http://www.futbo(...)rza.html
Ciekawe, ciekawe. Podobno Jovanić ma przenieść do Vojvodiny Nowy Sad. Ale mam nadzieję że jeżeli Miśkiewicza zatrudnią to nie będzie on tym, kim w szeregach jest Milan Jovanić. Czyli tym "drugim".

Ciekawe co z niego jest. Kiedyś był dobrze zapowiadającym się bramkarzem, gdy szedł z Kmity do Milanu.

Dawno o nim nie było słychać. Może to doświadczenie z jednego z najlepszych klubów we Włoszech by zaprocentowało, dobrymi występami itd. Ale cóż, w Milanie nigdy się nie przebił do meczowej 18. Ostatnio wypożyczany do niższych lig.

http://www.sport(...)cas.html

Wyszło na jaw sk***ysyństwo tego Brazylijczyka. mam nadzieję, że synalek osiągnie w karierze wielkie g. Mleka i miodu mu nie brakowało, Polsce i Wiśle zawdzięcza wszystko gdyby nie one, pewnie żebrałby w brazylijskiej faweli. I tak się odwdzięczają. To jest honor Brazylijczyków.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 03.07.2012 o godz. 21:14

No właśnie. O co się rozbiło? Kasa czy po prostu Cleber chciał zrobić szum wokół zawodnika? Bo teraz słychać, że Cleber wyjechał z rodziną do Brazylii na stałe, a zdaje się, że pracował dla Wisły jako scout?

Cleber, po zakończeniu kariery spowodowanej kontuzją, pełnił w Wiśle rolę scouta. Zrezygnował z niej jednak, ponieważ postanowił prowadzić interesy managerskie- oferować utalentowanych piłkarzy z Brazylii polskim klubom.

Po tym wszystkim głośno było o tym, jakoby Cleber miał grać w Limanovii Limanowa (sponsorem jest Szybryt, właściciel firmy wędliniarskiej). Cleber miał grać również niby w Sandecji.

Co mu odbiło teraz? Nie wiem. Ale bardzo szanuję go jako zawodnika i człowieka. Miałem możliwość porozmawiać z nim. Fantastyczny, inteligenty człowiek.

http://www.sport(...)cje.html

Oby to był początek końca jego pracy przy Reymonta. "Dalsze decyzję podejmę po konsultacji z prawnikiem" - czyli jednak boi się czegoś chlapnąć, najwyraźniej w coś jest zamieszany, pytanie o skalę.

Nie chcę trenera którego jedyną taktyką jest gra na aferę. Nie chcę trenera który jak się kiedyś wypowiedział, "piłka nożna to nie tenis, będę tępił indywidualności". To, że sam był w czasie swojej kariery drewnianym i agresywnie grającym walczakiem, nie znaczy, że nie trafiają się w tym sporcie wybitnie utalentowane jednostki, na grze których trzeba oprzeć drużynę. Futbol na najwyższym poziomie, to właśnie wielkie indywidualności. Coś czuję, że u niego Messi siedziałby na ławie, gdyby miał na nazwisko Kowalski.

Po serii dobrych sparingów, przyszedł czas na porażkę z czołowym Izraelskim zespołem. Gra Wisły w pierwszej połowie była naprawdę całkiem fajna. Natomiast w drugiej to było już trochę gorzej. Jak na razie sparingi można zapisać na "+". Jednak brakuje jeszcze kilku wzmocnień. Widać że lewa strona defensywa to nie jest optymalna pozycja Gordana Buzony. Podobno złożono ofertę kontraktu, ostatnio bez klubu, Dudu Paraibie. Sprawdzony defensor na boiskach ekstraklasy, jeden z lepszych na swej pozycji w Polsce. Jednak mocno zainteresowany tym zawodnikiem jest również Lech Poznań. Ewentualnie można by zatrudnić Piotra Brożka, ostatnio również bez klubu. Ja jestem jak najbardziej za. Kolejny wakat to środek pomocy. Radek Sobolewski i Cezary Wilk to dobra para. Jednak gdyby kontuzji doznał jeden z nich, to kto jest zastępcą? Daniel Brud? Wolałbym nie. Chyba że Probierz wybierze nowe rozwiązanie jakim jest ustawienie 4-4-2. To wtedy Na tej pozycji mógłby występować również Łukasz Garguła.
A więc Głowacki znowu z 6. Bunoza z 3. A Genkov co ciekawe, nie będzie występował z 18, tylko z 8.

Wywieźć Probierza na taczkach i to w te pędy! I pościelić mu te taczki kupką gnoju! Quioto na ławce, a ten wpuszcza do podstawowego składu i potem na zmiany jakieś Czekajopodobne wynalazki. Czy on nie rozumie, że w Wiśle od dawna szkolenie leży. Nie chodzi o to żeby wpuszczać kogoś młodego bo jest młody i tylko za to.

Co jest z tą Wisłą? Probierz właśnie podał się do dymisji i pewnie zastąpi go Smuda. Będzie lepiej?