Ilu graczy tyle "pewnych i jedynie słusznych" rozwiązań
Ale co zauważyłem w FMie to to, że nie opłaca się wzorować na rzeczywistości bo to jest tylko gra. Wręcz twierdzę (nigdy nie widziałem, może gdzieś komuś się udało), że nie da się zrobić skutecznej taktyki defensywnej. Takie coś działa tylko w końcówkach meczy, jak chcemy dowieźć 1:0 do końca. Ale grać całe 90 minut cofniętym zespołem i tylko sporadycznie kontratakując się nie da. Zawsze dostaniemy przynajmniej jedną bramkę w plecy, a raczej nic nie strzelimy. Tak samo ciężko stworzyć tiki-takę. Zawodnicy przekraczają linię środkową i zaczynają się schody. Zawsze albo któryś głupio straci piłkę, albo podpali się i wrzuci na aferę zamiast podać do najbliższego. Z doświadczenia wiem, że najlepiej sprawdza się mentalność ofensywna, wysunięta linia obrony, wysoki i agresywny pressing, bardzo ofensywni boczni obrońcy i 3 napastników. Skrzydłowych można sobie odpuścić, są boczni obrońcy, a i skrajni napastnicy często schodzą do boków. I gra na napastników, często z pominięciem linii pomocy jeśli odzyskujemy piłkę albo spokojne rozegranie jeśli nie wykorzystało się okazji do kontry. 3 graczy z przodu wspomaganych z głębi przez 2 środkowych pomocników i przez obrońców na skrzydłach jest w stanie rozmontować każdą obronę. Z tyłu zawsze 2 środkowych obrońców i przed nimi DM, który przy okazji zgarnia wybijane piłki i często pokazuje się do gry, ale tylko jeśli zespół akurat rozgrywa atak pozycyjny. Jeśli dobrze to poustawiasz i dasz zawodnikom czas na zgranie się to po kilku tygodniach będziesz kosił wszystkich aż miło. Gram tak chyba już od FMa 2011, wiele razy zaczynałem nową grę, próbowałem wielu rozwiązań w wielu różnych zespołach mając do dyspozycji skrajnie różnych zawodników, a i tak zawsze kończyło się w taki właśnie sposób. 4-3-3 bez skrzydłowych i cały czas do przodu

Nic nie będę zmieniać bo nazwa kanału się wzięła od nazwy którą mam na YT, a tam była zajęta. Nie było żadnej pomyłki, z angielskiego byłem zawsze co najmniej dobry, i nie zamierzam się czerwienić przed bandą gównoznawców którzy wylewają swe mądrości. Carrier mi się podobało i ładnie współgrało przy dwóch, większych literach. Analogicznie skoro: FMCareer było bloknięte to nie wybrałem FMKarrier (bo wygląda to słabo) tylko zamieniłem K na C i dodałem r dla uroku ; ) Nawet jeśli byłaby to prawda i rzeczywiście popełniłem błąd, to nie widzę tutaj powodu żeby nazywać tej sytuacji ,wtopą' nazwa jest taka i taka zostanie. Choćby nawet to miało sens w języku hebrajskim.

Albo inaczej, bo w internecie nie wygrasz.

NAZWA KANAŁU POWSTAŁA W WYNIKU POŁĄCZENIA DWÓCH SŁÓW - CARRERA i KARIERA. Pozdrawiam!

To już nie wiem zupełnie jak grać hehe.
A może ktoś powiedzieć jak ustawić polecenia zespołu żeby wyszła tiki taka?
Btw. przed zmianą zremisowałem z Barcą 1-1 w pucharze pierwszy mecz, teraz po zmianie jak wyżej, bez poleceń i krótkiego krycia, dostałem 4-1 w rewanżu i 4-0 w lidze. Pousuwałem także polecenia obrońcą, teraz mają jedynie krótkie podania i trzymanie pozycji. Także nic już nie rozumiem.

Klub: Blackburn Rovers.
Producent: Umbro.
Sponsor: Carlsberg.
Domowa: Ćwiartki: rękawy, prawa górna i lewa dolna ćwiartka białe, lewa górna i prawa dolna niebieskie, logo sponsora ciemnozielone.
Wyjazdowa: Prosta, czerwona bez kombinowania, logo sponsora białe.
Trzecia: Ciemnogranatowa z czarnymi rękawami, logo sponsora białe.

[quote="arvanis"]
1. NIGDY nie kryj indywidualnie. Nie kryj 1 na 1 (chyba, że kryjesz "napastnikiem", co jest niegłupie, jeśli grasz ultradefensywnie). Unikaj ścisłego krycia jak ognia.
[/quote]

Większych głupot nie słyszałem. Cały sezon stosuję krycie indywidualne przeciwko każdemu rywalowi i jakoś dziwnym trafem mam najmniej straconych bramek w lidze. To chyba logiczne, że jeśli obrońca ma wysoki atrybut "krycie" należy to jak najczęściej wykorzystywać i nawet jeśli napastnik ma szybkość i przyspieszenie bliskie 20 a nasz obrońca na poziomie 7-8, napastnik będzie całkowicie odcięty od podań jeżeli obrońca będzie miał wysoki atrybut "ustawianie się". Gram już 3 sezon takimi instrukcjami i efekty są rewelacyjne. Polecam krycie indywidualne jeśli masz do tego odpowiednich obrońców.

[quote="arvanis"]
3. Przeciwko mocnych przeciwnikom zagęszczaj pole (unikaj zbyt dużych odstępów między liniami obrony i pomocy, jeśli trzeba, graj wysoką defensywą).
[/quote]

Kolejny dziwny wymysł. Przeciwko mocnym zespołom najlepiej jest grać znacznie głębszą linią obrony żeby zapobiegać prostopadłym podaniom, które kończą się sytuacjami sam na sam.

Tracenie goli to jest pikuś w porównaniu do tego co robią z moją obroną rywale, najczęściej z dołu tabeli, dwie klepki wymienią i wychodzą sam na sam, doszło do tego,że grając 5 sezon moim Saint Etienne musze grac z kontry ! u siebie przeciwko ogórom, bo tylko tak jestem w stanie zapobiec zabójczym atakom skrzydłowych rywali, bardzo często mam tak ,że strzelam gola w ostatniej akcji pierwszej połowy albo pierwszej w drugiej

Da się grać na zero z tyłu. Ba, nie trzeba nawet w tym celu zamurowywać bramki. Gram z kontry ustawieniem 4-2-3-1, przy czym zrezygnowałem z typowych rygli na rzecz dwóch wielofunkcyjnych długodystansowców, który czyszczą straty OPŚ (odpowiedzialnego z kolei za rozgrywanie. Swego czasu wymiatał mi na tej pozycji Valbuena, ale skończył karierę i chwilowo wciąż szukam godnego następcy), zamykają akcje ofensywne, grzmocą bramy zza pola karnego (najczęściej duet Wieteska-Montolivo, chociaż ten drugi ma już 36 lat i w LM coraz częściej stawiam na Vanakena i wychowanków). Zasadniczo za defensywę odpowiadają u mnie tylko dwaj cofnięci środkowi obrońcy, którzy piłkę toczą powoli, do nogi, bez ryzykownych zagrań, króciutko. Boczni się ofensywni (chyba, że bronię wyniku, wtedy zmieniam ich mentalność na def). I teoretycznie, przy takim ustawieniu, każdy powinien mnie rozklepywać co kilka minut, ładując gola za golem. Klucz do sukcesu tkwi jednak w poleceniach i braku instrukcji dotyczących przeciwników (pisałem już o tym w innym temacie. Bez względu z kim się gra, lepiej nie przydzielać OI. Jeśli rywal a jakiegoś wybitnego playmakera, albo szalonego napastnika - zaznaczam przy nim tylko "agresywny odbiór" i to wystarczy).

Skrócone zasady udanej defensywy:
1. NIGDY nie kryj indywidualnie. Nie kryj 1 na 1 (chyba, że kryjesz "napastnikiem", co jest niegłupie, jeśli grasz ultradefensywnie). Unikaj ścisłego krycia jak ognia.
2. Koncentracja i ustawianie się są równie ważne co odbiór, krycie, szybkość, gra głową.
3. Przeciwko mocnych przeciwnikom zagęszczaj pole (unikaj zbyt dużych odstępów między liniami obrony i pomocy, jeśli trzeba, graj wysoką defensywą).
4. Słabym zespołom zostawiaj trochę miejsca, graj głęboką obroną.
5. Na spalonego graj TYLKO wtedy,gdy masz szybkich obrońców (15 to minimum).
6. Jedyna dopuszczalna instrukcja dot. przeciwnika to agresywny odbiór piłki - stosować tylko do najlepszego (ew. dwóch najlepszych) zawodnika, przy czym nie zawsze jest tak, że najlepszym zawodnikiem jest akurat ten, który ma najwyższą wartość, najwięcej asyst, najwięcej goli. Trzeba trochę poanalizować rywala.
7. Nie dawaj skomplikowanych poleceń obrońcom i bramkarzowi. Mają grać pewnie.
8. Nie każ całemu zespołowi grać agresywnie, bo karne i rzuty wolne na Twojej połowie nie są tym, co gwarantuje bramkarzowi czyste konto.
9. Przemyśl swoje ofensywne rzuty wolne pod kątem dystansu, który muszą potem pokonać obrońcy, żeby znowu grać w defensywie. Jeśli wykorzystasz ich do gry głową pod bramką, upewnij się, że tył ubezpieczają ogarnięci defensywnie zawodnicy, którzy przynajmniej spowolnią kontrę rywala, dopóki defensywa znowu się nie ustawi.
10. Podwójne krycie słupka nie zawsze jest kiepskim pomysłem.

Ja gram Realem na środku obrony Ramos i Pepe czasem zmieniam ich z Varane i Balantą + 2 DM i bywały takie sezony, że nie traciłem bramek 9-10 meczów z rzędu.

Witam,
gram juz kolejną przygodę Valencią w FMie 14, w pierwszym po 4 sezonach wygrałem wszystko, ale wciąż traciłem bramki z 99% przeciwników.
Granie na zero z tyłu dla mnie przynajmniej w tym FMie to mission impossible . Kolejna ciekawostka to fakt, że w 99% przypadkach pierwszy strzał na bramkę (na moją) = gol. To niesamowicie irytujące. 4 sezony to samo, teraz gram od nowa, bo chce oprzeć team na wychowankach i znów to samo. Broni Diego Alves,Guaita, Tim Wiese, Rulli, w obronie też zawodnicy z CA po 150+ i ZAWSZE pierwszy strzał na bramkę i tracę gola.
Też tak macie? Proszę się skupić na statystykach kiedy tracicie gola i pytanie czy częściej udaje się wam grać na zero z tyłu? Dodam, że nie mam DM,może tu problem? Bo w każdym meczu asystent mówi że obrońcy są daleko od pomocników, czyli w tej grze nie da się grać bez DM żeby mieć czyste konto? Ogólnie gra spoko, tylko ta strata bramki mnie irytuje, i to niesamowicie.
Pozdrawiam