Hej, wiem że manifest trochę od czapy, ale mam pytanko, chętnie bym pograł w piłę, pogoda coraz lepsza, a dawno nie grałem (praca i brak czasu), może ktoś poszukuje zawodnika ?

@Raffik. Wiesz jak byś dopisał nr ID tych grajków to by o wiele bardziej ułatwiło sprawę.

kopiowałem ale to już moja sprawa.
2 sprawa warto poświecić tej grze 15 minut jest w fazie rozwoju. Obecnie zaczął się 3 sezon
Rejestracja jest w pełni darmowa
Gra połączona z gra MarketGlory jednym przyciskiem przelewasz kasę z gry do gry

to nie jest gra dla dzieci tu trzeba naprawdę niezłego główkowania żeby wygrać ligę to samo jest i w marketglory wypłaciłem z tamtej gry jakie 400/500 euro oto jeden z dowodów mojego wlasnego tematu o tamtej grze

wiec z wypłacalnością firmy nie będzie na pewno problemow
GT
xxx
MG
xxx

[quote="laveta"][quote="robal15"]
Lepiej zacznij brać tabletki na pamięć, bo to jest dopiera Twoja pierwsza rozmowa ze mną - no chyba że masz alter ego i dlatego masz zaniki pamięci i nie pamiętasz, że korzystasz z S&L.
[/quote]

Rzeczywiście to nie byłeś ty, tylko Peps. Co nie zmienia faktu, że obaj jesteście śmieszni w swoich oskarżeniach.

Jaki niby miałbym zysk w tym, że używałbym S&L, a potem robił screeny i narzekał, że gra jest coraz mniej wymagająca.
Widzisz sprzeczność w swoim skrajnie idiotycznym rozumowaniu?

[quote]Chyba masz coś nie tak z mózgiem, geniuszu. Nigdy Ci nie uwierzę, skoro oddajesz 7 strzałów na mecz, a przeciw 40. Sama logika mi podpowiada, że to jest nierealne. Jeden mecz tak się da wygrać, ale nie wszystkie. [/quote]

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że wygrałem tak WSZYSTKIE mecze, geniuszu?
Powtarzam, że w drugim sezonie mojej gry w LM i LE pokonałem takie drużyny jak Sevilla, Milan, Borussia i porównując to z moim bardzo przeciętnym składem uważam, że na tym etapie gry nie powinno mi to przyjść tak łatwo.
Koniec gadki, bo ani to nie jest miejsce, ani nie mam zamiaru dalej polemizować z twoją kulawą argumentacją.[/quote]

Powiem tak, masz rację po części, ja grając Zagłębiem Lubin, w pierwszym sezonie miałem mistrza(nie bez kłopotów co prawda ale jednak) i półfinał PP. Potem przyszła LM i dostałem się do fazy grupowej już po zdobyciu mistrzostwa oczywiście, zabrakło mi również 1 pkt, żeby awansować, a miałem Real, BVB i bodajże Salzburg, nie pamiętam już dokładnie, no i doszedłem w pierwszym sezonie do 1/4 LE, BEZ S&L, znowu zdobyłem mistrza i ćwierćfinał PP. A w trzecim sezonie, no to już wszystkich prałem po 3:0, 4:0 w lidze, jedynie z Legią zawsze miałem problem. A w LM byłem w 1/16 bodajże i odpadłem z Arsenalem, po ciężkim boju. A np. grając innym, "lepszym" klubem, z większą renomą i niby lepszymi zawodnikami(Lech,Legia) nie mogłem sobie poradzić nawet z wygraniem z Zawiszą. Znowu Ruchem, po 2-3 sezonach zatrudniony zostałem, szło mi świetnie, spadli do 1 ligi, ja awansowałem wygrywając z 90% przeciwnikami po 6:0,7:0, jak awansowałem do EX to znowu mistrza zdobyłem, nie było łatwo, no ale w ogóle prawie wzmocnień nie robiłem i miałem samych Polaków, tak jak Ruch ma teraz... Więc coś jest nie tak, jakby poziom nie jest zbalansowany odpowiednio do drużyn, albo... no nie wiem... Raczej to nie łut szczęścia. Chociaż w FM 12 bodajże, do jakiego klubu nie poszedłem to wszystko wygrywałem, bez super kasy i piłkarzy, więc tutaj się waham czy FM jest coraz łatwiejszy...

Chciałbym w edytorze stworzyć zawodnika, taką kopie Vinniego Jonesa. Stąd moje pytanie do doświadczonych osób. jaki dalibyście mu atrybuty by w rezultacie gracz byl mega walczakiem ze sklonnoscia do bardzo brutalnej gry. Strasznie chcialbym w rezultacie uzyskac gracza, o charakterystyce takiej jak ten typ. Czy ktos już tu robil coś takiego? Jeśli tak pls help

z gory dzieki

[quote="robal15"]
Lepiej zacznij brać tabletki na pamięć, bo to jest dopiera Twoja pierwsza rozmowa ze mną - no chyba że masz alter ego i dlatego masz zaniki pamięci i nie pamiętasz, że korzystasz z S&L.
[/quote]

Rzeczywiście to nie byłeś ty, tylko Peps. Co nie zmienia faktu, że obaj jesteście śmieszni w swoich oskarżeniach.

Jaki niby miałbym zysk w tym, że używałbym S&L, a potem robił screeny i narzekał, że gra jest coraz mniej wymagająca.
Widzisz sprzeczność w swoim skrajnie idiotycznym rozumowaniu?

[quote]Chyba masz coś nie tak z mózgiem, geniuszu. Nigdy Ci nie uwierzę, skoro oddajesz 7 strzałów na mecz, a przeciw 40. Sama logika mi podpowiada, że to jest nierealne. Jeden mecz tak się da wygrać, ale nie wszystkie. [/quote]

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że wygrałem tak WSZYSTKIE mecze, geniuszu?
Powtarzam, że w drugim sezonie mojej gry w LM i LE pokonałem takie drużyny jak Sevilla, Milan, Borussia i porównując to z moim bardzo przeciętnym składem uważam, że na tym etapie gry nie powinno mi to przyjść tak łatwo.
Koniec gadki, bo ani to nie jest miejsce, ani nie mam zamiaru dalej polemizować z twoją kulawą argumentacją.

dziwne że nikt "z góry" się nie wypowie na ten temat osobiście nie gram bo rzadko wpadałem na tą stronę od kiedy powstała liga typerów ale widzę że problemy się ciągną od bardzo dawna... czas w końcu coś z tym zrobić

Panowie, z każdą kolejną wersją wzrasta AI wirtualnych managerów. To już nie czasy FMa 2005 gdzie po stworzeniu killer taktyki ogrywało się wszystkich, bez względu na okoliczności. Trzeba reagować na to co się dzieje, zmieniać ustawienia w czasie meczu. Jak przeciwnik kradnie nam punkty w teoretycznie wygranym już meczu to wszyscy krzyczą, że bugi, ukamieniować SI. Ale sami sobie nawet nie zdajecie pewnie sprawy ile razy to wasz zespół z powodzeniem odrabiał straty. Jak już wygrywasz dwiema bramkami i przeciwnik rzuca się do ataków to cofnij jednego ze środkowych pomocników, nie wypuszczaj bocznych obrońców tak daleko do przodu, zaznacz grę z kontry. Jedną i tą samą taktyką, bez żadnych zmian, nie da się już teraz grać.

@Orzech1964- skoro przyznajesz, że masz kilku wysuniętych, mocno ofensywnych zawodników to masz trzy wyjścia:
- Pogodzić się z tymi spalonymi, przyjąć do wiadomości że taki jest po prostu silnik meczowy, że to tylko gra i pewnych spraw nie przeskoczysz
- Próbować zmienić tym zawodnikom ustawienia, odrobinę cofnąć, zmniejszyć częstotliwość rajdów do przodu itp.
- Kupić nowych zawodników ze znacznie wyższym atrybutem gra bez piłki

Trochę zapominacie, że komputer też może zmieniać taktykę i polecenia dla swojego zespołu w trakcie meczu. Jeśli np. widzi, że sprawy nie mają się dobrze, przegrywa 2:0 i kolejna bramka wisi w powietrzu, stawia wszystko na jedną kartę, zaczyna grać odważniej i podejmuje ryzyko, bo nie ma już nic do stracenia. W połączeniu z rozluźnieniem Waszych zawodników (bo mecz się już wygrał), często skutkuje odrobieniem strat. Ile razy mieliście tak, że przegrywając dwoma bramami zmienialiście mentalność na ofensywę, zaznaczaliście piłki do przodu, długie podania, grę na aferę, wysoką linię defensywy, whatever i obraz meczu się zmieniał? To działa w dwie strony. Nie zauważyłem faworyzowania komputera przez komputer.