Może terenerzy tych klubów zostali zatrudnieni wtedy kiedy juz ich spadek był przesądzony. Drugą możliwoscia było to że ci trenerzy zdobyli troche kasy, albo na odwrot klubu nie było stać na innego managera. Kolejną możliwością, że oni kochają kluby badź prezes darzy ich sympatią. Może mieli założony spadek i budowanie zespołu na trudy 2 ligi(W końscu Arka nie należy do faworytów). Więc jak widzisz jest kilka możliwości.

Może po prostu cieszą się kredytem zaufania u prezesów,wogóle w FM jest takie coś,że trenerów polskich pierwszoligowców(tych ze średnich i słabych klubów) się nie zwalnia,albo zwalnia się,jak jest naprawdę kiepso.

lub ci trenerzy są ulubieńcami klubu, zasłużonymi ludźmi którzy wcześnie dużo dla tego klubu zrobili

tak jak mowi martin. czesto trenerzy nie sa zwalniani bo sa ulubiencami klubu. a fm nie jest jeszcze tak realistyczny aby oddawac specyfike zwalniania trenerow co do danej ligi(chociaz byloby milo jakby trenerzy w Hiszpanii albo w Polsce przy takich samych wynikach wylatywaliby szybciej niz np. w Anglii)