Poznajcie nowego króla Football Managera, człowieka ze skandalicznie niskim PA jak na jego atrybuty. FM Revolution - Jason Denayer, Jason - FM Revolution. Bohater tego opisu ma naprawdę fantastyczną historię. Trzykrotny reprezentant Belgii urodził się w Brukseli, ale ma również obywatelstwo Demokratycznej Republiki Konga. W wieku 14 lat zdecydował się wyjechać z najlepszej belgijskiej akademii - Anderlechtu i rozwijać swoje talenty gdzie indziej. Pomyślelibyście, że chodzi o poważniejszy klub w Anglii bądź Hiszpanii, ale nie. Jason Grégory Marianne Denayer wyjechał do Afryki, znajdując bezpieczną przystań w Wybrzeżu Kości Słoniowej! Grał tam przez 3 lata, po czym jego rozwój wreszcie potoczył się jak powinien i zaowocował przejściem do Manchesteru City. Stamtąd został wypożyczony do Celticu, gdzie otrzymał nagrodę dla najlepszego młodego piłkarza w Szkocji za poprzedni sezon. Obecnie biega obok Wesley'a Sneijdera i Lukasa Podolskiego w barwach Galatasaray.  Wędrowniczek Jason idealnie uzupełnia się ze swoim rodakiem, Vincentem Kompanym. Podczas gdy Kompany to prawdziwy czołg demolujący wszystko i wszystkich na swojej drodze, Denayer będzie za rok-dwa krążył wokół niego jak mały elektron wokół jądra. Ma nieprawdopodobną i w tym momencie muszę to podkreślić, NIEPRAWDOPODOBNĄ dynamikę jak na stopera. Do tego umie się ustawić, znakomicie przewiduje wydarzenia boiskowe, podejmuje dobre decyzje i jest bardzo opanowany. Ale to nie wszystko! Jeśli bowiem znudzi wam się patrzenie na to, jak Jason ośmiesza najlepszych napastników świata, możecie... odwrócić kota ogonem. Denayer zaczynał bowiem swoją karierę jako atakujący i jeśli popracujecie trochę nad jego wykańczaniem akcji, możecie śmiało korzystać z jego usług w ofensywie, np. w końcówkach spotkań. To aż się prosi o PA znacznie większe niż ma.  Zaskakująco niski potencjał nie powinien was jednak zrażać do Jasona. Jak tylko trafi się wam okazja, wypożyczajcie, kupujcie, podpisujcie. Daję swój znak jakości i pozdrawiam, Michał Milowicz.