Powiem Ci Bl@dy, że ja ostatnimi czasy właśnie zmieniłem taktykę, gdzie grałem dwoma napastnikami na grę z jednym i efekty są super
Zawsze grałem dwoma, bo chciałem widzieć po prostu dużo bramek, a teraz...tych bramek wcale mniej nie jest
Gram u siebie i ze slabszymi 4-2-3-1, na wyjazdach tak samo, tylko zamiast OPŚ mam DPŚ czyli 4-1-2-2-1 i gram zbardziej defensywnie z kontry. Tego napastnika mam silnego, skocznego, dobrze grającego głową i daję mu rolę odgrywającego i podania piłek "na głowę". Skrzydłowych mam schodzących do środka i tak jak pisał andryi, najlepiej, żeby byli obunożni lub mieli nogę "odwrotną" do pozycji( prawy skrzydłowy jest lewonożny). Tym skrzydłowym dodatkowo daję opcję "wolne elektron". W 4-1-2-2-1 Jeden z środkowych pomocników pełni rolę takiego rozgrywającego (czyli techniczny, kreatywny gostek musi byc), drugi to taki długodystansowiec, jest dobry i w obronie i w pomocy z dużą wartością współczynnika "pracowitość". Z kolei w 4-2-3-1, środkowy pomocnik pełni rolę defensywnego, a drugi też długodystansowiec z "pracowitością". Preferuję też zamianę pozycjami między dwoma skrzydłowymi(o ile umieją grać na przeciwnym skrzydle). Co dalej...środkowi obrońcy nastawieni tylko na obronę(silni, wysocy, skoczni, krycie, odbiór) i podania im ustalam bardziej bezpośrednie lub długie, boczni obrońcy(przyspieszenie, drybling, dośrodkowania, odbiór) mają rolę wsparcia. Tak to pokrótce wygląda u mnie i się sprawdza very good ;-)
Najnowsze posty