http://www.weszlo.com/blog/13

[quote=Mariusz Piekarski]Oferta Legii nie była trzy czy cztery razy wyższa, jak gdzieś czytałem. Nie była nawet dwa razy wyższa. Różnica wynosiła raptem około 20 procent, przy czym "wyjściówkami" zawodników mógł obie te oferty zrównać. Jednak Bereszyńskiemu W OGÓLE nie chodziło o pieniądze. Istotne było to, jak Legia o niego zabiegała, jakie argumenty - nie chodzi o finanse - stosowała, jaki plan rozwoju nakreśliła i jakie było podejście jej trenera, Jana Urbana.

Piłkarz nie skusił się na kasę, skusił się na perspektywy. On wie, że jest młody i jeszcze zarobi. Pytanie brzmiało: gdzie on tę młodość powinien spędzić i który klub pomoże mu się rozwinąć. Widocznie Bereszyński uznał, że bardziej pomoże mu w tym Legia i trener Urban. I być może to tak bardzo boli Rumaka - woli opowiadać, że poszło o pieniądze, bo wstydzi się przyznać, że Bereszyński widocznie wolał pracować z Urbanem niż z nim.[/quote]

Stare to.

A mógłbyś nie cytować tutaj źródeł marnej reputacji?

Moim zdaniem, to lech zrobił dobry interes pozbywając się bereszyńskiego, a udało im się zatrzymać Linnetego. Bereszyński jest słaby, w tych meczach co oglądałem nic nie pokazywał, po za jedna bramką ze szczupaka, co jak sprawdzałem dokładniej jego statystki to 1 bramka w 17 meczach i w reprezentacjach młodzieżowych, czy nawet w młodej ekstraklasie, czy na wypożyczeniu w I lidze nie było dużo lepiej, Dośrodkować też nie potrafi nie nadaje się ani na skrzydło a tym bardziej na atak bynajmniej do takiego zespołu jak lech czy legia. Legia ma Saganowskiego, Ljuboje, i młodego Efira ( który chociaż statystyki miał lepszegrając w ME. ) Trzech napastników grając w systemie z jednym napastnikiem to wystarczy w zupełności, ewentualnie jest kucharczyk. A na skrzydło legia ma lepszych Kosecki, żyro, Kucharczyk, Salinas, moze być radovic.

Po pierwsze, Bereszyński w Legii będzie występował jako prawy obrońca, tudzież prawy pomocnik.
Po drugie, Linetty kontraktu z Lechem jeszcze nie przedłużył(Nie skończył jeszcze 18 lat)

Ten transfer ma jeden wielki plus, ogromny ból dupy w Poznaniu. I dlatego jestem zadowolony z tego transferu

PS, Tak, Bereszyński to bardzo słaby i przeciętny piłkarz, w reprezentacjach młodzieżowych gra tylko dlatego, bo nie ma innych, co nie?

Jako prawy pomocnik ? To dlaczego wczoraj gral na prawej obronie ? Poza tym tak bardziej scisle to on w Legii bedzie gral ogony bo macie w kadrze duzo lepszych pomocnikow i napastnikow niz on a nie sadze zeby wygryzl ze skladu Ljuboje, Saganowskiego, Radovicia czy chociazby Koseckiego lub innych mlodych, ktorzy sa duzo lepsi od niego. A co do kadry, skoro jest taki dobry to czemu zarowno w 1 lidze jak i w Ekstraklasie slabo sobie radzil ?... A Linetty rzeczywiscie jeszcze nie podpisal ale juz potwierdzil, ze podpisze i zrobi to w dniu urodzin lub zaraz po.

Kondi - z Linettym, to byle do jutra.
Ja do transferu Bereszyńskiego nic nie mam i nic mieć nie będę. Taki jest dzisiejszy futbol. Kibole Lecha, mimo pewnych racji, zdecydowanie przesadzili, bo BB nie jest wart tych kłótni.

Bereszyński to na ten moment trzeci najlepszy skrzydłowy w Legii, po Koseckim i Radoviciu. W dodatku jest uniwersalny, może grać na całej prawej stronie i w środku ataku. Wczoraj w sparingu z Górnikiem grał jako prawy obrońca, ponieważ kontuzji doznał Rzeźniczak i jest tylko jeden zdrowy prawy obrońca.
Poza tym jest młody i ciągle może się rozwinąć. Legia na tym transferze nic nie traci, a może zyskać. Skoro trener Urban bardzo chciał go sprowadzić, to znaczy, że widzi go w pierwszej drużynie.

W Lechu zagrał 500 minut, głównie wchodząc z ławki, skoro jest taki słaby, to dlaczego trener Rumak go wpuszczał na boisko? W Warcie nie grał słabo, zaliczył bodajże 6 asyst, grając głównie na skrzydle. A jak wszyscy wiemy, drużyna Warty do potęg nie należy, więc to wynik całkiem niezły.

A te zapewnienia Linettego(tak to się odmienia?) są nic nie warte, dopóki nie podpiszę umowy. Wielu takich było co obiecywało, a potem uciekało

[quote="WariatCFC"]W Lechu zagrał 500 minut, głównie wchodząc z ławki, skoro jest taki słaby, to dlaczego trener Rumak go wpuszczał na boisko?[/quote] Bo nie miał nikogo innego? Do tego wiązał z nim jakąś przyszłość. Ba! Nawet sam Bereszyński zapewniał Rumaka, że zostanie, ale jak widać zapewnienia słowne nie są nic warte.

// Edytowano 3 razy, ostatni raz 01.02.2013 o godz. 13:04

Jakby był taki słaby to byście się tu nie spinali przez tyle stron. Dla kibiców piłka to ulubione kluby i inne pierdoły, dla piłkarza to praca - to młody koleś, uznał że w Legii lepiej się rozwinie i będzie miał szansę na ciekawszą przyszłość. Dlaczego mnie to nie dziwi?