Czasami się tak zdarza. Raz częściej, raz rzadziej, ale raczej większość graczy tego doświadczyła. Nie ma w tym nic dziwnego

grales jakies sparingi. klub filalny wczytana lige wlloska?

stawiam 10 zl ze masz w staffie jakiegos wlocha

Moim drugim obywatelstwem są Włochy

Mi ssie to przytrafiło w koronie kiedys ze miałem argentyńczyka w juniorach i fina.nie mialem zadnego obywatelstwa drugiego.a ze Ty masz drugie obywatelstwo wloskie to jeszcze zwiekszza szanse ze pojawi ci sie w juniorach zawodnik o tej narodowosci.moze byc tez tak ze masz trenerow lub scoutow zagranicznych i wtedy tez w wjuniorach jest szansa ze pojawi Ci sie zagraniczny mlodzik

Użytkownik uznał post za pomocny

zaraz dam link, ale pisalem juz na suflerze ze w okresie naboru postanowilem powczytywac gre i zobaczyc jakie mlodziki sie generuja. sposrod 15 zagranicznych juniorow kazdy mial w staffie swojego rodaka, w tym raz mnie, polaka.

Ja w juniorach mojej włoskiej drużyny mam rodowitego włocławianina. Ale to chyba nic wielkiego skoro mam prawie cały polski sztab szkoleniowy i ja sam jestem Polakiem...

Nie ma chyba co prowadzić tu dyskusji. Z wszystkich wypowiedzi można stwierdzić:

Przybycie wychowanka z innej narodowości zdarza się wtedy, gdy mamy jakieś powiązania z tym krajem, lub z czystego przypadku.

Mi kiedyś grając Wisłą Kraków jako wychowankowie zameldowali się: Serb i Szwed, a nikogo ze sztabu o takiej narodowości nie miałem.

Rodzice mlodych - emigranci i przyjechali do Polski za chlebem ale to bylo jeszce dluuugo przed era kaczek