Być może temat ten został gdzieś poruszony, ale jakoś nie mogłem się na niego natknąć. Chodzi mi mianowicie o taką rzecz: zaczynam sezon niezbyt bogatym klubem i od razu jestem na minusie, jeśli chodzi o płace. Wykombinowałem, że jak zgodzę się np. na środek tabeli, zarząd klubu sypnie większą kasą na zarobki moich grajków. A tu nic, nawet zwycięstwo w lidze nie gwarantuje zwiększenia budżetu płacowego. Co ciekawe, jeśli zacznę sezon tym samym klubem, ale bez kluczowych pracowników klubu (trenerzy, fizjoterapeuci) to wtedy owszem wraz z rosnącymi oczekiwaniami zarządu rośnie również pula pieniążków na pensje zawodników. Problem tylko w tym, że chciałbym zacząć i z trenerem (nawet jeśli miałbym go zaraz zwolnić zatrudniając lepszego) i tak pokombinować z kasą, żeby nie być pod krechą na samym początku... Reasumując - POMOCY!
Najnowsze posty