by znaleźć się na rynku chińskim musisz osiągać sukcesy za granicą

A jak zorganizował bym jakiś turniej z drużynami japońskimi liub chińskimi. Pomogło by ??? A może turne po japoni przed sezonem ????

raczej nie musisz być uznaną europejską marką

Użytkownik uznał post za pomocny

jak prosisz o klub filialny z grając polskim klubem to zazwyczaj dają ci jakiś ze wschodniej europy.żeby mieć klub filialny z azji np. z chin to trzeba mieć wyższą reputacje niż tylko krajową

Użytkownik uznał post za pomocny

Ja jak grałem Wisłą Kraków (największy sukces 3x ćwiecfinał Pucharu Uefa) w 2014 roku miałem klub filialny z Chin, więc jednak można.

Można mieć, tylko tak jak mówi Kozzi on miał z Chin w 2014, dlatego też że w Europie co nieco zwojował, ja miałem z Japonii gdy w Europie w 4 sezonach dochodziłem do ćwierćfinałów Więc przede wszystkim trzeba zwojować coś na kontynencie, innej rady nie ma

Można mieć, ale po odnieseiniu sukcesów, po kilku- kilkunastu latach gry. Trzeba mieć trochę szczęścia. Bardzo opłaca się mieć klub filialny z Chin, USA, Japonii- Bardzo duże zyski. W Interze miałem w 5 sezonie zysk 187 mln euro na 12 miesięcy z samych pamiątek. P

sory że nie na temat ale czy grając polskim klubem opłaca się mieć dużo klubów filialnych????

tak możesz w ten sposób pogłębić wiedze o świecie a twoi zawodnicy najlepiej jak by byli wypożyczani do polskiego drugo bądź trzecio ligowca