Obrońcy są w różnych krajach podobni. NIe sądzę, że właśnie w Anglii są jacyś wielkoludzi. To mit. Jesli w Anglii obrońcy byli by tacy świetni to dlaczego przez 50 lat w Anglii preferuje się gre na wrzutkę na pole karne??? Żaeby wszystkie piłki zgarniali rośli obrońcy?? Paza tym grę na odgywającego moża ustawić w różny sposób. W zależności od przeciwnika.

troche racji w tym jest ale tak jak mowisz to gra chelsea.henry,rooney czy berbatov najwiecej bramek zdobywaja z ziemi.

To są gwiazdy ligowe. Grają niepowtarzalny football. Trudno oogólniac na podstawie gry takich geniuszy. Ale zgodzę się z Tobą, że football angielski, dzięki całej rzeszy piłkarzy z kontynentu zmienia się. Coraz więcej jest gry kominacyjnej i po ziemi. Ma to jednak głównie miejsce w Premiership. W niższych liga nadal prym wiedzie gra siłowa, której trzeba się przeciwstawić.

tak samo jak w nizszych ligach calego swiata.

No i doszliśmy do pozrozumienia Ważne, żeby nasz zespół wygrywał. Ja grajac na odgrywajacego spojnie w 3 sezony z L1 awansowałem do Ligii Mistrzów. Tak wiec dla mnie taka gra była skuteczna.

A teraz testuje to samo w lidze szwajcarskiej i na razie spokojnie awansowałem do 1Ligi.
Według mnie gra na odgrywającego jest cholernie dobrą taktyką.

kazda taktyka jest dobra jesli przynosi zwyciestwa.

I własnie o to chodzi, żeby każdy wypracował Sobie taką taktyka, która najbradziej mu odpowiada. Potem tylko odpowiednio uzupełnić skład, żeby pozyskać wartościowych wykonawców dla swojej taksy i sukces gotowy

wlanie.w jednym klubie gra na odgrywajacego sie sprawdzi w innym nie.

no, martins to jest byczek jakby nie patrzec, a owena to ty chyba nigdy "topless" nie widziales bo chlopak jest swietnie zbudowany choc niski...

tak sie dziwnie sklada ze nie lubie mezczyzn topless ogladac