Bardzo słabo podopieczni Mariusza Grefkowicza zaczęli rundę wiosenną, przez co spadli w tabeli na siódmą pozycję i do miejsc barażowych tracą już sześć punktów.

"Nie tego się spodziewałem. W meczach towarzyskich ogrywaliśmy zespoły z Ekstraklasy, teraz przegraliśmy dwa mecze z zespołami ze strefy spadkowej oraz doznaliśmy pierwszej porażki u siebie, to musi się zmienić, ja nie będę tego dłużej tolerował. Może już wykonaliśmy minimum, bo mamy odpowiednią ilość punktów aby się utrzymać, no może brakuje jeszcze pięciu, ale ja chcę czegoś więcej - miejsce barażowe byłoby ok" - powiedział Grefkowicz.

Stal przeżywa obecnie kryzys, przez co w starciu z łatwymi rywalami odniosła ledwie jedno zwycięstwo, jeden remis i trzy razy przegrała.

Podopieczni Grefkowicza zdobywali punkty wygrywając z - Wartą Poznań 2-1 (Kowalik, Kalu) oraz remisując z Motorem Lublin 1-1 (Kalu).

Trzy porażki padły z - Tur Turek 1-0, ŁKS Łomża 3-0, oraz z Piastem Gliwice 5-2 (Kalu, Mensah).