skuteczność napastników jest jednym z NAJBARDZIEJ dokuczliwych BUGÓW tej wersji FMa, nic na to nie poradzimy do nastepnej łaty... nie macie co się rozwodizć na temat umiejętnosći

1. wykanczanie akcji
2. opanowanie
3. koncentracja
4. obecna forma zawodnika
5. zgranie z zespolem
6. morale
7. jakosc bramkarza przeciwko ktoremu rozgrywasz mecz
8. ustawienia taktyczne
9. strzaly z dystansu (FM 08 jest chyba pierwszym managerem, gdzie zawodnik potrafi akcje 1:1 z bramkarzem zakonczyc poprzez szybki strzal z dystansu a nie podchodzi jak najblizej sie da i daje bramkarzowi szanse na skrocenie kata strzalu zmniejszajac tym samym szanse na jego powodzenie)
10. element losowy - to czy zawodnik ma dzien czy nie. Wydaje mi sie, ze jakos FM to kreuje. Zdarzaja sie bowiem spotkania, w ktorych kozacki zawodnik gra piach, a zdarzaja sie takie, ze cienias zalicza hattricka w 15 minut.

Chyba tyle. Jest sporo narzekania na skutecznosc a ja z tym problemow jakos w tym FMie nie mam.

Moim zdaniem silnik meczowy jest lepszy niz w 2007. To w poprzednim managerze mialem wlasnie problemy ze skutecznoscia. Zdarzylo mi sie np. w FM 07 dojsc Aston Villa do finalu LM, a tam przewazajac w finale z Barca przegralem 1:5 majac przewage w ilosci strzalow.

Natomiast w nowym FM 08 problemow nie mam najmniejszych. Zawodnicy w koncu potrafia regularnie strzelac. Poza tym, nowe realia w najlepszym moim zdaniem stopniu oddaja rzeczywistosc. W 1 lidze angielskiej w tym sezonie, srednia strzelonych goli wacha sie od 1 do 1,82 na mecz. A strzalow oddaje sie na mecz ok. 10 razy wiecej.

Prosty przyklad - obecna LM, mecz 5 kolejki fazy grupowej. Rosenborg podejmuje CFC w Norwegii. Chelsea wygrywa 4:0. Strzelaja 4 gole oddajac 25 strzalow. A nie gra tam jakis Kowalski tylko Drogba, Cole, Lampard czy Essien. W 2 rundzie tej samej fazy tych samych rozgrywek, te same druzyny spotkaly sie na Stamford. Efekt? 62% posiadania pilki, z tych 62% stworzyli sobie (CFC) 23 okazje. Strzelili jednego gola. Rosenborgowi Trondheim.

Takze niespecjalnie rozumiem to narzekanie na silnik meczowy. Ja gram 4-5-1 Leeds, po 1 sezonie awansowalem do 2 ligi, rozgrywam 2gi sezon i zajmuje exequo 2 miejsce. Problemow nie mam. Pozdrawiam!

Za co? Ano za to co zrobili w tym roku z silnikem meczowym. Błedy w nim naprawdę mogą wyprowdzić z równowagi żółwia po zażyciu środków nasennych.
1.Skuteczność napastników z która nic nie da sie zrobić (przynajmniej u mnie nie wiem jak u was) nie pomagają na nie żadne działania (rozmowy przedmeczowe, trening, dbanie o morale, w miare rozsadne rotacje w skladzie itd.)
2.Glupota zawodników (głupie straty bezsensowne faule itd w kazdym meczu)
3.Nadnaturalne zdolności bramkarzy z druzyn prowadzonych prze kompa
4.Problemy z wykonywaniem polecen taktycznych - tak ogladalem caly mecz , uprzedzajac pytania
5.Nieprawdopodobne sytuacje (strata 5 bramek w 10 minut, gol samobojczy z 20 metrow itd)
6. Juz nie mam sily dalej wymieniac

Tak gram na patchu 8.0.1 wiec W T F ?

Moim skromnym zdaniem fm 2008 to gol samobojczy SI

PS. Wiem ze było juz pelno tego typu tematow ale wybaczcie musialem to z siebie wyrzucic

Taka natura Kamila. Przeglądnij tematy o skuteczności, Wiec Myśli Pereza.
Taka natura tego FMa.

no właśnie... mam niezłych napastników jak na League 1 (3liga ang, Leeds) Grosicki, Kevin Phillips, Tore Andre Flo, Jan Holenda. Wszyscy wymienieni marnują ogromne ilości sytuacji na mecz. Grosicki świetnie się urywa ale jak już jest sam na sam to zawsze bramkarz go wyczuje, reszta również seryjnie marnuje okazje. Jakie atrybuty są odpowiedzialne za skuteczność ? (dotychczas myślałem, że opanowanie, ale oprócz Grosickiego który ma 13 reszta ma powyżej 16) Piłki im dorzuca Mendieta i są pierwszorzędne, brakuje tylko wykończenia...

przede wszystkim problemem jest fakt, iz w meczu oddawanych jest az tyle strzalow, ja nie pamietam meczu zeby jedna druzyna oddala 35 strzalow na bramke, z czego 20 celnych, nawet jak barcelona gra ze slabiakami hiszpanskimi to tylu sytuacji nie maja, mniej sytuacji podbramkowych, wieksza skutecznosc, tak to powinno wygladac (jesli chodzi o druzyne prowadzona przez wirtualnego menedżera)

Zgodzę się z Visionerem, że to jest dołujący i, mówiąc delikatnie, wkurzający problem. Ja właśnie grałem pierwszy mecz sezonu (Wisłą) z Ruchem Chorzów. Oddałem 23!!! strzały na bramkę, a mimo to wynik meczu brzmiał 0:0. I to na dodatek grałem u siebie. A jeszcze gorsze jest to, że pierwszy bramkarz Ruchu doznał kontuzji, a w jego miejsce wszedł młodzieniec z kadry u-21. I co? Broni cały mecz na 9, chociaż jego atrybuty są tragiczne... Rozumiem, że czasem zdarza się problem ze skutecznością, ale bez przesady.

"Z tymi sytuacjami 1na1 to jest chyba tak ze tu winni sa obroncy. bardzo czesto zdarza sie ze srodek obrony po prostu ucieka na boki kryjac innych zawodnikow a jedem z pilka wbiega sobie spokojnie w pole karne."

Jak najbardziej się z tym zgadzam. Wydaję mi się że przez to, że tych sytuacji jest więcej niż w życiu, to automatycznie jest więcej zmarnowanych sytuacji. Bo tak naprawdę akcji kiedy napastnik wybiega sam na sam z bramkarzem to coś około 2, 3 maksymalnie w meczu, podczas gdy w FM-ie jest ich spokojnie nawet do 8-9.

Żeby była jasność - nie uważam że absolutnie nie ma problemu ze skutecznością, sądzę tylko że jest on o wiele, wiele mniejszy niż w poprzednich edycjach. Pozdrawiam i dobranoc.