Rumunia - tego kraju chyba nie trzeba nikomu przedstawiać - utalentowanych kopaczy w tej krainie nie brakuje i w sumie nigdy nie brakowało. Kto nie słyszał o Adrianie Mutu czy nawet Gheorghe Hagim? Za to dziś chcę wam przedstawić rodaka tych snajperów, ale grającego w zupełnie innym sektorze boiska - rządzącego i dzielącego tuż przed nosem swojego bramkarza. Stefan Adrian Mardare, bo o nim mowa, przyszedł na świat w 1987 roku w rumuńskim mieście Bacau. Karierę rozpoczynał w rodzimym FC Municipal, gdzie zagrał 5 meczów, następnie trafił do Sporting Club Vaslui, gdzie występował przez 2 sezony. W barwach tej drużyny rozegrał 45 meczów i prezentował się na tyle dobrze, że jego następnym klubem został stołeczny Rapid Bukareszt. Jednak tu kariery nie zrobił bo wystąpił tylko w 11 meczach pierwszej drużyny. Stefan 14 razy reprezentował swój kraj na szczeblu młodzieżowym. Mardare jest ambitnym człowiekiem, aczkolwiek czasem ponosi go temperament. Posiada wszelkie papiery pozwalające na to, aby mógł na przyzwoitym poziomie grać na swojej pozycji w średnich ligach europejskich. Jest zdeterminowany, wytrzymały, dysponuje niezłą skocznością i dobrze gra głową. Do tego nie ma problemów z utrzymaniem równej formy przez cały sezon. Główną jego zaleta jest jednak to, że można go ściągnąć za darmo, ponieważ na starcie gry tzw. wolnym agentem. Spieszcie się, bo inne zespoły nie przejdą obok niego obojętnie. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.