Artykuły

Football Manager 2010 - zapowiedź
M8_PL 23.09.2009 00:14 22731 czytelników 0 komentarzy
13

Football Manager 2009 przez wielu uznany został za najlepszą grę serii, Sufler i dział CMF poświęcony tej właśnie wersji ciągle zasypywane są  pytaniami i komentarzami, wciąż powstaje też wiele dodatków i uaktualnień, gracze nie przestają opisywać swoich karier. A zbliżający się FM 2010 ma szansę zdetronizować króla. PA tej gry z pewnością ocenić można na –10, być może nawet powyżej 190. Jednak wartość CA wciąż leży w rękach programistów. Przepraszam, czy jest tu ktoś, kto nie wie, czym są CA i PA oraz jaki mają wpływ na rozgrywkę? Jeśli jest, ale zdecyduje się zanurzyć w głębię eFeMowego świata, z pewnością wkrótce wszystko się wyjaśni.

Kolejny raz dane mi było zacząć swoją karierę przed Wami. Wiem już, kto zastąpił Leo Beenhakkera na dłużej, niż dwa mecze. Wiem, za ile Lech sprzedał Roberta Lewandowskiego na Zachód. Wiem, kto został Mistrzem Świata w 2010 roku, i czyje głowy przez to poleciały, oraz kto przeszkodził Barcelonie w ponownym zdobyciu pucharu Ligi Mistrzów. Cóż, z pewnością są tacy, którzy wiedzą jeszcze więcej, ale postanowiłem przerwać na chwilę rozgrywkę i podzielić się z Wami wrażeniami. Podobnie jak w roku ubiegłym, chciałbym już na wstępie podziękować za współpracę firmie CD Projekt, ze szczególnym uwzględnieniem Łukasza Abramczuka, za możliwość testowania i wsparcie techniczne. I nie martwcie się tym wsparciem, drodzy czytelnicy, w końcu gorzej jak w roku ubiegłym być nie może, prawda?

Doskonale pamiętam rok dwa tysiące ósmy i grad ciepłych słów, skierowanych  pod adresem beta testerów. Cóż, wielu z nas zawiniło posiadaniem aktualnych sterowników kart graficznych, DirectX-a i dodatków serii .NET Framework, dzięki czemu nasze bety odpalały się często bez żadnych problemów. Postanowiłem w tym roku podtrzymać tradycję i w trakcie pobierania najnowszego FM-a zaktualizowałem wszystko, co było możliwe. Efekt – żadnych problemów z instalacją gry i aktywowaniem swojego numeru seryjnego. Podejmując terminologię piłkarską, pierwszy kontakt z piłką uznaję za udany.

Jak widać na powyższym screenie, ekran główny przeszedł facelifting. Co prawda mogliśmy go od dawna odmieniać skórkami tworzonymi przez fanów, jednak tym razem ta mała rewolucja pochodzi od samych twórców i przyznam, że danie z takiego menu smakuje całkiem nieźle. Oczywiście – jest to kwestia gustu, ale po wielu latach wprowadzania czysto kosmetycznych zmian, przyjemnie jest zobaczyć coś nowego.

Twórcy wreszcie porzucili też sztywne ramy przy wyborze wielkości bazy danych. Oczywiście: mała, średnia i duża pozostały (i pewnie pozostaną na zawsze, taki element folkloru), jednak w tym roku dostajemy po raz pierwszy do wyboru opcje niestandardowe, w postaci możliwości załadowania do gry: piłkarzy o określonej reputacji, reprezentantów kraju, zawodników z określonym obywatelstwem czy  graczy z największych klubów. Możemy wybrać, które z nich, jeśli w ogóle, chcemy dodać do wybranej uprzednio bazy danych, tym samym możemy relatywnie płynnie regulować ilość zawodników występujących w grze: od ok. trzech do nawet kilkudziesięciu tysięcy. Oczywiście ma to niebagatelny wpływ na szybkość rozgrywki, stąd też na ekranie wyboru lig pojawiły się dwa wskaźniki, standardowo z gwiazdkami w rolach głównych: wydajność komputera oraz przybliżona szybkość rozgrywki. Ponieważ skala zawiera tylko 5 gwiazdek musimy być ostrożni w podejmowaniu decyzji. Przykładowo: grając potęgą europejską wystarczą nam zawodnicy o najwyższej reputacji + kilka najwyższych klas rozgrywkowych z kilku krajów (np. europejskie potęgi) + reprezentanci – dodając powyższe elementy do małej bazy danych, powinniśmy otrzymać ok. 14-15 tys. zawodników, co mojego komputera (dwurdzeniowy Athlon + 3 GB Ram DDR2) nie przyprawiło nawet o lekką zadyszkę. Podwyższone tętno zaobserwowałem dopiero przy dużej bazie danych, włączonych wszystkich niestandardowych ustawieniach i 15 ligach z 7 krajów – wskaźnik przybliżonej szybkości rozgrywki spadł do 4,5 gwiazdki, przy wygenerowanych 33 tysiącach piłkarzy. Dla graczy lubiących długie rozgrywki, z budowaniem potęgi od samego dna w roli głównej, nawet gorsza wydajność nie będzie problemem. W końcu wieloletnia kariera i wysoki poziom trudności takiej zabawy i tak zmusza wirtualnego menedżera do powolnej gry i dokładnego analizowania kolejnych kroków. Wydaje się też, że czasy „leci kolejka ligi mistrzów, idę zrobić rodzinie obiad” i tak odeszły w zapomnienie.

Znaczące zmiany zaszły też w interfejsie uzytkownika. Tu pierwsze w oczy rzuca się zlikwidiowanie menu bocznego, czyli popularnego drzewka. W poprzednich wersjach gry to głównie za jego pomocą mogliśmy przemieszczać się między ekranami i wykonywać różnorakie czynności. Teraz za nawigację odpowiada system zakładek i rozwijanych list, dzięki którym możemy do każdego ekranu przenieść się za pomocą kilku (a często jednego) kliknięć myszy. Wszystko jest bardzo intuicyjne, a zaoszczędzone na wyrzuceniu drzewka miejsce może zostać wykorzystane na wyświetlanie większej liczby informacji czy statystyk.

Podobnie jak w roku ubiegłym, kolejna niespodzianka spotkała mnie tuż po objęciu sterów drużyny QPR. Poprzednio była to ogólna charakterystyka klubu, tym razem jest to nowość bardziej użyteczna – nowemu menedżerowi proponowane jest spotkanie ze współpracownikami, na którym poznajemy silne i słabe strony drużyny oraz ewentualne propozycje rozwiązania nękających ekipę problemów. Dowiedzieć się możemy więc między innymi, jak bardzo zdeterminowanym zespołem dysponujemy i jak nasi podopieczni radzą sobie z grą z pierwszej piłki. Co więcej, już w pierwszym momencie  poznajemy sugerowanych wykonawców rzutów rożnych, wolnych i karnych, a jednym kliknięciem, zatwierdzającym rekomendacje asystenta, przenosimy te zmiany do ekranu taktyki. Dzięki temu ten drobny szczegół nam nie umknie, a do wykonywania rzutu wolnego nie podejdzie już najmniej nadający się do tego człowiek. Wbrew pozorom odpowiednie ustawienia stałych fragmentów gry to nawet kilkanaście szans w sezonie - wykorzystanych bądź zmarnowanych. Ponadto nasi nowi podwładni podpowiedzą nam, na których pozycjach posiadamy deficyt personalny i potrzebujemy wzmocnień. Doskonałe narzędzie – pod warunkiem oczywiście, że raporty te nie będą opierały się o jakieś abstrakcyjne algorytmy i będziemy im mogli zaufać.

Również na samym początku rozgrywki nasz asystent stara się zaskarbić sobie nasze względy: dowiadujemy się, że wykupił dla nas określone biuletyny informacyjne, oczywiście ich zestaw jest w pełni modyfikowalny. Innymi słowy, dostajemy możliwość wyboru tematów szczególnie dla nas istotnych, które będą się pojawiały w naszej skrzynce: informacje na temat ulubionej drużyny, wybranych lig, rekordów, rotacji personelu itp. Kiedy już podejmiemy tę odrobinę mniej istotną dla przebiegu rozgrywki decyzję, asystent zaskakuje nas kolejną propozycją – tym razem jest to rozegranie sparingu pierwszej drużyny z rezerwami, abyśmy od razu mogli zobaczyć naszych chłopców w akcji. Dotychczas taki zabieg musieliśmy przygotować własnoręcznie, więc kolejny plus dla programistów. W tym roku ewidentnie postawili sobie za cel oszczędzanie naszych mysz, palców i czasu, co jeszcze bardziej rzuci się w oczy już za chwilę. Ale póki co jesteśmy przy meczach towarzyskich, a skoro o nich mowa, to ciekawym udogodnieniem, znanym już chociażby z FIFA Managera, jest automatyczna selekcja sparingpartnerów. Wchodząc do ekranu terminarza i klikając w określoną datę, w menu wyboru przeciwnika pojawią się rozwijane listy: przeciwnicy o wyższej, podobnej i niższej reputacji (odpowiednio krajowi i zagraniczni). Drużyny wyświetlone w tym miejscu nie odmówią nam towarzyskiej potyczki, a dla klubów z niższych lig będzie to często finansowe koło ratunkowe. Na koniec pierwszego dnia pracy stajemy jednak przed decyzją najbardziej istotną w perspektywie sezonu: ogłaszamy wszem i wobec cele, jakie sobie i drużynie stawiamy, co jednoznaczne jest z dokonaniem wyboru określonej opcji budżetu. W tym ostatnim ekranie nowości nie odnotowałem.

Wreszcie dotarłem do najbardziej istotnej zmiany w FM 2010ekranu taktycznego i generatora taktyk. W zasadzie od początku zakładałem, że jestem na tyle doświadczonym graczem, iż zupełnie mi się ta nowinka nie przyda. Po kilkunastu dniach z grą wiem jednak, że jest to świetne narzędzie, i to nie tylko dla nowicjuszy. Podstawy taktyki - wybór pozycji oraz role dla piłkarzy - możemy ustawić dosłownie w kilkanaście sekund, a każdej pozycji na boisku przypisać można różne zadania. I tak pomocnik ustawiony na środku boiska może być dodatkowym graczem defensywnym, którego głównym zadaniem będzie odbiór i rozbijanie ataków rywala, może zostać cofniętym bądź wysuniętym rozgrywającym, może wreszcie otrzymać zadanie nieustannego przemierzania boiska i pokazywania się partnerom. I to wszystko, raz jeszcze podkreślę, są role środkowego pomocnika – ofensywni czy defensywni mają swoje własne role. Ilość możliwości dla każdej pozycji uważam za znaczną, a z całą pewnością wystarczającą.

Oczywiście doświadczeni gracze na ogólnych poleceniach nie poprzestaną, będą chcieli zindywidualizować zadania dla poszczególnych piłkarzy i tu kolejna, zdecydowanie czasooszczędna, niespodzianka: potężne narzędzie, dzięki któremu nie musimy już skakać między profilem zawodnika a ekranem taktycznym, gdyż atrybuty naszych podopiecznych będziemy mieć cały czas na oku. Doskonała propozycja, szkoda, że wprowadzona dopiero teraz. Wybierając zawodników, którym zezwolimy na rajdy z piłką, nie musimy pamiętać jak bardzo są szybcy, wytrzymali i jak dobrze dryblują, bo to wszystko wyświetlone jest na tym samym ekranie. Wybierając styl gry napastnika, nie musimy już notować czy jest typem Franka czy Grzesia R. Oczywiście po kilku sezonach doskonale orientujemy się jakimi zawodnikami dysponujemy, ale na początku zabawy (czy też wracając do niej po kilku tygodniach lub miesiącach przerwy) z pewnością zaoszczędzimy wiele czasu. Co więcej, możemy poprosić asystenta o wyznaczenie za nas ról i zadań piłkarzom, co jest kolejnym ukłonem w stronę młodszych bądź nowych, nie mających dotąd kontaktu z tego typu grami, menedżerów. Zdecydowany plus za intuicyjność, łatwość i szybkość tworzenia taktyki. Czy jednak będą one skuteczne? Przekonacie się sami już wkrótce.

Twórcy postanowili w tym roku nie zmieniać ekranu treningu. Czy to dobrze, czy źle, każdy oceni sam. Podobnie ekran wyszukiwania zawodników doczekał się tylko lekkiej kosmetyki: ot, będziemy mogli wybierać ile warunków – określonych przez nas – musi spełnić zawodnik, żeby jego nazwisko zostało wyświetlone na liście, oraz jednym kliknięciem będziemy mogli podnosić bądź obniżać wszystkie atrybuty, które wcześniej wybraliśmy.

Kiedy  już uporaliśmy się z podjęciem najważniejszych decyzji, przenosimy się do ekranu meczowego. Jedną z ciekawszych nowości jest możliwość wykrzykiwania poleceń dla piłkarzy w trakcie meczu. Do dyspozycji mamy dwie rozwijane listy: strategia (np. kontratak, defensywnie, ofensywnie, przewaga liczebna, itd.) oraz polecenie dla zawodnika (zawężaj/poszerz pole gry, wykorzystuj środek/skrzydła, strzelaj z każdej pozycji, odpocznij chwilę i wiele, wiele więcej). Jest to kolejna może nie epokowa zmiana, jednak wielu graczom z pewnością się przyda, a prowadzenie potęgi piłkarskiej, której zawodnicy reagować będą na polecenia taktyczne, staje się jeszcze prostsze i przyjemniejsze.

Jeśli chodzi o trójwymiarowe przedstawienie przebiegu spotkania, nikt z nas nie liczył chyba na prawdziwą rewolucję. Jak zapewniali sami twórcy, zmiany są powolne, ale dostrzegalne. Ruchy zawodników stały się zdecydowanie bardziej wyraźne: walczą o górne piłki wykonując zamaszyste ruchy, upadając - podpierają się rękami, potrafią w różny sposób kopać piłkę (np. wewnętrzną częścią stopy). Jednak na obecnym etapie prac nad grą nie chciałbym wypowiadać się na temat silnika – powiem tylko, że jest lepiej, akcje są ciekawe, zawodnicy reagują na polecenia, ale wciąż zdarzają się błędy. Mając więc w pamięci różnice między kolejnymi wersjami bety a produktem finalnym w zeszłym roku, wciąż pozostaję w niepewności, w której pozwolę sobie pozostawić także Was.

Praca prawdziwego menedżera z krwi i kości na meczu się jednak nie kończy - po nim należy przeanalizować grę drużyny i wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość. Swego czasu nasz Tacticus Generalissimus, Piotr Sebastian, zachęcał nas do dokonywania takich podsumowań, a najnowsza odsłona Football Managera oferuje nam doskonałe narzędzie do tego typu pracy. Po zakończeniu spotkania możemy przejść do ekranu analizy, a tam dowiemy się między innymi tego, jak często i jak skutecznie strzelali, podawali i próbowali dośrodkować piłkarze w trakcie meczu, skąd padały strzały, itp. Wszystko z podziałem na drużyny gości i gospodarzy, a także na te próby zakończone sukcesem, jak i nieudane.

Dla polskiego gracza najbardziej istotna wydaje się być zmiana, która... nie dotyczy bezpośrednio Football Managera. Mam na myśli oczywiście edytor dołączony do gry, dzięki któremu możemy wreszcie dowolnie zmieniać i tworzyć rozgrywki i ich zasady. Oddam w tym momencie głos moim redakcyjnym kolegom, posiadającym doświadczenie i umiejętności w edytowaniu FM-owych baz danych.

Brudas:Edytor wydaje się być szybszy. We wcześniejszych wersjach bardzo obciążały i zwalniały komputer, tutaj nie ma już takiego problemu. Druga sprawa to sposób zapisywania zmian: wszystko w pliku xml, dzięki czemu edytowanie nigdy nie było tak łatwe, proste i przyjemne. Co do tworzenia nowych lig - to wszystko działa! Tak wiem, sam siebie zaskoczyłem, ale stworzone ligi nie krzaczą się i póki co nie zauważyłem błędów.  Szkoda tylko, że edytor jest tak bardzo idiotoodporny, przez co nie jesteśmy w stanie dokładnie odwzorować tego, co chciał nam przekazać PZPN tworząc rozgrywki ligowe w Polsce.

BartuS:Nowy edytor jest ciekawą propozycją. Na pierwszy rzut oka wygląda na bardziej intuicyjny, ale osoby, które miały dostęp wyłącznie do edytora z ostatnich wersji Football Managera, mogą się troszkę pogubić. Ma on zdecydowanie więcej elementów graficznych oraz zupełnie nową nawigację. Najważniejszą zaletą jest oczywiście dodawanie nowych lig. Teraz gracze będą mogli samodzielnie i łatwo stworzyć nowe poziomy rozgrywkowe w dowolnym kraju. Możliwe więc będzie stworzenie i doskonałe odwzorowanie niższych lig polskich. Ustawienie grywalnej polskiej drugiej ligi zajmie nam zaledwie kilka minut. Jest to olbrzymie udogodnienie, ponieważ każdy z nas będzie mógł zagrać sobie klubem ze swojego miasta czy miejscowości. Podczas tworzenia nowych lig mamy możliwość ustawienia praktycznie wszystkiego, w tym przepisów - liczby rezerwowych na ławce, ilości zmian, ujemnych punktów czy liczby młodzieżowców w wyjściowym składzie meczowym. Możemy również sami stworzyć terminarz rozgrywek, aby urealnić rozgrywkę.

 

Warto odnotować, że wiele ze zmian i nowości, które uświadczymy w grze z końcem października, to przecież postulaty graczy. Przeglądając temat życzeniowy na forum SI moglibyśmy tam znaleźć praktycznie wszystko, co w tym roku dostaniemy. Świadczy to tylko o tym, że angażując się w społeczność i dzieląc się swoimi przemyśleniami na stronach czy forach, mamy realny wpływ na rozwój naszej ukochanej serii. Wydaje się też, że jej twórcy poczuli wreszcie oddech konkurencji na plecach. Dzięki temu otrzymamy grę o ogromnym potencjale, jeszcze lepszą niż w zeszłym roku, ale nie liczę, że idealną. Jeśli programiści dadzą z siebie wszystko, to wierzę, że będziemy mogli rozpocząć nasze wieloletnie kariery jeszcze w tym roku, a Football Manager 2010 znów stanie do walki o pierwsze miejsca list sprzedaży. A przecież to wszystko po to, by nam, fanom piłki nożnej, żyło się lepiej.


Słowa kluczowe: 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.