Witam serdecznie, gram Grimsby Town, 4 sezon - obecnie w L1 czyli tzw 3 lidze angielskiej i tu mam problem. Mimo rozbudowania bazy treningowej do poziomu "zadowalająca baza treningowa", zakontraktowaniu trenerów z dobrymi współczynnikami i ustawienia treningu dla poszczególnych formacji to statystyki moich zawodników od początku sezonu (a jestem teraz na finiszu) nie urosły, bądź urosły o śmieszny 1 pkt w jednym atrybucie. Gdy grałem potęgami to umiejętności ogórków z dużym PA rosły jak szalone nawet jak siedzieli na ławce. I tutaj mam pytanie co jeszcze można zrobić by rozpędzić rozwój zawodników?


PS. Jest duży zapas PA w stosunku do CA (gdyby ktoś zarzucił mi brak pomyślunku)

Doradzicie mi coś?
Szukam klubu dobrego, ale który króluje na własnym podwórku. Tylko nie Ajax.
- Szkółka bardzo dobra
- Baza treningowa też
- Żeby miał trochę tego budżetu, tylko nie tak jak PSG czy AS Monaco.
Tylko bez ligi angielskiej, polskiej czy holenderskiej.

FM 14

Witajcie,
mam spory problem z rozgrywką w FM 14. Gram Chojniczanką, awansowałem najpierw do ekstraklasy, wygrałem PP i grałem w Pucharze Europy. Dzięki 2 ostatnim sezonom na konto klubu wpadło sporo kasy, jednak jak nie przekłada się to na pozyskanie nowych zawodników... Otóż suwak modyfikacji budżetu jest nieaktywny. Na pensje wydaję ok. 1,1 mln, a mój budżet płacowy wynosi 2,2 mln, więc powinienem móc bez przeszkód go modyfikować. Tymczasem cały czas widnieje komunikat, że zarząd nie jest zainteresowany rozmową na temat modyfikacji budżetu. I w ten o to sposób nie mogę nawet ściągać graczy w ramach wolnego transferu (opłata dla agenta). Blokada modyfikacji klubowej kasy trwa dobre pół sezonu...

Ma ktoś pomysł z czego to może wynikać? Dodam, że jestem w trakcie dwóch inwestycji (rozbudowa baz treningowych i młodzieżowych). Do tego wydaje mi się, że za ostatni transfer jestem trochę pod kreską może z 400 tys. PLN (modyfikacja płac/transferów załatwiłaby problem) .

Kilka sposobów jest włącznie z oszukaniem kupującego na kwotę transferową. Ale tego nie robimy bo realne nie jest. Pierwszy sposób to podniesienie wartości i ceny zawodnika czasami uda się uzyskać wyższą od wpisanej ale zazwyczaj w polskiej lidze jest ona z ok 2 i pół raza mniejsza tak że nie zawsze. Kolejny sposób to zrobienie ze swojego gracza no gwiazdę pokroju Messiego itp. Jak to zrobić eksportować gwiazdę i importować jej ustawienia do swojego gracza przednio robiąc kopię zapasową dane osobowe zostaną zmienią się jej atrybuty reputacja umiejętność nogi a samemu należy edytować narodowość. A najlepsze wzięcie mają gracze z umiejętnością obecną w przedziale 75-85% i potencjałem 84-94% To jest najbardziej pewna metoda bo i już po miesiącu dwóch pojawiają się chętni. Oczywiście metoda na oszusta. Akceptujesz ofertę klubu ważne by sprawdzić finanse tego klubu by czasem się nie wycofali z negocjacji( zwiększyć im budżet na czas transferu) przejść w FMRTE do centrum transferowego i tam ręcznie edytować wartość transferu. Metoda niemalże pewna w 99% procentach. Ale nieuczciwa. Zresztą ta ze zrobieniem z grajka gwiazdy też. Co do reputacji ligi by wzrosła edytuj reputację kraju i reputację danej ligi wyszukujesz kraja dajmy na to Polska i masz reputacja jest chyba 5000 i coś zmieniasz dajmy na to na 7500 zapisujesz i to samo robisz szukając ligi z tym że reputacja jest w formie od 1-200. Dajesz np. 150 i teraz jak to dział. Z tego co zaobserwowałem skrypt gry bierze pod uwagę reputację po rozpoczęciu nowego sezonu kiedy to następuje zmiana rankingu ligowego. Tak że po rozpoczęciu sezonu zmienisz reputację to działać będzie ona przez tylko ten sezon w następnym jak nastąpią zmiany w rankingu niemalże pewne że polska liga spadnie zazwyczaj blisko tego miejsca które zajmowała przed edycja w FMRTE no może kilka miejsc wyżej będzie jeśli polskie kluby zdołają min. wyjść z grup w LM czy LE nie jeden ale z dwa minimum. No i to da że będzie większe zainteresowanie ze strony zagranicznych klubów zazwyczaj zgłaszają się średniaki ale dają o dziwo niezłe ceny. Przykład sprzedałem Ubiparipa do Udinese z 9,5 mln euro w zimowym okienku gdzie większa połowę sezonu grał w rezerwach i w kilku meczach raz w LE kiedy Teodorczyk złapał drobny uraz tak no ale to nie był jedyny klub, który się o niego starał ten dał najwięcej. Tak że to ze zmianą reputacji krajowej ligi i kraju daje efekty może nie w pierwszym oknie al już w drugim da. A i co najważniejsze nie przesadzaj z tymi wartościami. Bo jak będą one na poziomie tych najlepszych bądź wyższa tak samo reputacja klubu to dupa blada ze sprzedażą zawodnika. Musisz sam metodą prób i błędów dojść do celu.
A jeśli chodzi o poziom szkolenia młodzieży w kraju to można to zrobić w FMRTE ale jeszcze precyzyjniej byłoby to zrobić w edytorze czasu rzeczywistego zrobionym przez twórców (płatnym 4 euro) gry tam można ustawić wygenerowanych piłkarzy zarówno poziom juniorów jak i sześć najważniejszych atrybutów potrzebnych do rozwoju młodzika (są to ambicja, kontrowersyjność, lojalność, presja, profesjonalność i fair play) i jeśli to ustawisz na dobrym poziomie i zrobisz edycję w FMRTE w informacjach klubu takie konkret jak budynki klubowe, baza treningowa, szkółka młodzieżowa i akademia piłkarska dajmy na to na ok. 16-18 to po trzech czterech sezonach będziesz miał wyszkolonych młodych grajków na poziomie europejskich lig pokroju Anglii, Hiszpanii czy Francji. Również będziesz miał w juniorach paru chłopców z obywatelstwem zagranicznym. Tak że jak już pokombinujesz i uzyskasz odpowiednie ustawienia to zabawa będzie niezła.

Witam i zwracam sie do Was, jako bardziej doświadczonych kolegów z prośbą o pomoc Po dłuższej grze słabszymi zespołami takimi jak Le Havre, Boavista czy Millwall chciałem zagrać czym "silniejszym" i bogatszym, gdzie oczekiwania wobec mnie będą większe a ja będe mógł w ciągu powiedzmy 3 lat przebudować seniorski i doświadczony zespół w młodą utalentowaną kadrę, w połowie złożóną z "opracowanych" talentów a w drugiej połowie opartej na kilku wychowankach z mojej własnej młodzieżówki. Cel ten ma mi umożliwić zasobny budżet transferowy (około 40-50 mln na sezon). Mój wybór padł na PSG i mimo tego, że zarówno piłkarze, pod względem statystyk są naprawdę w porządku a i budżet mi odpowiada to jakoś nie wygląda to tak jak bym chciał...

Grając zarówno w Le Havre jak i w Millwall stosowałem ustawienie 4-3-3 z defensywnym pomocnikiem, 2jką schodzących napastników na skrzydłach i lisem pola karnego w ataku. O dziwo w tych słabszych zespołach ta taktyka przynosiła zdumiewające efekty pod względem wyników jak i ładnego, atrakcyjnego futbolu.

Przychodząc do PSG musiałem tą taktyke nieco zmienić z racji braku naprawdę dobrego defensywnego pomocnika stąd oparłem zespół na ustawieniu 4-2-4 gdzie boczni obrońcy odpowiedzialni są za defensywe (w le havre grali jako wsparcie lecz po meczach towarzyskich PSG stwierdziłem że obronę trzeba zagęścić stąd nakazałem im skupienie się na defensywie) natomiast 2jką środkowych defensorów graa jako "zabezpieczenie". Idąc dalej mam Motte i Beckhama w środku, obaj z zadaniem wsparcia, na skrzydłach Pastore i Menez, pierwszy ma wspierać Ibrahimovica (lisa pol karnego) i Gameiro (cofnięty napastnik) zaś Menez ma za zadanie włączać sie w akcję ofensywne a nawet strzelać bramki. Gram płynnym stylem, z nastawieniem ofensywnym -bo tego oczekuję prezes - choć sam mógłbym grać nawet defensywnie, grunt, żeby nasza gra była milsza dla oka, bardziej zdecydowana a przedewszystkim bardziej skuteczna.

Polecenia dla zespołu są następujące :
Stosujemy krótsze podania, przy ściślejszej swobodzie taktycznej, gramy intensywnym pressingiem, krycie zdecydowane 1:1, bardziej ostrożny odbiór piłki (po co mi kartki?) i nakaz trzymania sie pozycji. Do tego cofnięta linia obrony tak by zagęścić przestrzeń pomiędzy golkiperem a defensorami i nie dać zbyt wiele pola do popisu przeciwnikom. Szybkie tempo a także stosowanie kontrataków i pułapek offsajdowych.

Natężenie treningu bardzo wysokie z naciskiem na kondycje i zgranie przed sezonem a mimo to w 4 sparingach ....dramat i tragedia !
Pierwsze spotkanie z austriackim Lubeck co prawda wygrane 5:0, jednak to jedyny pozytywny aspekt okresu przygotowawczego, dalej remis 4:4 z meksykańskim Pumas (prowadziłem 1:0, straciłem 3 gole, odrobiłem straty na 3:3, w doliczonym czasie wpierw strzeliłem na 4:3 a kilka sekund później doszło do wyrównania na 4:4) Kolejne spotkanie z Tottenhamem Hotsupr było podobne (1:0 i strata dwóch goli po czym równanie na 2:2) na koniec jeszcze spotkanie z Seulem i o dziwo porażka 1:2.

W każdym ze spotkań (oprócz tego z Lubeck) zauważyłem kilka mankamentów, które nie do końca wiem jak rozwiązać...
Po pierwsze to problem z utrzymywaniem sie przy piłce przez dłuższy czas, następnie dość niesforne wykańczanie akcji, było naprawdę mnóstwo sytuacji z których powinna paść bramka a jednak nie bylo gola. Zastanawiające jest też to, że najczęściej zespół zrywa sie do gry po stracie 1 lub 2 goli zamiast zacząc od obejmowania prowadzenia z słabszym przeciwnikiem.Pomimo, dość przyzwoitych defensorów obrona w meczach towarzyskich jest dość dziurawa, w związku z tym cofnąłem linie defensywną i kazałem każdemu defensorowi skupić sie tylko i wyłącznie na obronie.

Jest jeszcze jedna rzecz....rozmowy motywacyjne....z wysoce ambitnym zespołem.
Nie zależnie od wyniku, gry zespołu oraz przeciwnika a takze tonu - niewazne czy krzykne, czy powiem coś spokojnie bądź żarliwie - moje słowa, nie wpływają pozytywnie na żadnego zawodnika, ba, zawsze znajdzie sie jeden lub dwóch którzy zaświecą sie na czerwono ! Niezależnie od tego czy ich zganie, pochwale czy też powiem, że nie jest źle ale potrafią grać lepiej. Dodam, że zarówno w Havre jak i Millwall nie miałem problemów z motywacją graczy. A tu jak na złość...i to jeszcze bardzo ambitny zespół, na który naprawdę powinno to działać.

Rozpocząłem też ligowy sezon w którym oczekuje się ode mnie co najmniej mistrzostwa (jak to w ogóle brzmi, przychodzi, młody, nieznany Polak i mówią że co najmniej wygraj ligę ) a z obecną grą zespołu jest to mało możliwe...choć 2 pierwsze mecze - o dziwo ! - zakończone zwycięstwami 3-1 i 2:0 jednak to dość słabe wyniki patrząc na to, że naszymi przeciwnikami były LOrient i Ajaccio.

Ja bym brał Real. W każdej wersji gram Realem i w tej nie jest inaczej. Teraz jestem w połowie 6 sezonu i zebrałem z obecnych grajków i newgenów taką pakę, że gra jest czystą przyjemnością. I jeszcze to obserwowanie rozwoju twoich piłkarzy w klubie z najlepszą bazą treningową i trenerami na świecie od trampkarza po reprezentację kraju. Naprawdę super sprawa.

Jak na 3 ligę niemiecką mają dość dobre umiejętności dośrodkowań. Ustaw ich może jako Schodzący napastnik, powinni nieźle grać. Ustaw im także trening dośrodkowań (może Caiuby'emu wzrośnie). Pozdrawiam!

Gram w polskiej II lidze, gdzie przerwa zimowa jest od połowy listopada do marca. Jak zaplanować trening? Jeśli grać sparingi, to jak często - raz na tydzień? I od kiedy zacząć je grać - zaraz od grudnia, czy może od połowy stycznia albo później. Czyli jak to wszystko poukładać, żeby nie zajechać zawodników, a uzyskać dobrą drugą część sezonu?

Będę wdzięczny za pomoc bardziej doświadczonych graczy.

A może to nie była w takim razie żadna nadzieja, tylko gość, któremu się skończyło PA ?
Ja ze swojego doświadczenia wiem, że lepiej wrzucić od razu do pierwszego zespołu i dać np. jako dostępny dla juniorków przez 90 minut. Na treningu z pierwszym zespołem nauczy się więcej, a jednocześnie będzie regularnie grał.