiaru nikogo sprzedawać. Zawsze stawiałem cenę zaporową w wysokości 4 mln € co skutkowało wyśmienicie.


Lecz zaraz po finale Euro 2008 wygranym przez Hiszpanów 1-0 z Czechami zdarzyło się coś dziwnego. Zadzwonił do mnie Grzelo:
-„Trenerze, z tej strony Grzelo”
-„Tak wiem, witaj”
-„Bo ja bym chciał panu podziękować za to wszystko co Pan dla mnie zrobił. Dzięki temu wiele się nauczyłem”
-„Nie ma sprawy Grzelo. Zawsze dbam o swoich graczy. Jeszcze się sporo nauczysz”
-„No właśnie, że się już nie nauczę. Chciałbym się pożegnać.”
-„Pożegnać!? Co ty wygadujesz?”
-„Przechodzę do Lecha Poznań. Za trzy dni mam pierwszy trening”
-„Ale jak to? Przecież żadna oferta do mnie nie wpłynęła”
-„Wszystko przeszło przez Prezesa. Ja, ja przepraszam, że tak wyszło”
-„Nie masz za co przepraszać Grzelo. Życzę powodzenia w nowym klubie”

Byłem zszokowany. Przecież BARTOSH! Obiecał, że zrobi wszystko by zatrzymać chłopaków. Od razu łapię za telefon i dzwonie do prezesa:
-„BARTOSH!?”
-„Tak słucham? O co chodzi?”
-„Za  godzinę w twoim gabinecie na Graveyard Plaza”
-„Ale o co ci chodzi Bartku?”
-„Zobaczysz. Masz być i tyle. Za godzinę”
-„No ale…” – więcej nie usłyszałem, gdyż rozłączyłem rozmowę. Szybko się ubrałem, po krótkiej chwili znalazłem kluczyki od samochodu i wyruszyłem do naszego klubowego budynku.

Po godzinie dotarłem na miejsce, ale byłem tam sam. Czas mijał, a BARTOSH!’a nie widać. W końcu z około pół godzinnym spóźnieniem, podjechał pod budynek.

-„Witej Bartek. Przejdzmy do gabinetu to porozmawiamy”
-„Tak, BARTOSH!, Porozmawiamy. Mamy wiele do wyjaśnienia” – udaliśmy się do gabinetu, BARTOSH! Uruchomił ekspres do kawy
-„No więc co chciałeś mi powiedzieć Bartek”
-„Raczej ty BARTOSH! Powinieneś mi coś wyjaśnić nieprawdaż?”
-„Pewnie chodzi ci o transfer Grzelo do Lecha”
-„O za prezesa mamy mistrza dedukcji”
-„Nie tym tonem Bartek. Pamiętaj, kto jest twoim pracodawcom”
-„Co nie tym tonem? Pamiętam również twoje zapewniania i obietnice. Co z tego mam wielkie g..”
-„Zrozum, nie mogłem postąpić inaczej. Ich oferta była…”
-„Tak, na pewno. Za psie pieniądze sprzedałeś Grzelo, a dobrze wiesz, że nie możemy sprowadzać nowych graczy. Jak ty to sobei wyobrażasz. Pół drużyny jeszcze mi wysprzedaj, a wtedy na pewno się utrzymamy lidze.”
-„Dali 325 tys. €. To dla klubu spora gotówka”
-„Ile? Nie wieże. Pokaż mi tę ofertę” – prezes dał mi do rąk szczegóły oferty – „Tak 325 tys. € z czego 265 tys. € w płacone w ratach przez 24 miesiące. Toś zrobił biznes. A taki z ciebie człowiek interesu.”
-„Ale kasa na klubowym koncie ostatecznie będzie się zgadzać”
-„Co mi po tej kasie jak nie będę miało Grzelo”
-„Jak to nie będzie Grzelo?” – do gabinetu wszedł Saiid
-„Podsłuchiwałeś Saiid?” – zareagował BARTOSH!
-„Nie podczas jak ty się spóźniałeś, zadzwoniłem po niego, żeby przyjechał. Tak Saiid. BARTOSH! Sprzedał nam Grzelo za marne pieniądze i próbuje mi wmówić, że był to dobry interes. Jeszcze brakuje tego abyś sprzedał M8_PL, albo De Raph’a. Wtedy to poprowadzisz klub samemu BARTOSH!”
-„Ale prezesie. Dlaczego sprzedał pan Grzelo”
-„Już wszystko wyjaśniłem Bartkowi, Saiid. Zakończmy tę rozmowę w tym momencie i niech każdy powróci do swoich obowiązków. Aktualnie panują tutaj za duże emocje i jeszcze powiemy coś czego będziemy potem żałować”
-„Tak obowiązków. To zapamiętaj by się nie wtryniać w pracę innych i ocenę tego czy kogoś warto sprzedać, czy nie zostawiaj mnie.” – rzuciłem na koniec i wraz z Saiidem udałem się na niejedno jasne pełne z pianką.


Za niedługo pierwsze sparingi. Wszyscy zawodnicy wrócili z wakacji i rozpoczęliśmy treningi. Po pierwszych zajęciach postanowiłem porozmawiać ze wszystkimi.

-„Panowie. Dziękuję wam, że wszyscy w świetnej kondycji oraz zdrowi wrócili z wakacji. Jestem też przeogromnie szczęśliwy, że podpisaliście nowe kontrakty. W nachodzącym sezonie naszym celem jest górna połowa tabeli. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedziecie prawda?”
-„Postaramy się Trenerze”
-„I o to mi chodzi. Jest też mniej miła sprawa. Jak zauważyliście nie ma z nami Grzelo”
-„Właśnie co się z nim stało.”
-„Już wam mówię. Grzelo zaczyna od jutra treningi w drużynie Lecha Poznań.”
-„CO!? Jak to?. Przecież każdy z nas mówił, że z klubu nie odejdzie” – drużyna była wyraźnie zszokowana
-„Tak, wiem. Ale Grzelo dostał taką propozycję i chciał się koniecznie sprawdzić w Poznaniu”
-„Trenerze, mógł Pan zablokować transfer”
-„Tak, ale razem z prezesem BARTOSH!’em uznałem, że nie ma to większego sensu, patrząc na zapał Grzelo aby przejść do Lecha. Dlatego podjęliśmy taką decyzję. Mimo to cele się nie zmieniają. A ja liczę na jeszcze cięższą pracę w waszym wykonaniu”
-„Tak jest. Jutro rozjedziemy Motor Lublin”
-„Ma się rozumieć. A teraz pod prysznice i do domów”

Po wyjściu z szatni zaczepił mnie Saiid:
-„Bartek. Przecież ty w ogóle się z BARTOSH!’em nie zgadzałeś. Dlaczego powiedziałeś, że to była wasza wspólna decyzja”
-„Saiid, musiałem skłamać. Ja mogę się z prezesem śmiertelnie kłócić, ale zespół nie może widzieć, że ‘u góry’ są jakieś tarcia. Musi być jedność. To im daje poczucie spokoju, które jest bardzo ważne jeżeli chodzi o przyszłość i efekty ich ciężkiej pracy. Nie mogą sobie zawracać głowy czymś innym”
-„Aha. No jak chcesz. Ja bym osobiście tak tego nie rozwiązał”
-„Zobaczysz. Było to najlepsze rozwiązanie z możliwych”

Saiid odszedł, a zza rogu wyszedł A. De Raph.
-„Trenerze!” – trochę pobladłem – „Słyszałem rozmowę Trenera z Saiidem. Więc nie zgodził się pan na transfer Grzelo?”
-„No cóż. Transfer ten był załatwiony za moimi plecami. Nic o tym nie wiedziałem”
-„To dlaczego…”
-„Przecież słyszałeś rozmowę, wiec chyba nie muszę powtarzać się drugi raz. To dla waszego dobra. A ty to wszystko również musisz zostawić dla siebie. Zrozumiano?”
-„Tak jest. Może trener na mnie liczyć”
-„Wiem, A. De Raph. Inaczej nie byłbyś kapitanem tej drużyny. No już wracaj do rodziny”


Pierwsze Sparingi

No cóż, po całej aferze Grzelo przyszedł w końcu czas na sparingi. Jeszcze w czerwcu czekała nas wyprawa do Lublina. Skład niemal identyczny jak ten, który grał w ostatnich ligowych meczach poprzedniego sezonu.

Motor Lublin vs CM Revolution

Graliśmy niezwykle ospale jakby w zwolnionym tempie. W pierwszym kwadransie gry, wyróżnić należy tylko rajd lewą stroną Rem-8, jednak po jego dośrodkowaniu w poprzeczkę trafił M8_PL. Na pozycji defensywnego pomocnika pojawił się wystawiony na sprzedaż Jakubkwa. Liczyłem, że znajdę przez to kupców dla niego. Jednak był on własnie dla mnie największym zaskoczeniem tego meczu. Najpierw po jego dwójkowej akcji z A. De Raph’em, ten drugi podał do Przecinaka dzięki czemu objeliśmy prowadzenie. Następne dwa gole M8_PL strzelił właśnie po świetnych podaniach Jakubkwa, dzięki którym nasz snajper znalazł się samotnie na 10 metrze z piłką. Przed przerwą bramkę dołożył jeszcze A. De Raph po dośrodkowaniu Rapechuck’a. W przerwie wymieniłem wszystkich zawodników z wyjątkiem Jakubkwa. Dostał on szansę gry przez 90 minut. Zobaczymy jak się spiszę. W drugiej połowie dominowaliśmy tak samo jak w pierwszej części spotkania, a Jakubkwa dołożył jeszcze jedną asystę. Jednak Motor strzelił bramkę honorową lecz Sol skapitulował bardziej po błędzie Fidela, niż drużynowej akcji Motoru.

Wynik: 8-1
Bramki: Wujek Przecinak, M8_PL (2), A. De Raph, Pavulon, Barton, Pucek (2)
Asysty: Jakubkwa (3), Rapechuck, A. De Raph, Reporter, Pucek, Barton
Niezauważani: Jakubkwa 68/74 celnych podań
Gracz Meczu: M8_PL

Świetna postawa Jakubkwa zmusiła mnie do małych refleksji. Co jak w następnych sparingach zagra równie dobrze? Chyba będę musiał się z nim „przeprosić” i ściągnąć go z transferowej listy. A tymczasem po spotkaniu z Motorem, podpisałem aneks finansowy do mojego kontraktu, dzięki czemu będę zarabiał o tysiąc euro miesięcznie więcej niż dotychczas.

Więcej czasu niż na treningi musiałem poświęcać na odrzucanie kolejnych ofert transferowych. Henkela, chce Bełchatów, Grzechoo byłby mile widziany w Cracovi. Wolfsburg interesuje się M8_PL, a dla nas najważniejszy i tak jest sparing z Polonią Warszawa.

CM Revolution vs Polonia Warszawa

Skład identyczny jak w meczu z Lublinem. Od pierwszej minuty bardzo dobrze w środku pola gra Jakubkwa co mnie wręcz przeraża. Ale to co wyczyniamy w ataku woła o pomstę do nieba. Mamy, aż 10 niecelnych strzałów, a o skuteczności M8_PL lepiej nie mówić. Ponownie na boisku w II połowie zostaje z wyjściowego składu tylko Jakubkwa. Podobnie jak w pierwszej połowie cały czas przeważamy. Gołym okiem widać, kto w tym meczu prowadzi grę, jednak to co na bramce wyrabia Derejko jest nieprawdopodobne. Nie ważne czy strzelamy z 5, czy z 20 metrów, czy uderzamy technicznie, czy piekielnie mocno. On wszystko broni. Mamy już 92 minutę, i dalej bezbramkowy remis. Wtedy na uderzenie z dystansu po raz kolejny decyduje się Barton. Tym razem jednak piłka mija bezradnie interweniującego Derejko, odbija się od słupka i wpada do siatki.

Wynik: 1-0
Bramki: Barton
Asysty: Pavulon
Niezauważani: Jakubkwa 83/97 celnych podań
Gracz Meczu: Derejko

Po tym spotkaniu Jakubkwa jest coraz bliżej nie tylko pozostania w drużynie, a nawet wywalczenia sobie miejsce w składzie. Ciągle napływają do mnie oferty za Reapera. Legia oferuje już 0,5 mln €, ale na szczęście BARTOSH! Już się nie wtrąca i Legia może obejść się smakiem. Identyczną kasę na stół wykłada Górnik Zabrze, który jest zainteresowany SZk. Obu klubom mówię krótko. „Łapy precz”

Pelikan Łowicz vs CM Revolution

Tym razem Jakubkwa wylądował na ławce rezerwowych dzięki czemu na boisku zrobiło się miejsce dla Reapera. Mecz ma identyczny przebieg jak dwa poprzednie. Cały czas przeważamy, ale mamy co raz większe problemy ze skutecznością. Martwi gra M8_PL, który w najprostszych sytuacjach nie potrafi strzelić bramki, a na dodatek już po 45 minutach gry jest niezwykle zmęczony. W przerwie wymieniam całą jedenastkę graczy. Rezerwowi wręcz roznieśli Pelikan w drugiej połowię 4-0. Duża zasługa w tym Jakubkwa, który strzelił dwie bramki po rzutach rożnych, a przy jednej asystował.

Wynik: 5-0
Bramki: Wujek Przecinak, Pavulon, Barton, Jakubkwa (2)
Asysty: Reporter, Pucek, Jakubkwa, Fidel
Niezauważani: Rem-8 cztery rajdy z piłką w 45 minut
Gracz Meczu: Jakubkwa

Pół ligi chce kupić Bartona. Razem z pieniędzmi oferują także zawodników jak np. Odra Wodzisław dawała w pakiecie jeszcze Jacka Kowalczyka. Nie ma szans panowie. Barton zostaje.

TKP Toruń vs CM Revolution

Składu z meczu z Łowiczem nie zmieniłem. Już w 2 minucie przepiękną bramkę po uderzeniu z woleja zdobył Rapechuck. Po bramce dołożyli jeszcze Wujek Przecinak oraz M8_PL i do przerwy prowadzimy 3-0. Na drugą połowę standardowo wychodzi kompletnie inna jedenastka graczy. Niestety w drugiej połowie pomimo ciągłych naszych ataków, jedyne na co było nas stać to słupek Pucka po strzale z 5 metrów.

Wynik: 3-0
Bramki: M8_PL, Rapechuck, Wujek Przecinak
Asysty: Rem-8 (2), M8_PL
Niezauważani: SZk 36/42 podania celne
Gracz Meczu: Rem-8

Zaraz po spotkaniu przybiegł do mnie KGB co nie wróżyło nic dobrego. Pucek nadwyrężył sobie kark przez co dwa tygodnie nie zagra. Szybko spojrzałem w kalendarz… uff do pierwszego ligowego spotkania z Ruchem Chorzów zdąży się wyleczyć. Jeszcze przed sparingiem z Łomżą BARTOSH! Poinformował mnie o podpisaniu umowy partnerskiej z Kolejarzem Stróże. W grę wchodziły jeszcze dwa zespoły. Jeden z Kiszyniowa, a drugi z Baku, jednak wspólnie z prezesem wybraliśmy opcję krajową.

ŁSK Łomża vs CM Revolution

Do spotkania podeszliśmy bardzo na luzie i chyba w pierwszej połowie zabrakło odpowiedniej motywacji. Co prawda szybko objęliśmy prowadzenie za sprawą M8_PL, jednak potem to Łomża przejęła całkowicie inicjatywę doprowadzając jeszcze przed przerwą do wyrównania. Na druga połowę wybiegło 10 świeżych graczy. Na ławce pozostało dwóch juniorów ze szkółki na wypadek czyjejś kontuzji. (odpukać w niemalowane). Zmiany przyniosły natychmiastowy efekt i już po 45 sekundach drugiej połowy przesunięty do ataku A. De Raph wyprowadził nas na jedno bramkowe prowadzenie. Kilkanaście minut później bramkę po rzucie rożnym dołożył jeszcze Fidel.

Wynik: 3-1
Bramki: M8_PL, A. De Raph, Fidel
Asysty: Rem-8, Pavulon, Barton
Niezauważani: Reaper 6/6 wygranych główek oraz 10 przechwytów w 45 minut.
Gracz Meczu: A. De Raph

Pomimo moich ciągłych odmownych decyzji jeszcze nic Górnik Zabrze się nie nauczył i cały czas składa kolejne śmieszne oferty kupna Brudasa, Grzechoo oraz SZk. Przed nami ostatni zdecydowanie najtrudniejszy sparing. Wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław, a potem to już oczekiwanie na start ligi.

Śląsk Wrocław vs CM Revolution

Do pierwszego składu wrzucił Jakubkwa, a SZk ma tego dnia odpoczynek. Nie taki diabeł straszny jak go malują i już po 10 minutach M8_PL ma dwa gole na swoim koncie. Śląsk próbuje się trzymać i strzela bramkę kontaktową, jednak zaraz potem M8_PL kompletuje Hattrick. Jeszcze przed przerwą M8_PL oddaje swój czwarty strzał w meczu i zdobywa czwartą bramkę. Wyśmienita skuteczność. Po przerwie z wyjściowego składu zostają zaledwie Jakubkwa oraz M8_PL, który dokładna piątą bramkę w meczu.

Wynik: 5-1
Bramki: M8_PL (5)
Asysty: Speed, Pavulon, Rapechuck (3)
Niezauważani: Jakubkwa wykonał 104 podania
Gracz Meczu: M8_PL

Do startu ligi pozostało już zaledwie 9 dni. Teraz wszyscy musza nabrać świeżości. W 6 sparingach strzeliliśmy 25 bramek, tracąc zaledwie trzy. Na tydzień przed przyjazdem Ruchu Chorzów na Graveyard Plaza do klubu wpłynęło zapytanie o Magica. „Nic nowego” - pomyślałem, aż spojrzałem na nadawcę. Sam Panathinaikos Ateny pyta się o naszego Magica. Na szczęście sam zawodnik zrozumiał jak bardzo jest potrzebny w CM Revolution i nie było mowy o żadnym transferze. Legia za wszelką cenę chce kupić Brudasa, a Wisła zagięła parol na M8_PL. Na szczęście udaje mi się ich zatrzymać u nas. Dodam też, że po meczach sparingowych wartość Jakubkwa skoczyła z 350 tys. € na 650 tys. €!

Ligę Czas Zaczać!

Dwa dni do startu ligowych rozgrywek, a nas na treningu spotyka prawdziwy koszmar. Speed zderzył się z Henkelem czego efektem jest rozcięta głowa u obrońcy oraz uraz twarzy u bramkarza. Jedno jest pewne. Obaj z Ruchem nie zagrają, a Henkel ma szanse wystąpić w drugiej kolejce. Wszystko w rękach naszego fizjoterapeuty KGB

CM Revolution vs Ruch Chorzów

Zaczęło się rewelacyjnie. Mamy drugą minutę gry. Brudas zagrywa do A. De Raph’a i rozpoczyna bieg w stronę pola karnego. A. De Raph podaje do M8_PL na jedenasty metr. Nasz snajper odgrywa z klepki do wbiegającego Brudasa i prowadzimy. Wspaniała akcja na bardzo dużym tempie. Pięć minut później mamy 2-0 … ale jednak nie. M8_PL był na pozycji spalonej. Zamroczony Ruch dochodzi do siebie. Oddaje pierwszy celny strzał i Sol kapituluje. W 20 minucie Ruch ma rzut wolny przed naszym polem karnym. Grzegorz Bonk uderza, piłka odbija się od muru i wpada do siatki. Nie tak to miało wyglądać. Zaczynamy grać długimi piłkami w pole karne. Bardziej to wygląda na jakieś akcje rozpaczy, a przecież do końca spotkania dużo czasu. Nagle w 34 minucie w polu karnym upada M8_PL. Sędzia odgwizduje faul! Mamy rzut karny, który na bramkę zamienia A. De Raph. Ale ta bramka to nie koniec naszych ataków. Jeszcze przed przerwą szukamy swojej szansy. Rem-8 zagrywa w pole karne. Tam czeka M8_PL i strzela gola. Obrona Ruchu wściekła dopada do sędziego liniowego. Wszyscy wrzeszczą, że był spalony. Sędzia Główny wskazuje na środek boiska. Nie ma wątpliwości. Prowadzimy po pierwszej połowie. W przerwie na boisku pojawia się Jakubkwa. Od pierwszych minut drugiej połowy trwa ostra walka w środku pola. Na 20 minut przed końcem na boisku pojawiają się Pavulon oraz Shadown. Shadown wprowadza wiele spokoju w poczynania linii obrony. W 80 minucie w środku pola Pavulon wymienia piłki z Jakubkwa oraz A. De Raph’em. Nagle przyśpieszamy. Dwa błyskawiczne zagrania, M8_PL uderza na bramkę i trafia w poprzeczkę! Staramy się dociągnąć korzystny wynik do końca meczu. Sędzia dolicza trzy minuty. Ruch przechodzi do ataku. Grzegorzewski sam na sam z Solem, ale nasz bramkarz wychodzi z tego pojedynku zwycięsko. Piłka natychmiast wędruje na lewo do Rem-8. Rem-8 pędzi z piłką, dośrodkowuje do M8_PL, który pada w polu karnych. Niewiarygodne, sędzia po raz drugi wskazuje na wapno, a nasz kapitan po raz drugi pewnie wykorzystuje rzut karny.

Wynik: 4-2
Bramki: M8_PL, Brudas, A. De Raph (2)
Asysty: Rem-8, M8_PL (3)
Niezauważani: Reaper 7/8 wygranych główek, 18 przechwytów
Gracz Meczu: A. De Raph

Zaczynamy ligę od zwycięstwa i to było najważniejsze. Nie mamy tak morderczego terminarza na starcie jak rok temu, dlatego możemy spokojniej wejść w sezon. Opublikowano także wyniki sprzedaży karnetów. Ponad 3,3 tysiąca ludzi kupiło całoroczne wejściówki. To o 600 osób więcej niż przed rokiem, jednak prognozy, które zakładały sprzedaż ok. 4,1 tysiąca karnetów nie sprawdziły się. Kolejne dni to był wyścig z czasem. Czy Henkel zdąży się wykurować na mecz z Bełchatowem i na dzień przed meczem KGB dumnie oznajmił mi, że nasz podstawowy bramkarz wznowił treningi z pełnym obciążeniem. Świetna wiadomość.

GKS Bełchatów vs CM Revolution

W pierwszym składzie znalazło się miejsce dla Shadowna. Grzechoo tym razem usiadł na ławce. Niestety Henkel jeszcze jest za słaby kondycyjnie aby zagrać w meczu o stawkę. Pomimo, że gramy na wyjeździe to my cały czas atakujemy. Niestety fenomenalnie broni Koźlik. A to w jaki sposób obronił dobitkę A. De Rapha, który w momencie strzału miał przed sobą zdawałoby się pustą bramkę, do teraz nie wie nikt z moich graczy. Koźlik swoimi interwencjami natchnął drużynę. Nowak z Costlym rzucili się do ataku. W 47 minucie zakłady udaną pułapkę offside’owa, jednak sędzia linowy zdaje się patrzeć w niebo, a będący na spalonym Costly bez problemów pokonuje Sola. Przegrywamy po pierwszej połowie. W przerwie na prawej obronie pojawia się Dezerter. Druga połowa zaczyna się jeszcze gorzej. Nie mija 60 sekund a Klepczarek strzela na 2-0. Mimo to Bełchatów ciągle atakuje, kiedy ciężar gry bierze na siebie M8_PL. Mija dwóch obrońców na skraju pola karnego. Uderza z ostrego kąta i piłka wpada do siatki. Zdobywamy kontaktowego gola. Na kwadrans przed końcem omal Sol nie doprowadza mnie do zawału. Przyjmuje piłkę poza polem karnym i drybluje Costly’ego! Podaje do Rem-8 ten dośrodkowuje do M8_PL i mamy remis. Wynik nie uległ już zmianie.

Wynik: 2-2
Bramki: M8_PL
Asysty: A. De Raph, Rem-8
Niezauważani: Brudas 9 kluczowych podań
Gracz Meczu: M8_PL


Przed nami trzecie spotkanie ligowe z Wisłą Płock, po którym czeka nas już ostra walka z Lechem i Wisłą Kraków. Do zdrowia wrócił Pucek. Na bramce znów zobaczymy Henkela, a po spotkaniu miejmy nadzieję na Graveyard Arena będziemy mieli lidera.

CM Revolution vs Wisła Płock

Byliśmy faworytem tego spotkania i od pierwszej minuty nie chcieliśmy zawieść osób, które te opinię głosiły. Nie umieliśmy się jednak przebić przez obronę Wisły Płock, aż do wydarzenia z 22 minuty. Rem-8 dostał podanie od Wujka Przecinaka i natychmiast został brutalnie skoszony równo z murawą przez Krzysztofa Włoczka za co obrońca Płocka dostał czerwoną kartkę. Na murawie zrobiło się luźno i na efekty nie trzeba było długo czekać. Już pięć minut później bramkę strzelił M8_PL. Przed końcem pierwszej połowy kolejna znakomita akcja SZk oraz M8_PL. M8_PL jednak traci piłkę przed samym polem karnym. Obrońca Wisły nie trafia jednak czysto w piłkę i ta spada wprost pod nogi Wujka Przecinaka. Uderzenie z pierwszej piłki i bramkarz mógł już tylko nasłuchiwać trzepotu siatki w bramce. Prowadzimy 2-0 i w przerwie na boisku pojawia się Shadown. Druga połowa zaczeła się fantastycznie. Nie mija 30 sekund, a Rapechuck podaje do Wujka Przecinaka, ten uderza z ponad 20 metrów i piłka wpada w samo okienko bramki. Nie mija nawet dziesięć minut. Mamy 52 minutę meczu. M8_PL wywalczył samemu piłkę w ataku. Pędzi na bramkę. Strzela! … tak kolejna bramka CMRev. Rapechuck pozazdrościł kolegom i pięć minut później sam uderza z rzutu wolnego i mamy 5-0! Na boisku pojawiają się Pavulon oraz Pucek. I to własnie ci gracze strzelają po indywidualnych akcjach bramki numer 6 oraz 7. Niestety Wisła Płock zaczęła polować na nogi naszych graczy przez co kończyliśmy w dziesiątką jak w 89 minucie kontuzji doznał Pavulon.

Wynik: 7-0
Bramki: Wujek Przecinak (2), M8_PL (2), Rapechuck, Pucek, Pavulon
Asysty: Wujek Przecinak, Rem-8, Rapechuck, Brudas, SZk
Niezauważani: Reaper 49/51 celnych podań, 9/9 wygranych główek, 18 przechwytów
Gracz meczu: Wujek Przecinak

Po tym meczu, aż pięciu naszych graczy trafiło do Jedenastki Kolejki (Henkel, Speed, Rem-8, Wujek Przecinak, M8_PL) a CM Revolution objęło pozycję ligowego lidera! Pavulon niestety na tydzień wyleciał z Poznaniem nie zagra, ale cóż. Musimy sobie poradzić bez niego. Na szczęście zostało już 15 dni i okienko transferowe zostanie zamknięte. Moje codzienne męczarnie związane z odrzucaniem kilkunastu ofert wreszcie się skończą.

Lech Poznań vs CM Revolution

-„Panowie, jak każdy wie łatwiej jest atakować niż bronić. My już pierwsze miejsce zaatakowaliśmy, ale czeka nas arcytrudne zadanie. Obronić je na tyle skutecznie, żeby to na naszych szyjach po kolejnych 27 ligowym meczach wisiały złote medale MP. Do dzieła!”

Mowa może była piękna, ale już w trzeciej minucie Zabłocki jest faulowany w polu karnym przez Reapera. Karnego pewnie wykorzystał Murawski. Przez kolejny kwadrans nie dzieje się praktycznie nic. W 20 minucie mamy rzut rożny, jednak jego wykonanie przez A. De Raph’a to raczej oddanie piłki rywali niż próba zdobycia bramki. Lech po raz kolejny atakuje, ale przed polem karnym SZk znakomicie odbiera piłkę Sławomirowi Peszko. Natychmiast długą piłką szuka w ataku M8_PL. Ten uwalnia się z pod opieki Tanevskiego, jest sam na sam z bramkarzem i… przecudne uderzenie. Piłka wpada do bramki po odbiciu się od słupka. Mamy remis. Natychmiast Lechici rzucają się do ataku. Strzelają Rengifo i Murawski jednak nad bramką. Nagle Magic w 36 minucie podaje w z lewej obrony do środka boiska zaraz przed polem karnym. Reaper jest kompletnie zaskoczony podaniem. Do piłki dopada Rengifo, strzela i tylko Henkel broni nas przed stratą bramki. Lech ma jeszcze rzut rożny. Peszko centruje, Rengifo skacze, nie ma żadnego obrońcy przy nim. Znów przegrywamy. A wszystko przez głupie podania Magica. Na drugą połowę wychodzimy bez żadnych zmian. Zaczynamy bardzo aktywnie. Wujek Przecinak i A. De Raph są często przy piłce, w końcu ten drugi podaje do M8_PL. Ten obraca się z piłką, strzela i trafia w poprzeczkę już 47 minucie. Nie mija pięć minut, a mamy niemalże kopię tej akcji. M8_PL ponownie strzela i tym razem trafia w słupek. Prawdziwe fatum krąży nad nasza drużyną. Na boisku za mającego drobną kontuzję Rapechuck’a pojawia się Barton, a na prawą pomoc zostaje przesunięty A. De Raph. Jednak teraz to Lech przeszedł do ataków. Zabłocku dostaje piłkę na 10 metrze, uderza i jest tylko rzut rożny po fenomenalnej interwencji Henkela. Lech wykonuje rzut rożny. Reaper za krótko wybija piłkę. Scherfchen uderza z woleja z przed pola karnego. Po raz kolejny świetna postawa Henkela. Dziesięć minut do końca. Na lewej stronie pojawia się Grzechoo. Przechodzimy do hiperofensywy. Wujek Przecinak dostaje prostopadłą piłkę między obrońców. Wpada w pole karne. Jest sam na sam. Do końca meczu dwie minuty i… strzela prosto w bramkarza! Kibice CMRev, którzy zjawili się na Bułgarskiej są załamani. Ale ostatnim aktem naszego dramatu była okazja w ostatnim sekundach meczu zmarnowana przez M8_PL, który strzelił ze skraju pola karnego w boczną siatkę. Przegrywamy.

Wynik: 1-2
Bramki: M8_PL
Asysty: SZk
Niezauważani: Speed 21 przechwytów
Gracz Meczu: M8_PL

Niestety tylko przez tydzień byliśmy liderami tabeli. A teraz na Graveyard Plaza przybędzie Wisła Kraków. Teraz musimy potwierdzić, że możemy być groźni dla każdego. W Poznaniu pokazaliśmy zęby. Teraz pokażmy charakter. Co gorsza po tym jak ośmieliłem się skrytykować decyzję sędziego na temat przyznanego rzutu karnego, to na mecz z Wisłą ustalę jedynie wyjściową jedenastkę.

Jestem też ogromnie dumny z M8_PL i jego reakcji na zachowanie Macieja Skorży, który niemal włazi mu do dupy bez wazeliny po każdym meczu tylko dlatego, że chce go kupić.


CM Revolution vs Wisła Kraków

Chłopacy przed meczem powiedzieli, że wygrają dla mnie. Chce im w to wierzyć. Życzyłem powodzenia wszystkim i udałem się na trybuny aby obejrzeć mecz razem z BARTOSH!’em. Już w 6 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym pada M8_PL. Tak! Kokoszka faulował. Mamy rzut karny. Niemal udusiłem BARTOSH!’a po tym jak karnego na bramkę zamienił Speed. Dwie minuty później Norbert Varga kopie Rapechuck’a w twarz. Ogromne zameiszanie na murawie. Zawodnicy skaczą sobie do gardeł, a Varga otrzymuje czerwoną kartkę. „Jak nie teraz to nigdy” – pomyślałem od razu w aspekcie naszego zwycięstwa w tym meczu. W 21 minucie mamy kolejny rzut rożny. A. De Raph podaje na krótki słupek do M8_PL. Ten głową odgrywa powrotem do kapitana, który z pierwszej piłki podaje do Reapera w okolice 10 metra. Uderzenie i… Reaper cieszy się jak dziecko po strzelonej bramce. Siedem minut później kolejny atak w wykonaniu A. De Raph’a. Podaje do M8_PL, ten upada na murawę. Rzut wolny ale chwila… Kokoszka podbiega do M8_PL i kopie go w plecy. Druga czerwona kartka dla bandytów z Wisły. Jeszcze przed przerwą M8_PL odpłaca się strzelając bramkę po podaniu Rapechuck’a. W drugiej połowie nie forsujemy tempa. Od czasu do czasu przypominamy się Cebanu uderzając z dystansu, niestety wszystkie te strzały są niecelne. Dopiero w 92 minucie SZk do ogromnego wysiłku zmusił CEbanu uderzając z 25 metrów zaraz przy słupku, lecz rumuński bramkarz stanął na wysokości zadania. Wisła przez 90 minut oddała tylko jeden strzał, w dodatku niecelny.

Wynik: 3-0
Bramki: Speed, Reaper, M8_PL
Asysty: A. De Raph, M8_PL, Rapechuck
Niezauważani: Henkel – cały mecz mógł przeleżeć w bramce
Gracz Meczu: Speed

Jednak już w trakcie meczu BARTOSH! Przekazał mi fatalną wiadomość. Standard Liege chce kupić M8_PL. Płacą, aż 875 tys. € i prezes przyjął tę ofertę. Znów doszło między nami do kłótni, a przez całą drugą połowę nie zamieniliśmy nawet słowa. Ale to co powiedział mi po meczu M8_PL sprawiło, że pokochałem tego chłopaka:


Już tylko dwa dni, a nikogo oprócz Grzelo w okienku transferowym nie stracę. Dodatkowo odbyło się losowanie Pucharu Polski, gdzie w II rundzie trafiliśmy na wyjazd do Bielska Białej i mecz z tamtejszym Podbeskidziem. Ale to dopiero 24 września. Przed nami spotkanie z Górnikiem, a zwycięstwo może sprawić, że znów zasiądziemy na fotelu lidera, którym niespodziewanie jest Groclin. Ten sam Groclin co parę miesięcy temu dopiero w ostatniej ligowej kolejce wygrzebał się z miejsca barażowego.

Górnik Zabrze vs CM Revolution

Niestety drobna kontuzja ręki wykluczyła z tego spotkania Wujka Przecinaka dlatego postanowiłem spróbować czegoś co jeszcze nie robiłem. Mianowicie Rem-8 powędrował na środek pomocy i będzie razem z A. De Raph’em grał zaraz za napastnikiem. Na tej pozycji Rem-8 nie grał dotychczas ani razu. Już w 9 minutę indywidualną akcje przeprowadził Adrian Sikora, wpadł w pole karne i niespodziewanie wyłożył piłkę do tyłu do nadbiegającego Białka, który pewnym strzałem z linii pola karnego pokonał Henkela. Kiedy my mieliśmy okazję do natychmiastowej odpowiedzi Grzechoo fatalnie się zachował strzelając z paru metrów prosto w Peskovica. Zbawienna okazał się postawa Magica, który włączył się po lewej stronie do akcji ofensywnej, dośrodkował wprost na głowę M8_PL dzięki czemu wyrównaliśmy. Boisko z powodu kontuzji opuścił jeszcze Adrian Sikora, dzięki czemu nasi obrońcy będą mieli trochę ułatwione zadanie. W przerwie nie robimy żadnych zmian pomimo, że A. De Raph jest póki co zupełnie niewidoczny na boisku. Liczę na jego przebłysk geniuszu, jedno podanie czy tez strzał dzięki czemu odmieni on losy meczu. Niestety nic takiego nie ma miejsca. Na domiar złego Białek co chwila uderza z dystansu an naszą bramkę i dwukrotnie tylko interwencje Henkela sprawiły, że nadal remisujemy. Na boisku za Grzechoo i Rapechuck’a pojawiają się Barton z Pavulonem. Na skrzydła przesuwam dotychczasowych środkowych pomocników czyli Rem-8 na lewo oraz A. De Raph’a na prawo. Dziesięć minut do końca, przechodzimy do hiperofensywy. Kontrujemy Górnik, Pavulon pędzi prawą stroną, wpada w pole karne, po lewej stronie na podanie czeka osamotniony M8_PL, jednak Pavulon postanawia samemu rozstrzygnąć tę sytuację i fatalnie pudłuje. Była to nasza jedyna okazja do końca spotkania, a egoizm Pavulona pozbawił nas za pewne dwóch punktów.

Wynik: 1-1
Bramki: M8_PL
Asysty: Magic
Niezauważani: Reaper 17 przechwytów oraz aż 13 wygranych główek!
Gracz meczu: M8_PL

Po meczu ciągle znajdowaliśmy się w czubie tabeli, a BARTOSH! Nie posiadał się z radości z dotychczasowych wyników ligowych. Przed wyjściem do domu odrzuciłem jeszcze ostatnie oferty Legii za Brudasa i gabinet opuściłem około 21:00. Do końca okna transferowego tylko trzy godziny więc spokojnie myślałem już nad taktyką w następnym spotkaniu z Legią Warszawa. Wtedy na kilka minut przed godziną 23 zadzwonił telefon. Na wyświetlaczu pojawiło się tylko „BARTOSH!”, ciekawe czego chce:
-„Człowieku, późno jest, co się stało” – rzuciłem na początek
-„Bo jest sprawa. Dla ciebie nieprzyjemna”
-„Co bankrutujemy? Albo ktoś ma kontuzję?”
-„Nie. FC Kopenhaga daje 875 tys. € za M8_PL. Przyjąłem tę ofertę.”

-„CO!? Czyś ty oszalał? Mówiłeś, że Grzelo jest pierwszym i ostatnim. Do końca okienka tylko godzina, a ty mi robisz takie cos? Ale przecież oni nie zdążą wszystkiego załatwić”
-„Tak naprawdę to już zdążyli. M8_PL podpisał już nimi kontrakt, a kasa jest na klubowym koncie?”
-„Nie wierzę, że to zrobiłeś. Zepsułeś wszystko co można było w tym roku zrobić. Debil z ciebie a nie żaden prezes. Patrzysz tylko kasy, a nie drużyny. Daj sobie z tym lepiej spokój”
-„Bartku, nie tak nerwowo. Będzie dobrze”
-„Gówno, a nie dobrze. Pamiętasz co Ci obiecałem przy transferze Grzelo? Sprzedaj kogoś jeszcze, a mnie w klubie nie będzie.”
-„Bartku nie żartuj. Puścimy te słowa mimo uszu. Nie zostawisz chyba reszty chłopaków z drużyny.”
-„Ja nie jestem tobą. To nie były suche groźby. A chłopaków bez trenera to zostawiasz ty! Jutro moje wymówienie znajdzie się na twoim biurku!”
-„Ale przemy…” – rozłączyłem się, nie chciałem już słuchać tego niby prezesa

Prezes do mnie dzwonił jeszcze kilka razy. Po ponad dziesięciu telefonach w końcu odebrałem:
-„Długo tak będziesz dzwonił?”
-„Musimy porozmawiać”
-„Nic nie musimy. Ja już swoje powiedziałem. Spodziewaj się korespondencji ode mnie jutro na biurku. Żegnaj” – rozłączyłem się i wyłączyłem telefon

Szkoda mi było to robić, bo wiedziałem, że z tą drużyną można odnieść coś wielkiego. Ale jak powiedziałem tak zrobiłem. Szok na Graveyard Plaza:


Co będzie dalej z CM Revolution? Czy CM Rev upadnie, a może Bartosz Ignaszewski jak szybko odszedł tak szybko wróci? A może pojawi się osoba trzecia i poprowadzi CMRev? CDN jeżeli będziecie tego chcieli. Głosować w sondzie (czynna parę godzin :P)

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

SONDA

Czy chcecie poznawać dalsze losy CMRev?

Zagłosuj

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.