Artykuły

Ostatnio jakoś tak mam, że w mojej głowie tlą się rozmyślania wyłącznie na temat rzeczy, które naszym szanownym panom ze Sports Interactive nie do końca się udały. Mam nadzieję, że nie uznacie mnie za jakiegoś stęchłego, wiecznie narzekającego dziada, który widzi tylko rzeczy złe, ale także dzisiejszej nocy nawiedzają mnie różne, przykre myśli. Być może jest to efekt okresu jesiennego, jednak za oknami można ostatnimi dniami ujrzeć istną wiosnę, która rozwiewa poczucie, że jest środek listopada. Jeżeli więc nie pogoda jest powodem mego specyficznego samopoczucia, to może nasza reprezentacja wzbudza we mnie nastrój iście depresyjny? Ostatnio bowiem byliśmy świadkami nowego początku, który jednak nie okazał się być zbawiennym. Zachodzą przypuszczenia, że kontynuacja gorszącej nas passy haniebnych porażek miała swe korzenie, w uchodzących za skandaliczne, warunkach nawierzchni poletka, na którym przyszło grać naszym chłopcom. I przecież to nie ten czas, by wymagać od nich cudów, bowiem żaden magik, nawet posługujący się jakże dostojnym pseudonimem "Franz", nie jest w stanie wykrzesać tych zdolności, które dopiero rodzą się w sercach i nogach zbawców naszego futbolu. A może po prostu rodzi się we mnie ciężka depresja wywołana nieznanymi mi okolicznościami? Tego przynajmniej na razie nie sposób odgadnąć, w każdym bądź razie także dziś chciałbym zastanowić się nad tym, czy czasem kolejne, po prowadzeniu reprezentacji, elementy nie są w grze odwzorowane tak, jak być powinny. A są nimi finanse i system transferowy.

Każdy zdrowo myślący człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że światem od zawsze rządziły pieniądze. To one zapewniają godne życie, szacunek wśród ludzi, a czasem nawet zastępują wydawać by się mogło bezcenne uczucia, takie jak przyjaźń, czy miłość. Nie da się ukryć, że także w świecie piłkarskim pieniądz, to klucz do bramy możliwości, które w końcowym rozrachunku zapewniają sukces. Tu biedny jest również słaby i bardzo rzadko zdarza się, by Dawid pokonał Goliata. Jak natomiast ta brzydka rzeczywistość została odwzorowana w Football Managerze?

Zacznę może od tego, jak sprawy finansowe mają się podczas prowadzenia klubów z najniższych klas rozgrywkowych. W tym aspekcie mogę śmiało ogłosić się ekspertem, ponieważ nieraz przychodziło mi zmagać się z rosnąca dziurą budżetową na przedmieściach piłkarskiego świata. Być może wielu z Was uzna to za niedorzeczne, ale moim zdaniem jest nieco za łatwo. Zawsze, przychodząc do klubu składającego się wyłącznie z amatorów, staram się podpisać ze wszystkimi umowy zawodowe. Wszystko po to, by mieć możliwość przygotowania dla moich nowych podopiecznych odpowiedniego treningu, który pozwoli w pełni wykorzystać drzemiący w nich potencjał. Takie działanie oczywiście wiąże się z wydaniem góry (jak na taką ligę) pieniędzy na nowe kontrakty. Budżet się wtedy kurczy, a zarząd dziwnie nie jest skory do reagowania. Powodem tego jest pewien błąd w grze, który powoduje, iż nasi szefowie budzą się dopiero wtedy, gdy finanse są już w opłakanym stanie. I wtedy już niewiele pomoże ograniczenie wysokości kontraktów podpisywanych z zawodnikami. Nie potrafią oni przewidzieć, że nasze obecne poczynania mogą w przyszłości doprowadzić klub do ruiny finansowej. Przykład takiego działania pochodzi z wyżej wspomnianej zmiany umów na zawodowe. Gdy przychodzimy do klubu i od razu proponujemy piłkarzom zmianę kontraktu (a co za tym idzie również zwiększenie płac), możemy być pewni, że zarząd w tej sprawie nawet się nie zająknie. Niezbędny do tego jest budżet płacowy, który musi na starcie być chociaż odrobinę na plusie. Oczywiście dużo zależy także od nas i naszego zdrowego rozsądku, ale moim zdaniem zarząd powinien żywiej reagować na to, jak operujemy klubowymi pieniędzmi.

Druga sprawa dotyczy wkroczenia do zespołu zarządu komisarycznego. Pojawia się on bowiem dopiero wtedy, gdy na naszym koncie widnieje paromilionowy debet, co jest w przypadku drużyn z najniższych klas rozgrywkowych niemal niemożliwe. Do takiego stanu mogą doprowadzić jedynie ogromne wydatki, jak to ma miejsce w przypadku piłkarskich potęg. W małych klubach nie dochodzi do ogromnych transferów, nie ma wielkiego stadionu, który trzeba utrzymać, a piłkarze zarabiają o wiele mniej, więc w budżecie nie mogą pojawić się wielomilionowe straty. Dlatego też moi zdaniem zarząd komisaryczny powinien wkraczać już wtedy, gdy stan konta spadnie poniżej zera, ponieważ obecne działania tylko zachęcają nas do ciągłego zadłużania drużyny. Po co bowiem się martwić, jak i tak nic się nie stanie? A przecież kiedyś z tego dołka może wyjdziemy…

Kończąc już sprawę ruiny finansowej naszego zespołu chciałbym zwrócić uwagę na to, że nasz zarząd, gdy już znajdziemy się w tarapatach, niewiele robi, by klub z nich wydostać. Moim zdaniem jest zobligowany do starania się o pożyczkę bądź szukania dodatkowego sponsora, a nie zdawania się na los i czekania aż wkroczy zarząd komisaryczny, który wyprzeda połowę składu i poczęstuje ujemnymi punktami w tabeli. Równie żywo prezes powinien działać w naszej sprawie. Otóż obecnie z pracy można być wyrzuconym wyłącznie za słabe wyniki sportowe, a przecież doprowadzenie klubu do ruiny finansowej jest chyba o wiele większym wykroczeniem niż przykładowo brak awansu do europejskich pucharów.

Zostawmy już może sprawy czysto budżetowe i przejdźmy do systemu transferowego. Ostatnio w Europie zrobiło się głośno o tzw. "handlu ludźmi" przez szalone wręcz zakupy Realu Madryt. I tu powstaje pytanie – czy możemy spotkać się w FM-ie z sytuacjami wydania około 100 milionów za jednego zawodnika? Nie, co na pozór może cieszyć, ale w grze zamiast pojedynczych przypadków wydawania setek milionów możemy spotkać transakcje o nieco mniejszych kwotach, ale za to pojawiających się bardzo często. Wydaje mi się, że system transferowy mimo paru modyfikacji nadal nieco szwankuje, czego efektem jest brak realizmu. Nie ma bowiem w FM-e takich piłkarzy, których kluby nie mogłyby sprzedać. Zawsze wystarczy sypnąć gotówką, by mieć w swych szeregach wielką gwiazdę. Moim zdaniem zespoły w grze powinny częściej dawać do zrozumienia innym, że dany piłkarz nie jest na sprzedaż bądź ustawiać mu olbrzymią klauzulę, jak to ma miejsce w rzeczywistości. Na pewno ograniczyłoby to ilość dziwnych transferów. Nadmierna łatwość w zdobywaniu nowych wzmocnień widoczna jest również w słabych klubach. Zawsze, gdy zaczynałem grę w takich obszarach jak szósta liga angielska  moimi pierwszymi zakupami byli Polacy grający w rezerwach drugoligowców. Jestem przekonany, że w rzeczywistości tacy zawodnicy za żadne skarby nie zgodziliby się grać w takich klubach. Nie dość, że płace nie są wcale większe,  ponadto trzeba zmienić miejsce zamieszkania, co oczywiście kosztuje, to jeszcze język, który stanowi często barierę nie do przejścia. Kolejnym aspektem, który trzeba nieco ożywić są propozycje wymiany zawodników. Coraz częściej w futbolu zdarzają się transakcje, w których nie tylko pojawiają się pieniądze, ale również wymiany. Nigdy nie udało mi się zakupić zawodnika wymieniając go choćby za kilku, których posiadałem. Nawet gdy prócz piłkarzy w grę wchodziły pieniądze, to klub za każdym razem odmawiał. Wydaje mi się, że powinno być to w jakiś sposób zmienione.

Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten zły nastrój zaraz po premierze i zgodzicie się, że mimo stosunkowo udanej odsłony serii nadal jest co poprawiać. Wygląda na to, że panowie ze Sports Interactive prócz ulepszania gry drużynami narodowymi mają kolejną rzecz, która wymaga poprawy w kolejnym Football Managerze.


Słowa kluczowe: 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

Szukaj nas w sieci

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.