Co ci śmierdzi?? W starszych FM-ach wystarczyło ustawić zwykłe 4-4-2 bez grzebania w poleceniach itp. Można było przez całą karierę z powodzeniem grać jedną taktyka, a skład zawsze wybierał mi asystent, piłkarze tak często nie strzelali fochów nawet jeśli nie grali. Nie było agentów, konferencji prasowych, przygotowań przedmeczowych, instrukcji dot. rywali, narzędzia analizy, poleceń było znacznie mniej, a i trening można było mieć ogólny. Niepotrzebna była żadna wielka filozofia, żeby osiągnąć sukces.
Najnowsze posty