Mnie najbardziej przypadł do gustu FM 2012. Jak dla mnie najlepsza odsłona. W FM 2013 nie grałem, ale za to grałem w FM 2014. Gra sama w sobie jest zarąbiście rozbudowana, rozmowy motywacyjne, pytanie o powołania do reprezentacji, nowe konferencje, wszystko jak najbardziej na plus. Ba! Nawet poziom trudności trochę wzrósł, może trochę za mocno, ale w połowie sezonu ciężko było mi zatrzymać Brożka i Głowackiego, bo chcieli takie podwyżki, że nie wiem kogo by było stać bulić takie sumy. Jednak największym minusem jest silnik meczowy. Noż tyle nerwów co ja się najadłem przez tą grę to nigdy czegoś takiego nie doswiadczyłem. Losowe bramki, strata 3 bramek w mniej niż 7-8 minut, a nawet głupota niektórych zawodników nie pozwalała mi spać po nocy i po 1 sezonie Wisłą, zrezygnowałem z gry, paznokcie odrosły, a włos znowu nabrał koloru blond na głowie. Mam zamiar zrobić update do 12, ale nie działa mi edytor nie wiedzieć czemu

PS. Najdłuższy sezon do Wisłą, 8, albo 9 nie pamiętam, ale udało mi się wyjść z grupy LM w jakimś sezonie, ogromny sukces, bez kodów, restartów i edytorów czasu rzeczywistego. Piękne uczucie ;]