Wydaje mi sie ze zawodnik uczacy sie ogolnie poprawia umiejetnosci w trakcie nauki!! Pomocnicy w szegolnosci dosrodkowania, drybling i strzaly z dystansu( u mnie Cardenas wlasnie to ogramnie poprawil w trakcie nauki od Joe Cola) Obroncy: Krycie, gra bez pilki, odbior, ustawianie sie ( Lencias od Cannavaro) Napastnicy: Opanowanie, wykonczenie, drybling (Alberto Bueno od Raula) Rozgrywajacy: Przewidywanie, decyzje, kreatywnosc (Gago od Emersona). Ja zawsze ustawiam nauka na podstawie porownania do zawodnika z zespolu i zawsze super sie ucza!!

Najlepiej kierować się ulubieńcami juniora. Ale ja przydzielam po prostu najlepszych. Co z tego, ze junior kwiczy, ze niewiele sie nauczyl, jak widze, ze wiele I jezeli senior ma duzo umiejetnosci specjalnych to juniorzy chca sie od niego uczyc.
Ale i tak najlepszym rozwiazaniem jest wyslanie mlodego do klubu filialnego. To co sie stalo z kilkoma moimi... masakra

Użytkownik uznał post za pomocny

A propo wysyłania do klubów filialnych... ja gram Lechem i kluby filialnego jakie udało mi się zdobyć są że to tak ujmę "szare" (mają góra 1 grywalnego zawodnika, nie grają w żadnej lidze). Opłaca się wysyłać graczy do takiego... czegoś? Próbowałem proponować juniorów do wypożyczenia w tradycyjny sposób ale tym sposobem ciężko wypożyczyć wszystkich...

A mi kiedyś Buffon kogoś uczył. I po tej nauce musiałem sprzedać młodzika bo sie pokłucił z gwiazdą. Różnica charakterów :/

Odświeżam temat. (chciałbym usłyszeć odp na pytanie z 4 posta).

Czy sie oplaca? to zalezy... ja staram sie wypozyczac zawodnikow tylko do lig "grywalnych" natomiast osobiscie radzilbym stosowac zasade zeby wypozyczac do mocnej ligi ale do przecietnego zespolu... wtedy jest wieksza szansa ze zawodnik zgodzi sie na wypozyczenie i ze bedzie gral... a mocni przeciwnicy daja wieksza szanse na nauke i ogrywanie sie...

Użytkownik uznał post za pomocny

No tak. Raczej też staram się wypożyczać do grywalnej ligi. Rzecz w tym że ja mam tylko 2 grywalne ligi (1. i 2. polska) zatem wypożyczyć powiedzmy 10 graczy to rzecz niemożliwa. Gdy wypożyczam swoich graczy do "szarych" klubów filialnych to niby nabijają im się mecze, gole, asysty itp. ale nie widać tych meczów (pokręciłem ale myślę że wiecie o co chodzi). I nie wiem czy ci juniorzy którzy nie zostali wypożyczenie do grywalnych lig powinni grać sobie w rezerwach czy "niby" grać w filialnych?

Ja patrzę tylko na jedno-czy mają akademię piłkarską. Jeśli tak, to co roku będą nowi, zdolni juniorzy. Ja gram Lechem i mam filię Naftan Nowopłock. Kupiłem od nich dwunastu zawodnikow, a o jednego staraja sie naprawde duze kluby. Mieli na poczatku jednego zawodnika.

Ale ja to wiem pytam się nie czy warto mieć taki klub filialny, tylko czy wypożyczanie to takiego klubu ludzi ma jakiś sens?