FM 2005... Jedyny manager, gdzie udało mi się wygrać LM 3x pod rząd, Bayernem Monachium. Pamiętam jak dziś, 3x w finale z A.C. Parmą, a środkowi obrońcy (Lucio i Valerien Ismael) mieli po 30-35 bramek w każdym sezonie, co rzut rożny to bramka

Puchar Niemiec wygrywałem zawodnikami z rotacji zespołu...

Mimo licznych sukcesów w Europie i piłce krajowej, gdzieś około 5-6 sezonu nie wiedzieć czemu mój klub wpadł w długi, wyprzedano moich najlepszych piłkarzy i się zniechęciłem... Szczególnie, kiedy za grosze sprzedali Olivier'a Kahn'a do Liverpool'u (w grze nazywał się Jens Mustermann i za cholerę nie szło tego zmienić, nawet jak mu w edytorze zmieniłem nazwisko na prawdziwe, w grze dalej wyświetlało 'Jens Mustermann'

. Najlepsze było to, że nie robiłem prawie żadnych transferów, od czasu do czasu kupowałem jakiegoś młokosa, który wydawał mi się obiecujący (największym z odnalezionych przeze mnie talentów był bramkarz Fernando Henrique, nie pamiętam gdzie grał, ale chyba gdzieś w Brazylii i był bardzo tani, jak na taki klub jak Bayern). To były piękne czasy
Najnowsze posty