Rozwijany nieustannie od 2008 roku tryb 3D daje programistom możliwości, których wdrożenie w życie przyniosłoby firmie kolejnych nabywców ich kultowego produktu. Na pomysł, jak uatrakcyjnić Football Managera wpadli ostatnio użytkownicy forum SI.
				
				Znaczna poprawa trójwymiarowego widoku meczu w FM 2011 sprawiła, że eFeManiacy zaczęli odważniej używać swojej wyobraźni. Pomysł, który kiedyś wydawał im się bowiem abstrakcyjny i nie do realizacji, teraz wygląda na dostępny na wycięgnięcie ręki. 
Celebracja bramek przez kolorowe ludziki stała się wraz z najnowszą wersją faktem - piłkarze po strzelonej bramce robią samoloty, padają na kolana przed publicznością albo nawołują ją do żywszego dopingu. Dlaczego więc nie mieliby 
świętować po wygranych przez nich ważnych meczach?
W sobotę 
FC Barcelona pokonała w finale Ligi Mistrzów 
Manchester United - po ostatnim gwizdku obserować mogliśmy radość zawodników 
Blaugrany, wzajemne gratulacje, podziękowania dla kibiców, a następnie gwódź programu, czyli 
ceromonię wręczenia trofeum. Podobne zachowania eFeManiacy z forum SI chcieliby ujrzeć w swojej ulubionej grze - obecnie, po nawet najbardziej spektakularnym triumfie, nasi podopieczni jak po meczu sparingowym zmierzają niewzruszeni w kierunku szatni. Tymczasem oblicze rozgrywki zupełnie zmieniłaby wizualizacja radości całej meczowej osiemnastki pośród kibiców. Dla siedzącego przed monitorem gracza byłoby to niezapomniane przeżycie i 
wisienka na torcie po wygranym turnieju. 
Dlaczego więc nie pójść krok dalej i nie nadać trochę więcej uczuć ulepionym z pikseli piłkarzom? Wyobraźcie to sobie sami - kamera na zawodnika, podskakująca grupa kopaczy i
 kapitan unoszący puchar w górę. Zaraz później deszcz konfetti w barwach klubu i "We are the champions" zespołu Queen w tle gwaru kibiców. To tradycyjna forma świętowania - a może macie swoją, nieco inną wizję takiego przedsięwzięcia? Zapraszam serdecznie do dyskusji w komentarzach.													
									
					
						Słowa kluczowe: 
					
							
							 
		
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ