Denerwuje mnie jedna rzecz.
Gram z wiceliderem Bundesligi mecz wyjazdowy. Dziennikaz w wywiadzie przedmeczowym pyta mnie czy jestem w stanie osiągnąć korzystny rezultat. Odpowiadam mu, że zwycięstwo nie jest konieczne, licze tylko na ambitną grę mojego zespołu. W rezultacie kilku moich zawodników posiada opis: "nie jest do końca przekonany czy jego zespół jest w satnie pokonać takiego przeciwnika jak Mainz".
Nie rozumiem tego. Przecież nie wymagam od mojego zespołu zwycięstwa i zawodnicy powinni po takim komentarzu podejść bez presji do tego spotkania a dzieje sie zupełnie odwrotnie i niepotrzebnie spada morale w zespole.
SI chyba nie do końca dopracowała ten aspekt. Okazuje sie, że najlepszym rozwiązaniem jest odmawiać udzielania opowiedzi.
Gram z wiceliderem Bundesligi mecz wyjazdowy. Dziennikaz w wywiadzie przedmeczowym pyta mnie czy jestem w stanie osiągnąć korzystny rezultat. Odpowiadam mu, że zwycięstwo nie jest konieczne, licze tylko na ambitną grę mojego zespołu. W rezultacie kilku moich zawodników posiada opis: "nie jest do końca przekonany czy jego zespół jest w satnie pokonać takiego przeciwnika jak Mainz".
Nie rozumiem tego. Przecież nie wymagam od mojego zespołu zwycięstwa i zawodnicy powinni po takim komentarzu podejść bez presji do tego spotkania a dzieje sie zupełnie odwrotnie i niepotrzebnie spada morale w zespole.
SI chyba nie do końca dopracowała ten aspekt. Okazuje sie, że najlepszym rozwiązaniem jest odmawiać udzielania opowiedzi.
Najnowsze posty