O czym myśli scout zanim podejmie decyzję o kierunku poszukiwań? To pytanie nurtuje mnie już od dłuższego czasu. Scoutingiem zajmuję się w wolnych chwilach, dla czystej przyjemności, a swoimi odkryciami dzielę się z Wami, drodzy czytelnicy. Owoce moich poszukiwań wypływały najczęściej podczas oglądania spotkań ligowych w telewizji, z informacji napływających od innych scoutów bądź samych agentów piłkarzy lub też z własnych przygód z piłką nożną. Tym razem jednak było zupełnie inaczej. Znajdując się na wprost półki z alkoholami, w dziale monopolowym jednego z hipermarketów, Przyglądałem się trunkom, w celu wybrania najodpowiedniejszego do dzisiejszej kolacji z pewną piękną damą. Przebiegając wzrokiem, mimowolnie kojarzyłem trunki z klubami piłkarskimi. Czy to po kolorze nalepki, nazwie czy miejscu pochodzenia - zboczenie zawodowe. W pewnym momencie, moją uwagę przykuła butelka wina marki Sophia. Hmm, CSKA Sofia – pomyślałem. Wybrałem bianco i udałem się do kasy. Przez całą drogę do domu zastanawiałem się, jaki znany piłkarz gra w klubie z tego miasta. Niestety, nic nie przychodziło mi do głowy. Myśli te nie dawały mi spokoju, więc po powrocie postanowiłem przejrzeć kadrę CSKA i natrafiłem na zawodnika o nieprzeciętnych umiejętnościach. Spas Delev urodził się 22 września 1989 roku w mieście Kliucz w Bułgarii. Jest wychowankiem PFK Pirin Błagoewgrad, który w 2009 roku przeszedł na wypożyczenie, właśnie do CSKA, gdzie rozegrał 26 spotkań i strzelił w nich 2 gole. Działacze klubu z Sofii byli pod wielkim wrażeniem umiejętności Spasa i postanowili ściągnąć go do siebie na stałe. Kwoty wykupu nie ujawniono. Talent Deleva nie przeszedł w jego ojczyźnie bez echa, toteż szybko dostrzegł go również selekcjoner reprezentacji i powołał Bułgara do kadry. O ile atrybuty techniczne tego młodego piłkarza są na poziomie co najwyżej zadowalającym, o tyle jego psychika oraz przygotowanie fizyczne mogą naprawdę imponować. Jest nie tylko szybki i zwinny, ale również wytrzymały. Do tego ponadprzeciętna determinacja, pracowitość i waleczność sprawiają, że jest w stanie harować za całą drużynę i w pojedynkę wygrywać mecze. Uwielbia uderzać na bramkę z dystansu albo z przewrotki bądź też precyzyjnie w narożnik bramki - jest mu to zupełnie obojętne. Szybko można się przekonać, że jego gra do złudzenia przypomina poczynania Sławomira Peszki - byłej gwiazdy Lecha Poznań, toteż byłby idealnym następcą polskiego rzemieślnika. Czy jednak zgodzi się grać w naszej skromnej, rodzimej lidze? Tego nie wiem, powinniście przekonać się o tym sami, bo Spas Borislavov Delev jest wart każdych pieniędzy. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.