Podopieczni Mariusza Grefkowicza prowadzą w swojej grupie eliminacyjnej do Euro 2032. Rumunia nie doznała jeszcze grupowej porażki, ba nie straciła nawet bramki.

"Jestem naprawdę bardzo zadowolony. W eliminacjach do MŚ straciliśmy wiele bramek, jednak teraz defensywa gra bardzo dobrze, to jest powód do zadowolenia, a jak wszyscy wiedzą - trzeba dobrze bronić aby myśleć o wynikach" - Powiedział Grefkowicz.

Pierwszy mecz Rumunia rozegrała na wyjeździe z Maltą. Grali oni już ze sobą w el. do MŚ, wtedy padł wynik 3-3. Tym razem goście nie dali szans rywalowi i wygrali pewnie 3-0. Dwie bramki zdobył Popescu, a jedno trafienie dołożył Radoi.

W drugiej kolejce Rumunia grała u siebie z Węgrami. Spotkanie było dość dziwne, bowiem gospodarze mieli przewagę, ale nie potrafili trafić do siatki. Dopiero w końcówce obudził się Popescu, który zdobył dwa gole i Rumunia wygrała ostatecznie 2-0.

W trzeciej kolejce zespół Grefkowicza grał z Norwegią na wyjeździe. Był to bardzo trudny mecz. Zespoły grały równo, jednak zadecydowała jedna bomba, którą w 51 minucie posłał rumuński obrońca - Visan. Tym samym zapewnił trzy punkty i strzelił pierwszą bramkę w historii swoich występów.

Rumunia rozegrała jeszcze dwa mecze towarzyskie, oba wygrała. Były to spotkania z - Bhutan 4-1 (Popa, Filip, Popescu, Ganea) oraz z DR Kongo 6-0 (3x Popescu, 2x Vajda, Radoi).