Doprawdy jest mi niezmiernie miło, że przyszło mi opisać mojego rodaka, i to jakiego! Jednego z najbardziej utalentowanych napastników w całym FM-ie 2011, który może zrobić karierę także w realnym świecie, czego mu z całego serca życzę. Piotr Parzyszek przyszedł na świat 8 września 1993 roku w Toruniu. Gra na pozycji wysuniętego napastnika, jego lepszą nogą jest prawa. Karierę rozpoczynał w holenderskiej Eldenii Arnhem, żeby później trenować w słynniejszym klubie z tej miejscowości - Vitesse. Jednak po roku pokazano mu tam drzwi, więc zahaczył o amatorski ESA Rijkerswoerd i tam zwrócił na siebie uwagę De Graafschap Doetinchem, gdzie gra do dziś. Jest to dość młody gracz, więc poza talentem i niską ceną nie ma on wiele do zaoferowania. Ale spokojnie, za parę sezonów może być wielką gwiazdą w Waszych klubach. Do jego mocnych stron można zaliczyć: błyskotliwość, pracowitość, przyspieszenie i wykańczanie akcji. Druga z cech z pewnością determinuje jego ewentualny rozwój. Wady? Jakieś tam, co prawda są: nie jest zbyt silny, ma kłopoty z równowagą, nie jest kreatywny i słabo wykonuje stałe fragmenty gry… ale spokojnie. Myślę, że w wieku 22-24 lat wszystko to ulegnie dezaktualizacji i Pietrek będzie genialnym piłkarzem. Polecam Wam tego gracza. Naprawdę, za te pieniądze taki talent. No, okazja jakich mało. Nic tylko kupować, dać dobrego nauczyciela, ogrywać i patrzeć jak staje się królem pola karnego. Oby w Waszym zespole.