Witam,
chciałbym tutaj poruszyć kwestię tego czy w dniu meczowym, aby uzyskać jak najbardziej realny i optymalny statystycznie obraz taktyki lepiej jest grę symulować, czy też brać udział w rozgrywce ?
Kiedyś widziałem, że ktoś sprawdzał jakie atrybuty są najważniejsze (techniczne, psychiczne czy fizyczne) stwarzając ligę z trzema zespołami w których każdy miał jakąś specjalizację (1. zespół cały z 20 pkt - techniki reszta 0, etc).
Z kolei w różnego rodzaju poradników wynika, według autorów, że lepiej jest mimo wszystko podjąć się rozgrywki.
Osobiście kiedyś robiłem tak że zapisałem grę w dwóch plikach, i symulowałem albo 10 razy jeden mecz każdą z kolejnych taktyk, lub 10 kolejnych meczów jedną taktyką. W ten sposób wyciągałem średnie, pkt zdobyte, bilans bramkowy jak i inne aspekty, jak agresja czy pos. piłki.
Więc podsumowując przypomnę pytanie.
Czy w celach statystycznych do oceny sytuacji w moim zespole ew. dopracowania do optymalnie najlepszego układu jaki odpowiadałby mi stylem gry, lepiej jest symulować rogrywkę czy się jej podjąć?
Jeśli symulować to jak?
10xjeden mecz (jedna taktyka ?)
czy
10 kolejnych meczów jedna taktyka ?
Pozdrawiam i dużo emocji w zaczynającej się drugiej kolejce Ekstraklasy !

Witam. Jak w temacie 3 sezon w Koronie skład w miarę a miejsca 8,11, 9 aktualnie kombinuje z taktyką wieloma i nic jeszcze na 1 łatce dwa razy z górnikiem mistrz liga mistrzów później nie maiłam czasu aż do teraz . Skład zgrany taktyki wyuczone piłkarze po polsku mówią mało nowych a dalej kuleje mi obrona więc pytanie jak wy ustawiacie obrońców ogólnie i indywidualnie oraz jakie role dajecie skrzydłowym. Uparłem się zbudować potentata jak na polskie warunki więc próbuje ale muszę zasięgnąć opinii od was.

U mnie jest ten sam problem Chyba wrócę grać do 2008 albo 2010. W najnowszej wersji dobrze sprawdza się taktyka "głębokie 4-2-3-1" Może zagraj na niej. Czasami gra standardowo/kontratak sprawdza się dużo lepiej niż ofensywna i to nawet gdy grasz dużo lepszym klubem. Często wtedy mecze kończą się wynikami 1-0, 2-0.
Ale mimo wszystko wydaje mi się że wersje 2010 i 2012 miały lepszy silnik meczowy (w 2008 bardzo mało grałem, ale niedługo zagram dłuższą karierę).

Po jakim czasie można się spodziewać ze nasza taktyka zostanie dodana do działu lub dostaniemy odmowe. Dpoiero dodałem ale chciałbym wiedzieć.

Nauczyć się grać możesz tylko w jeden sposób: zacznij bezrobotny, znajdź klub (koniecznie odznacz uzupełnianie personelu przy tworzeniu gry i weź albo dużo lig, albo ligę gdzie jest dużo szczebli rozgrywkowych, np. Anglię) i kombinuj. Kombinuj z taktykami, ludźmi, szukaj piłkarzy którzy odpowiadają twojej wizji gry. FM to nie jest gra w której można podać rozwiązanie na tacy, powiedzieć "weź ten klub bo jest dobry jak na słabe zespoły", jeśli tak zrobisz będziesz i tak miał "dobry klub z dolnej półki". zacznij od zera i buduj klub przez kilka-kilkanaście sezonów, aż zacznie ci coś wychodzić. BTW, to nie ważne jaki klub weźmiesz, małe kluby trzeba zbudować niemal od zera.

Update
Nie da się tylko wybrać składu i grać nawet gigantami bo niewiele zdziałasz wtedy, musisz ustawiać jakąkolwiek taktykę inaczej cię zjedzą. Małe kluby mają zazwyczaj małe pojęcie o taktyce dlatego według mnie najlepiej nie przesadzać w nich z kreatywnością, duże kluby dają pole do popisu w tym względzie.

Wydaje mi się że skoro masz tak mocny zespół to nie powinieneś się bawić w grę z kontrataku z takim Fulham. Ja bym na Twoim miejscu grał wysokim pressingiem, agresywnym odbiorem piłki, szybkimi atakami skrzydłami. Dziwne jest też to że mówisz że masz 2 razy mniej okazji niż przeciwnik, a u siebie tak nie jest. To jest naprawdę duża różnica i jest to dziwne. A jak grali rywale w tych przegranych meczach? Z kontry, cofniętą linią obrony, a może wysokim pressingiem i z wysuniętą obroną? Najprostsza rada- obserwuj. Gdy masz problem z taktyką, oglądaj całe mecze, staraj się zauważać co robi przeciwnik, jakie błędy popełniają Twoi zawodnicy i korygować to. Inaczej się nie da.

Witam,
jaką taktyką mam grać w moim Napoli? Cały sezon grałem Goal Glore ale wolałbym grać taktyką gdzie największą rolę będzie odgrywał napadzior i obaj rozgrywający, ponieważ mam tam Cavaniego i Honde oraz Hamsika. Bardzo proszę o taktykę gdzie główną rolę będą odgrywać ci 3 zawodnicy

przegrałem z Fulham, Arsnalem i Evertonem a remis z Swensea grałem optymalnymj składem z moze 2 zmianami ale byli to zawodnciy rownie dobrzy. Taktyka jest dośc ofensywna styl gry płynny 4-2-3-1 . Nie okazji nie miałem zadnych przy moich 6/7 strałach rywale oddaja dwa razy wiecej a u siebie oddaje około 25 strałow przy max 10 rywali. Probowałem grac i z kontry ale nie dało to efektow a do sezonu przygotowywałem sie jak zawsze na poczatku trenowałem zgranie i taktyke potem kondycje a przed rozpoczecie gre w ataku obronie itd.

Taktykę. Wiem, odpowiedź maksymalnie ogólnikowa i pozbawiona większego sensu. Jednak jest taka sama jak Twoje rozpisanie szczegółów problemu. Z kim grałeś te mecze wyjazdowe? Jaką taktyką, nastawieniem? Jacy piłkarze grali? Czy Twoja gra zmienia się diametralnie na wyjazdach, czy traciłeś po prostu głupie bramki, może miałeś pecha, może Twoi zawodnicy nie wykorzystali dogodnych sytuacji? Może nie trafiłeś z rozmowami motywacyjnymi, może źle przygotowałeś zespół do sezonu i na początku to słabo wygląda? Jak widzisz pytań jest od groma. Napisz więcej danych, może wtedy będzie możliwość Ci jakoś pomóc, bo odpowiadać w tej chwili to jak wróżyć z fusów.